Na drodze ekspresowej S5 pod Gnieznem w ogniu stanął radiowóz. Policjanci zdołali samodzielnie opuścić auto i wezwać straż pożarną. Nikomu nic się nie stało.
Zgłoszenie o pożarze radiowozu jadącego w kierunku Bydgoszczy na trasie S5 pomiędzy Wierzycami a Czerniejewem strażacy odebrali o godz. 1:13.
- Auto zaczęło się palić, ale policjanci zdołali bezpiecznie je opuścić. Nikomu nic się nie stało - mówi Anna Osińska z gnieźnieńskiej policji.
Radiowóz cały w ogniu
Chwilę po tym, jak policjanci opuścili radiowóz, ten w całości stanął w ogniu. Funkcjonariusze, dla bezpieczeństwa innych kierowców, zablokowali nitkę drogi w kierunku Bydgoszczy.
Auto gasiły trzy zastępy straży pożarnej. - Radiowóz należący do Komendy Miejskiej Policji Poznań-Nowe Miasto uległ całkowitemu spaleniu. Został przewieziony na policyjny parking - informuje Osińska.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: OSP Łubowo