Półwiejska, Wartostrada, most Teatralny, park Sołacki - wszędzie pokaźne góry odchodów, a na Rynku Wildeckim ogromny słoń indyjski. Giganta przechadzającego się ulicą w środku nocy nagrywa kamera monitoringu w Poznaniu. "Śmierdzi?" "Przeszkadza?" - pytają mieszkańców urzędnicy, którzy w czwartek zabrali głos w tej sprawie.
Poniedziałek, godzina 2.48 w nocy, Rynek Wildecki, kamera monitoringu "łapie" przechodzącego słonia. Zwierzę idzie dostojnym krokiem w kierunku ul. Sikorskiego. Nagranie trafia do internetu. Ludzie zastanawiają się, o co chodzi? Skąd ten słoń? "Dzielnica cudów! Kiedyś zgubiłam tam samochód, do dziś go szukam" - komentuje jedna z kobiet.
"Szukajcie śladów"
Wideo trafiło również do naszej redakcji, anonim wysłał je na Kontakt 24. Skoro na nagraniu jest słoń, to zapytaliśmy o niego w miejscowym zoo.
- Nam żaden słoń nie uciekł. Jeśli taki gigant chodzi po mieście, to chyba zostawia po sobie jakieś ślady? - pytała we wtorek Małgorzata Chodyła, rzeczniczka zoo.
- My nic o słoniu nie słyszeliśmy. Ale... warto poszukać śladów - podpowiedziała nam Hanna Surma, rzecznik Urzędu Miasta Poznania.
Śladami okazały się... góry cuchnących słoniowych odchodów.
Poznańskie psy produkują 5 ton odchodów... dziennie
Winnym całego bałaganu jest... urząd miasta. Wideo z monitoringu miejskiego jest specjalnie zmontowane - zwierzę zostało wstawione. Słonia na Rynku Wildeckim nie było. Poznań postanowił zwrócić w ten sposób uwagę na tony psich odchodów na trawnikach, skwerach, chodnikach.
- Zdecydowaliśmy się na kampanię z elementami zaskoczenia, które, jak obserwowaliśmy przez dwa ostatnie dni, wywoływały śmiech i zastanowienie. Najważniejsze jednak, co widać po komentarzach, poznaniacy skojarzyli, że chodzi o czyste ulice naszego miasta - podkreśla odpowiedzialny za komunikację społeczną zastępca dyrektora gabinetu prezydenta Tomasz Lisiecki.
Miasto przedstawia też szybką kalkulację, która obrazuje skalę problemu:
"Śmierdzi? Przeszkadza? W Poznaniu mieszka 50 000 psów. Każdy z nich robi 100 g kupy dziennie. To w sumie w przybliżeniu 5 ton. To jakby wyprowadzić na ulice Poznania 50 słoni" - wyjaśniają urzędnicy w filmie.
Liczą, że akcja zadziała, a mieszkańcy będą częściej sprzątać po swoich pupilach. Miasto uruchomiło też nową stronę internetową, na której można dowiedzieć się między innymi, jaka dzielnica przoduje w rankingu brudnych chodników.
Autor: ww//ec/jb / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Miasto Poznań / TVN 24