"Motocyklista, który był uczestnikiem wypadku w Waliszewie (woj. wielkopolskie), zmarł w szpitalu" - poinformowała gnieźnieńska policja. Tuż po zderzeniu z autem osobowym mężczyznę reanimowali policjanci, którzy akurat tamtędy przejeżdżali.
Policjanci z Gniezna wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w poniedziałek na drodze wojewódzkiej nr 197 w Waliszewie (Wielkopolskie). Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że motocyklista zderzył się tam z hondą.
52-latek zmarł w szpitalu
Wiadomo, że tuż po zdarzeniu 52-letni motocyklista z Murowanej Gośliny był reanimowany przez policjantów z Czerwonaka, którzy przejeżdżali tą drogą. Kierowca motocykla z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala w Gnieźnie. Tam nie udało się go uratować. W poniedziałek wieczorem gnieźnieńska policja przekazała, że mężczyzna zmarł w szpitalu. Kierujący hondą nie odniósł obrażeń. Jak podaje policja, 49-letni mieszkaniec Gniezna był trzeźwy. Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gniezno