Bobry podgryzły drzewo, a to spadło na linię energetyczną. Efekt? Pożar ściółki w lesie, z którym strażacy walczyli dwie godziny.
W niedzielę, około godz. 13.10, w okolicach miejscowości Węgielnia (woj. wielkopolskie) zaczął palić się las.
Na miejscu pojawiły się dwa zastępy strażaków z OSP Bolewice oraz strażacy z OSP Grudna i PSP Nowy Tomyśl. Ogień zajął obszar około 15 arów.
- Ogień nie objął drzewostanu. Płonęła głównie ściółka. Przyczyna pożaru była dość kuriozalna. Okazało się, że bobry podgryzły jedno z drzew, a to spadło na linię energetyczną. Tak doszło do zaprószenia ognia - tłumaczy aspirant sztabowy Andrzej Łaciński, rzecznik nowotomyskiej straży pożarnej.
Akcję zakończono po około dwóch godzinach.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp/kwoj / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/FB Bolewice