|

Ksiądz odsunął folię i oniemiał. Kradzież, która wstrząsnęła Polską

Relikwiarz skradziono w 1986 r.
Relikwiarz skradziono w 1986 r.
Źródło: TVN 24
Przesłuchali ponad 1100 podejrzanych, milicjanci zaglądali do wszelkich melin. Ale sprawę pozwolił rozwikłać jeden telefon. Od mężczyzny, który twierdził, że widział aniołki w garażu. 35 lat temu doszło do kradzieży, która wstrząsnęła Polską i zmobilizowała do pracy wszystkie służby PRL.Artykuł dostępny w subskrypcji

Gniezno, 20 marca 1986 r., po godz. 7

Był czwartek. Ksiądz Zenon Willa wszedł do zakrystii, przebrał się w szaty liturgiczne, po czym wszedł do gnieźnieńskiej katedry, by odprawić poranną mszę świętą. W kościele trwał remont – dookoła rozstawione były rusztowania, porozkładane narzędzia, porozciągane folie. Wszędzie zalegał kurz.

Czytaj także: