Pacjentka otrzymała dokumenty innej osoby, na szpital nałożono karę

Źródło:
PAP/TVN24
Września (woj. wielkopolskie)
Września (woj. wielkopolskie)
Google Earth
Września (woj. wielkopolskie)Google Earth

Blisko trzydzieści tysięcy złotych kary dla szpitala powiatowego z Wrześni w Wielkopolsce nałożonej przez prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO). Lecznica nie zgłosiła naruszenia administrowanych przez siebie danych bez zbędnej zwłoki oraz nie zawiadomiła na czas osoby, której dotyczyła sprawa. Chodzi o sprawę sprzed ponad trzech lat - kobieta otrzymała ankietę z danymi innej pacjentki. - "(...) z zebranego materiału dowodowego wynika, że dane osobowe pacjentki do chwili obecnej mogą pozostawać w posiadaniu osoby nieuprawnionej" - czytamy w uzasadnieniu.

Jedna z pacjentek wrzesińskiego szpitala dostała dokumenty innej osoby - była to przedoperacyjna ankieta anestezjologiczna. Można było tam znaleźć imię, nazwisko, datę urodzenia, numer PESEL oraz dane dotyczące zdrowia. Urząd ochrony danych dowiedział się o sprawie od Rzecznika Praw Pacjenta. Prezes UODO zwrócił się do placówki z prośbą o wyjaśnienie sprawy pierwszy raz 15 listopada 2022 roku. Szpital miał 72 godziny na to, aby zgłosić zdarzenie do UODO. Zrobił to jednak dopiero po 16 miesiącach.

W efekcie prezes UODO Mirosław Wróblewski nałożył na Szpital Powiatowy we Wrześni karę w wysokości 29 648 złotych.

Czytaj też: Kara dla szpitala po kontroli NFZ w sprawie "Mamy Ginekolog". Oświadczenie lekarki

"Szpital tłumaczył się, że o zdarzeniu nie wiedział, dlatego nie zgłosił incydentu. Na wniosek PUODO przedstawił analizę ryzyka dla danych i treść zawiadomienia, które następnie – zbyt późno – skierował do osoby, której ujawnione dane dotyczą" - głosi komunikat urzędu.

W wyjaśnieniach szpitala przekazanych prezesowi UODO oceniono, że ryzyko wystąpienia niedogodności związanych z ujawnieniem danych osobowych pacjentki osobie nieuprawnionej jest "niskie, a jego istnienie nie wymaga dalszego postępowania".

12 stycznia 2023 r. - jak czytamy w uzasadnieniu urzędu - szpital wskazał w piśmie do UODO, że "w sytuacji, gdybyśmy wiedzieli o zdarzeniu w 2021 roku, tj. w trakcie pobytu obu Pań w jednym pokoju, możliwość udowodnienia personelowi medycznemu pomyłki w zakresie ankiet anestezjologicznych byłaby dużo większa, a tym samym ocena ryzyka byłaby średnia”.

Szpital popełnił błąd

Od zdarzenia minęły ponad trzy lata, a - jak informuje UODO - "z zebranego materiału dowodowego wynika, że dane osobowe pacjentki do chwili obecnej mogą pozostawać w posiadaniu osoby nieuprawnionej".

W komunikacie podkreślono, że szpital powiadomił o sprawie osobę, której dane błędnie przekazano, jednak - ponieważ lecznica nie zgłosiła faktu naruszenia danych osobowych prezesowi UODO - ten nie mógł zareagować i - jak zaznaczono - "wesprzeć administratora w minimalizowaniu skutków naruszenia, do którego już doszło".

Zapytaliśmy, co zrobiłby urząd, jakby dowiedział się o sprawie szybciej.

- Celem zgłaszania naruszeń Prezesowi UODO jest m.in. dokonanie przez organ nadzorczy oceny, czy administrator prawidłowo wypełnił obowiązek zawiadomienia o naruszeniu osób, których dane dotyczą, o ile faktycznie wystąpiła sytuacja, w której ma obowiązek to zrobić, czy podjął też odpowiednie działania w celu zminimalizowania ryzyka wystąpienia podobnego naruszenia w przyszłości. Dlatego też istotny jest czas zgłoszenia naruszenia ochrony danych osobowych do organu nadzorczego, na co administratorzy mają co do zasady 72 godziny od momentu, w którym dowiedzą się o istnieniu naruszenia - przekazał nam Karol Witowski, p.o. rzecznika prasowego UODO.

Dodał, że UODO poinformowałby też szpital o konieczności powiadomienia osoby, której dane zostały ujawnione.

- Bardzo ważne jest bowiem, by osoby, których dane zostały np. ujawnione czy skradzione albo w inny sposób naruszone, mogły po takim powiadomieniu jak najszybciej same podjąć działania, które zabezpieczą je przed kolejnymi zagrożeniami. Takimi działaniami może być np. zastrzeżenie nr. PESEL oraz zachowanie jeszcze większej ostrożności podczas podawania danych przez Internet lub telefon, by np. osoby o nieuczciwych zamiarach nie uzyskały np. dodatkowych danych, które ułatwią im np. tzw. kradzież tożsamości - wytłumaczył.

Samo naruszenie ochrony danych nie przesądza o nałożeniu kary

W informacji UODO zaznaczono, że przypadkowe ujawnienie danych osobowych nawet jednej zidentyfikowanej osobie może prowadzić do zwiększenia skali naruszenia i tym samym powstania ryzyka naruszenia praw lub wolności osoby, której dane dotyczą.

W opinii UODO, nałożona na lecznicę kara powinna "doprowadzić do tego, że szpital w przyszłości będzie wywiązywał się ze swoich obowiązków z zakresu ochrony danych osobowych, w szczególności w zakresie zgłaszania naruszenia".

Kara została nałożona za niezgłoszenie naruszenia ochrony danych osobowych do organu nadzorczego i zbyt późne powiadomienie o danym incydencie osoby, której dane dotyczą.

- Postępowanie nie dotyczyło samego faktu wystąpienia naruszenia ochrony danych, a w zasadzie braku odpowiedniej reakcji na to zdarzenie po stronie administratora, czym naruszył on przepisy ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO) - przekazał Karol Witkowski.

Dodał, że sam fakt wystąpienia naruszenia ochrony danych osobowych nie przesądza – jak wynika z przepisów RODO – o nałożeniu kary przez organ nadzorczy.

- Przy ocenie takich przypadków brane jest przede wszystkim pod uwagę to, co administrator zrobił, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia ochrony danych osobowych. Badane jest zatem to, czy właściwie ocenił ryzyko i prawidłowo dobrał środki techniczne i organizacyjne mające zapewnić prawidłową ochronę danych osobowych. A więc czy np. wiedząc o jakimś ryzyku dla danych osobowych i prawdopodobieństwie jego wystąpienia nie zlekceważył go i się przed nim nie zabezpieczył - wytłumaczył.

TVN24 HD
Zyskaj dostęp do tego i innych materiałów
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO
Materiał jest częścią serwisu TVN24 GO

Autorka/Autor:mm, MAK /jas

Źródło: PAP/TVN24

Źródło zdjęcia głównego: FotoDax/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Brytyjska gazeta o tematyce morskiej "Lloyd's List" przekazała, że tankowiec Eagle S, który jest podejrzany o uszkodzenie podmorskiego kabla energetycznego w Zatoce Fińskiej, "był załadowany sprzętem szpiegowskim". Według źródła tankowiec miał w kanale La Manche zrzucić do morza "urządzenia przypominające czujniki".

Zatrzymany tankowiec Eagle S "był załadowany sprzętem szpiegowskim"

Zatrzymany tankowiec Eagle S "był załadowany sprzętem szpiegowskim"

Źródło:
PAP

W miejscowości Wręczyca Wielka (w województwie śląskim) doszło do zderzenia autobusu z samochodem osobowym. W wyniku tego zdarzenia zginęła kobieta, która kierowała samochodem osobowym. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 39-letnia mieszkanka powiatu częstochowskiego z nieustalonej przyczyny przejechała przez oś jezdni, doprowadzając do czołowego zderzenia z autobusem.

Zderzenie autobusu z osobówką. Nie żyje 39-latka

Zderzenie autobusu z osobówką. Nie żyje 39-latka

Źródło:
TVN24

Robert Fico zagroził Ukrainie odcięciem dostaw prądu, jeśli Kijów spełni zapowiedzi i po Nowym Roku wstrzyma tranzyt rosyjskiego gazu do jego kraju. Premier Słowacji, który niedawno rozmawiał z Władimirem Putinem na Kremlu, zadeklarował też, że Słowacja może być gospodarzem negocjacji pokojowych w "konflikcie ukraińsko-rosyjskim".

Fico grozi Ukrainie wyłączeniem prądu, jeśli Kijów wstrzyma tranzyt rosyjskiego gazu

Fico grozi Ukrainie wyłączeniem prądu, jeśli Kijów wstrzyma tranzyt rosyjskiego gazu

Źródło:
PAP

Parlament Kirgistanu przegłosował dwie ustawy regulujące religijną sferę życia. Zakazano między innymi zakrywania przez kobiety twarzy w miejscach publicznych, rozpowszechniania literatury religijnej czy tworzenia partii politycznych, których działalność oparta jest na religii. Ustawy czekają na zatwierdzenie przez prezydenta, lecz wydaje się to być formalnością.

Wprowadzają zakaz zakrywania twarzy i inne ograniczenia związane z religią

Wprowadzają zakaz zakrywania twarzy i inne ograniczenia związane z religią

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami na zachodzie i przed gołoledzią na południowym wschodzie kraju. Szczególnie niebezpiecznie może być na Podkarpaciu, gdzie obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia.

Ostrzeżenia drugiego stopnia. Trudna sytuacja w kilku regionach

Ostrzeżenia drugiego stopnia. Trudna sytuacja w kilku regionach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o wolnej Wigilii i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej. Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier rozwiązał Bundestag i rozpisał przedterminowe wybory parlamentarne. Z kolei parlament Korei Południowej zagłosował za impeachmentem pełniącego obowiązki prezydenta Hana Duk Su. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 28 grudnia.

Decyzja w sprawie wolnej Wigilii, Bundestag rozwiązany, kolejny impeachment w Korei

Decyzja w sprawie wolnej Wigilii, Bundestag rozwiązany, kolejny impeachment w Korei

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zasada jest prosta - jeśli ktoś kocha zwierzęta, to nie strzela petardami. Ale strzelają inni. Maciej Zalewski sprawdził, co zrobić z naszym czworonożnym przyjacielem, by oszczędzić mu stresu w sylwestra. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Sylwester utrapieniem zwierząt. Eksperci radzą, jak domowym pupilom oszczędzić stresu

Sylwester utrapieniem zwierząt. Eksperci radzą, jak domowym pupilom oszczędzić stresu

Źródło:
TVN24

Jak będzie wyglądała najbliższa kampania prezydencka? - Pozwolę sobie zaryzykować i stwierdzić, że tym razem czarnym koniem najprawdopodobniej będzie Sławomir Mentzen - mówiła w "Faktach po Faktach" socjolożka dr hab. Karolina Wigura. Dr hab. Rafał Chwedoruk pytany, czy Konfederacja może namieszać w sondażowych przewidywaniach, odpowiedział, że "nawet jeśli tak, to zamiast czarnego konia będzie to raczej nasza szkapa".

"Czarny koń" czy "nasza szkapa"? Eksperci o kampanii prezydenckiej

"Czarny koń" czy "nasza szkapa"? Eksperci o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

USA nałożyły sankcje na założyciela partii rządzącej w Gruzji Bidzinę Iwaniszwilego za "podważanie euroatlantyckiej przyszłości" kraju na korzyść Rosji. Iwaniszwili uważany jest za osobę sprawującą faktyczną władzę w Gruzji.

Bidzina Iwaniszwili objęty sankcjami. Za działania "na korzyść Federacji Rosyjskiej"

Bidzina Iwaniszwili objęty sankcjami. Za działania "na korzyść Federacji Rosyjskiej"

Źródło:
PAP

Samolot Azerbaijan Airlines rozbił się w Kazachstanie z powodu "zewnętrznego oddziaływania fizycznego i technicznego" - wynika ze wstępnych ustaleń śledczych. Biały Dom zaproponował pomoc w dochodzeniu. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby przyznał, że są oznaki, które wskazują na strącenie samolotu przez rosyjski system obrony powietrznej. Pasażerowie maszyny twierdzą, że słyszeli kilka huków.

"Widzieliśmy pewne wczesne oznaki". Biały Dom zabrał głos w sprawie przyczyn katastrofy samolotu w Kazachstanie

"Widzieliśmy pewne wczesne oznaki". Biały Dom zabrał głos w sprawie przyczyn katastrofy samolotu w Kazachstanie

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP,tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda skierował nowelizację ustawy o sporcie do Trybunału Konstytucyjnego. To oznacza, że droga do jej wejścia w życie bardzo się komplikuje. Swojego rozczarowania nie kryją zarówno polskie zawodniczki, jaki minister sportu i turystyki.

"Gorzki prezent" od prezydenta dla polskich zawodniczek. "Interes działaczy jest ważniejszy od interesu sportowców"

"Gorzki prezent" od prezydenta dla polskich zawodniczek. "Interes działaczy jest ważniejszy od interesu sportowców"

Źródło:
Fakty TVN

Kierowca, który 11 listopada wjechał swoim samochodem w tłum ludzi w Zhuhai w Chinach, został skazany na karę śmierci. W ataku zginęło 35 osób, a ponad 40 zostało rannych. Kierowca "wjechał celowo w tłum, aby dać upust swojej złości", wynika z ustaleń śledczych.

Kara śmierci dla kierowcy, który SUV-em taranował ludzi

Kara śmierci dla kierowcy, który SUV-em taranował ludzi

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

W wieku 94 lat zmarł w Tokio Osamu Suzuki, który przez ponad 40 lat był prezesem koncernu Suzuki - podały światowe agencje. Dodały, że Japończyk przez kilka dekad był jedną z najbardziej wpływowych postaci światowej motoryzacji.

Osamu Suzuki nie żyje

Osamu Suzuki nie żyje

Źródło:
PAP
To jest ich zemsta

To jest ich zemsta

Źródło:
tvn24
Premium

Pod okiem dorosłego opiekuna dziecko bawiło się na obserwatorium na Śnieżce, tuż nad tzw. "rynną śmierci". "O mało nie spadł z dachu" - zrelacjonował pan Włodzimierz, który w mediach społecznościowych opublikował zdjęcia bezmyślnej zabawy. Ratownicy oceniają zachowanie opiekuna jednoznacznie: "skrajnie nieodpowiedzialne".

Dziecko na dachu obserwatorium tuż nad "rynną śmierci"

Dziecko na dachu obserwatorium tuż nad "rynną śmierci"

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Pewnej rodzinie mieszkającej na Florydzie zaginął pies. Zwierzę szczęśliwie odnalazło się po dziewięciu dniach i to w Wigilię. Właściciele czworonoga powiedzieli, że ich świąteczne marzenie się spełniło.

Świąteczne marzenie spełnione. "Sama zadzwoniła do drzwi"

Świąteczne marzenie spełnione. "Sama zadzwoniła do drzwi"

Źródło:
kktv.com

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o zlikwidowaniu siatki agentów rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. "Planowali oni dywersję na ukraińskiej kolei, co miało utrudnić między innymi dostarczanie uzbrojenia ukraińskiej armii na froncie" - podano.

Pracowali dla rosyjskiego wywiadu wojskowego, planowali sabotaż ukraińskiej kolei

Pracowali dla rosyjskiego wywiadu wojskowego, planowali sabotaż ukraińskiej kolei

Źródło:
PAP

W Janowie niedaleko Sochaczewa na stacji paliw doszło do pożaru ciężarówki. Kierowcy udało się opuścić samochód przed przyjazdem strażaków.

Wielki dźwig płonął na stacji paliw

Wielki dźwig płonął na stacji paliw

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o wolnej Wigilii. Skieruje jednak tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o wolnej Wigilii

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o wolnej Wigilii

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W Darłowie w Pomorskiem 73-latek zginął od uderzeń tłuczkiem do mięsa. Do zbrodni przyznał się 33-letni mężczyzna. Grozi mu dożywocie.

73-latek zabity tłuczkiem do mięsa. Druga zaatakowana osoba jest w stanie ciężkim

73-latek zabity tłuczkiem do mięsa. Druga zaatakowana osoba jest w stanie ciężkim

Źródło:
tvn24.pl

Koncert kolęd zespołu Mała Armia Janosika, który stał się wiralem w internecie - nie tylko polskim - został wykorzystany w walce politycznej. A to za sprawą "wujka Rafała Trzaskowskiego", który rzekomo "napisał muzykę, którą te dzieci śpiewają".

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę do tej kolędy?

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę do tej kolędy?

Źródło:
Konkret24

Dwie kobiety zginęły, a dwóch młodych mężczyzn zostało rannych w Boże Narodzenie w Milton Keynes w południowej Anglii. Wszyscy mieli obrażenia zadane prawdopodobnie nożem. Brytyjska policja zatrzymała w związku ze sprawą 49-latka, który usłyszał już zarzuty.

Tragedia w Boże Narodzenie. Dwie kobiety nie żyją, dwóch młodych mężczyzn w szpitalu

Tragedia w Boże Narodzenie. Dwie kobiety nie żyją, dwóch młodych mężczyzn w szpitalu

Źródło:
BBC

Pogoda na sylwestra, noc sylwestrową i Nowy Rok. Nadchodzące dni przyniosą pochmurną aurę i opady. Powieje silniejszy wiatr, miejscami jego porywy mogą osiągać prędkość nawet 80 kilometrów na godzinę. Zimy w prognozach w najbliższym czasie nie widać.

Powieje silniejszy wiatr. Najnowsza prognoza na sylwestra i Nowy Rok

Powieje silniejszy wiatr. Najnowsza prognoza na sylwestra i Nowy Rok

Źródło:
tvnmeteo.pl

W miejscowości Rudnik niedaleko Osiecka (Mazowieckie) mężczyznę zaatakował byk. Poszkodowany był reanimowany, ale jego życia nie udało się uratować.

Zmarł mężczyzna zaatakowany przez byka

Zmarł mężczyzna zaatakowany przez byka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeszcze kilka lat temu ofiaromaty stanowiły nowość w polskich kościołach i wywoływały mieszane reakcje. Dziś znajdziemy parafie, w których proboszczowie zdecydowali się na całkowitą rezygnację z gotówkowej tacy. Jak urządzenia do wpłat zmieniają Kościół?

Koniec ze zbieraniem na tacę? Zmiany w kilkuset kościołach 

Koniec ze zbieraniem na tacę? Zmiany w kilkuset kościołach 

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższa była wygrana trzeciego stopnia w wysokości ponad 1,2 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 27 grudnia 2024 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl
Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"
Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już za niespełna miesiąc na ulice w całej Polsce, lecz nie tylko, wyruszą wolontariusze z kolorowymi puszkami, opatrzonymi czerwonymi serduszkami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Będą kwestować po raz 33. Wszystko po to, by zaopatrzyć oddziały hematologiczne i onkologiczne w nowocześniejszy sprzęt. "Jeżeli zebralibyśmy tyle, ile w zeszłym roku, to byłyby one zaopatrzone we wszystko, co sobie wymarzyliśmy" - powiedział Jurek Owsiak w rozmowie w piątkowym programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

Źródło:
TVN24