Zielona Góra. "Lecę za nim!". Nagranie z pościgu za kradzionym autem

Mężczyzna uciekał policji przez kilka kilometrów
Policja pokazała fragmenty nagrań z kamery nasobnej policjanta
Źródło: Policja w Zielonej Górze

Policjanci z Zielonej Góry (woj. lubuskie) zatrzymali 36-latka, który uciekał przed funkcjonariuszami w kradzionym aucie. We wnętrzu pojazdu zabezpieczona została duża ilość amfetaminy. Przebieg akcji można zobaczyć dzięki fragmentom nagrań z kamery nasobnej funkcjonariusza, który ruszył w pościg. Zatrzymany kierowca trafił do aresztu, grozi mu do 10 lat więzienia. 

Zielonogórscy policjanci zostali zaalarmowani, że drogą krajową numer 27 porusza się auto, które najpewniej jest prowadzone przez pijanego kierowcę. Ze zgłoszenia wynikało, że terenowy samochód jedzie od jednej krawędzi jezdni do drugiej, a także gwałtownie przyspiesza i hamuje. Podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze przekazuje, że na miejsce skierowany został patrol. 

- Funkcjonariusze zauważyli wskazany pojazd na wysokości Świdnicy i dali kierującemu sygnał do zatrzymania się. Ten jednak nie zareagował i jechał dalej - relacjonuje Stanisławska. 

Czytaj też: Uciekał przed policjantami i rozpylał gaz w ich kierunku

"Lecę za nim!"

To, co robili policjanci możemy obserwować dzięki udostępnionym przez komendę miejską fragmentom nagrań z kamery nasobnej jednego z mundurowych. Na udostępnionym filmie słyszymy, że policjant raportuje dyżurnemu, że pojazd nie zatrzymuje się do kontroli.

Mężczyzna uciekał policji przez kilka kilometrów
Mężczyzna uciekał policji przez kilka kilometrów
Źródło: Lubelska policja

- Przyjął. Potrzebujesz wsparcie? - odpowiada dyżurny.

- Na razie lecę z nim, za nim. Mijam Piaski - odpowiada policjant. 

Właśnie w Piaskach doszło do zatrzymania. Terenowe auto się zatrzymało. Na nagraniu słyszymy, jak policjanci obezwładniają kierowcę:

- Wystaw ręce, wystaw ręce! Wystaw ręce przez szybę! Wyciągnij kluczyki! - krzyczy policjant. 

Zatrzymany

Kierowcą okazał się być 36-letni mężczyzna. 

- W aucie mundurowi znaleźli torbę, w której znajdowały się woreczki strunowe wypełnione dużą ilością białego proszku, najprawdopodobniej narkotyków. Badanie narkotesterem potwierdziło, że jest to amfetamina - przekazuje Stanisławska. 

Policjantka dodaje, że przy 36-latku też znaleziono narkotyki. 

W aucie zabezpieczono narkotyki
W aucie zabezpieczono narkotyki
Źródło: Lubelska policja

- W trakcie sprawdzania w policyjnych bazach danych wyszło, że samochód ma założone tablice rejestracyjne od pojazdu innej marki, a w efekcie końcowym mundurowi ustalili, że pojazd został skradziony - przekazuje rzeczniczka zielonogórskiej komendy miejskiej.

Czytaj też: Uciekał przed radiowozem. Jeden z policjantów dogonił go pieszo

Wstępne badanie moczu wykazało, że kierowca jechał autem po użyciu amfetaminy. Od mężczyzny została pobrana krew do dalszych badań, dzięki czemu funkcjonariusze chcą ustalić dokładne stężenie narkotyków w jego organizmie. 

Do dziesięciu lat więzienia

Zatrzymanego 36-latka przewieziono do komendy miejskiej.

- Śledczy zgromadzili materiał dowodowy, dzięki któremu przedstawili mężczyźnie zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających, kradzieży pojazdu, niezatrzymania się do kontroli drogowej, a także kradzieży z włamaniem do innego pojazdu na terenie Wschowy - wylicza policjantka. 

36-latkowi grozi do 10 lat więzienia
36-latkowi grozi do 10 lat więzienia
Źródło: Lubelska policja

Kierowcy grozi do 10 lat więzienia.

- Po ustaleniu stężenia środków odurzających w organizmie, mężczyzna odpowie także za kierowanie pojazdem pod ich wpływem - zapowiada Stanisławska.

36-latek na wniosek prokuratury został tymczasowo aresztowany przez sąd na trzy miesiące. 

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: