Siedem wsi przyłączono do Poznania.  Miasto powiększyło się dwukrotnie

Źródło:
tvn24.pl
Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na Ratajach
Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na RatajachTVN24 Poznań
wideo 2/3
Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na RatajachTVN24 Poznań

Równo 100 lat temu siedem wsi zostało przyłączonych do Poznania. Dziś bez Rataj, Dębca czy Naramowic trudno wyobrazić sobie stolicę Wielkopolski. Przy okazji tego jubileuszu przypominamy, jak wyglądały wówczas te dzielnice.

Pod koniec XIX wieku Poznań był najbardziej przeludnionym miastem Rzeszy Niemieckiej. Liczba ludności zwiększyła się czterokrotnie, a miasto się nie rozrastało. Dopiero w 1900 r. podjęto decyzję o przyłączeniu Jeżyc, Łazarza, Wildy i Górczyna. Siedem lat później dzielnicą Poznania stała się także część Sołacza.

Ulica Wjazdowa (dzisiaj ul. Święty Marcin) z dawnym Zamkiem Cesarskim w głębi (1901 r.)CYRYL

Po odzyskaniu niepodległości, w 1919 roku, Poznań zamieszkiwało 156 tys. mieszkańców, głównie narodowości polskiej. Niemcy stanowili już tylko 4 proc. mieszkańców. Powierzchnia miasta wynosiła wówczas 3,4 tys. hektarów (dziś Poznań ma ok. 26 tys. hektarów). Miasto najpierw rozrastało się na zachód, jednak prawdziwym przełomem w rozwoju była rozbiórka dawnych miejskich murów.

CZYTAJ TEŻ: Brama Berlińska. To był główny wjazd do XIX-wiecznego Poznania

W latach 20. XX wieku miasto zażądało wcielenia kolejnych gmin. Rząd zgodził się na przyłączenie siedmiu z nich. 2 stycznia 1925 r. do Poznania przyłączono gminy: Komandoria, Główna, Rataje, Mała Starołęka, Dębiec, Winiary i Domostwa Naramowice. Od tego momentu powierzchnia miasta wynosiła 6,7 tys. ha.

Ta decyzja sprzed 100 lat spowodowała, że powierzchnia Poznania wzrosła niemal dwukrotnie.

Plan Poznania z 1924 r.CYRYL

Ławica i Junikowo nadal poza Poznaniem

Północna granica Poznania znajdowała się tuż za dzisiejszymi ulicami Lechicką i Sarmacką, po wschodniej stronie poza miastem znajdowały się Zieliniec i Antoninek, a południowo-wschodnia granica znajdowała się w okolicach dzisiejszych ulic Majakowskiego, abp. Dymka, Chartowo, Inflanckiej i Hetmańskiej. Na południu miasto kończyło się niewiele za torami kolejowymi. Poza Poznaniem znajdowały się m.in. Głuszyna, Świerczewo, Fabianowo i Junikowo, a także po zachodniej stronie - Ławica, Wola, Strzeszyn, Podolany i część Sołacza.

ZOBACZ STARE ZDJĘCIA I MAPY POZNANIA NA STRONIE CYFROWEGO REPOZYTORIUM LOKALNEGO

Nowe dzielnice miały głównie wiejski lub peryferyjny charakter. O ich szybkim rozwoju świadczyć może fakt, że już w 1929 r. na Winiary zaczął dojeżdżać tramwaj.

Torowisko tramwajowe w alei Małopolskiej na Sołaczu (1926 r.)CYRYL

Pętla znajdowała się przy działce, na której w 1932 r. powstał kościół pw. Stanisława Kostki. Idea jego budowy narodziła się jeszcze przed wybuchem I wojny światowej. Powrócono do niej właśnie po włączeniu Winiar do miasta.

Projekt kościoła pw. Stanisława Kostki autorstwa Stefana CybichowskiegoCYRYL

Szybko rozwinęła się także Komandoria, gdzie w drugiej połowie lat 30. XX w. wybudowano galeriowe osiedle robotnicze. Wcześniej była to osada powstała wokół kościoła św. Jana Jerozolimskiego za murami zbudowanego przez joannitów. Zakonnicy ci zasłynęli także budową pierwszego szpitala w Poznaniu i okolicach.

Opony ze Starołęki znane na cały świat

Z kolei na Starołęce Małej w 1928 r. założono zakłady oponiarskie Stomil-Poznań. To właśnie za ich sprawą ta dzielnica rozwinęła się i nabrała przemysłowego charakteru. Ulokowano je w dawnej fabryce marmolady Reutera. Kto by pomyślał, że kilka lat później na oponach z tej fabryki będzie podróżował rowerem po Afryce Kazimierz Nowak. Podróżnik pisał nawet o tym w swoich wspomnieniach, co potem wykorzystywała firma w promocji.

Reklama Stomilu w "Ilustracji Polskiej"Ilustracja Polska 8/1936

Stan samej infrastruktury dawnej wsi nie uległ większej zmianie. Tramwaj dotarł tu dopiero w 1967 roku.

Dobrze rozwiniętą gminą w 1925 r. była Główna. Po wybudowaniu linii kolejowej do Inowrocławia w 1872 r., w osadzie tej zlokalizowano zakłady metalurgiczne Pomet. W 1930 r. właśnie do Głównej ze Śródki dojeżdżała pierwsza w Poznaniu linia trolejbusowa.

12 lutego 1930 r. z poznańskiej Śródki wyjechał pierwszy trolejbusNarodowe Archiwum Cyfrowe

Kuniec Dymbiec

Mniej rozwinięty był Dębiec, gdzie jeszcze przed włączeniem do Poznania powstały robotnicze osiedla. Po przyłączeniu do miasta do domostw doprowadzono gaz, prąd i kanalizację. Tam także, podobnie jak na Winiarach, wybudowano kościół (pw. Świętej Trójcy) oraz przedłużono linię tramwajową. "Kuniec Dymbiec!" - takim okrzykiem mieli wówczas krzyczeć do pasażerów motorniczy po dojechaniu do pętli. Dziś to sformułowanie zakorzeniło się w poznańskiej gwarze i funkcjonuje jako ekspresywne wyrażenie używane w trudnej sytuacji.

Nowe osiedle mieszkaniowe na Dębcu w latach 60.CYRYL

Olbrzymie warzywa zamiast bloków

Dużo dłużej wiejski charakter utrzymywały Rataje. Na wschód od Warty rozciągały się pola, sady i jednorodzinne zabudowania. Było to miejsce, w którym w zgodzie mieszkali obok siebie Bambrzy, Polacy i Bułgarzy, którzy do Polski wyemigrowali za chlebem. Ci ostatni na tamtejszych polach hodowali fasolę, kapustę, cebulę, czosnek, paprykę, pomidory, ogórki. Ziemia na Ratajach była wyjątkowo urodzajna, o czym świadczą wspomnienia dawnych mieszkańców.

Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na Ratajach
Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na Ratajach08.02| Na archiwalnym zdjęciu opublikowanym na tvn24.pl rozpoznał swojego ojca i dom rodzinny. Witold Hoppel opowiada o Poznaniu, jaki pamięta sprzed lat. TVN24 Poznań

- Kalafiory ważyły po 10 kg, a liście rosły na dwa metry. Selery jak głowy - półtora kilo jedna. Polskich ogrodników prawie nie było - wspominał na łamach "Kroniki Miasta Poznania" Dymitr Kocew.

- Z tymi dwumetrowymi kalafiorami to lekka przesada, ale do pasa na pewno one były - wspominał w rozmowie z tvn24.pl Witold Hoppel, dawny mieszkaniec Rataj.

CZYTAJ TEŻ: Ziemia warta tyle co chleb i kalafiory po kolana

Rolników wywłaszczono w latach 60., kiedy zapadła decyzja o budowie osiedli z "wielkiej płyty".

Ogrody w okolicy skrzyżowania ulic Ostrowskiej i Katowickiej na RatajachIwona Goryńska/CYRYL

Charakter rolno-przemysłowy najdłużej utrzymywały Naramowice. Początkowo do miasta włączono Domostwa Naramowice oraz Wilczy Młyn. W latach 40. do Poznania dołączono Różany Młyn i tereny dawnej osady Naramowice-Olędry. Po II wojnie światowej powstało tu duże gospodarstwo ogrodnicze. Osiedla mieszkaniowe zaczęły tu powstawać przed mniej więcej 40 laty.

Wystawa Zwierząt Hodowlanych i Eksportowych na terenie Naramowic w 1974 rokuCYRYL

Poznań mógł być trzy razy większy

Plan władz miasta z 1923 r. zakładał przyłączenie od 2 stycznia 1925 r. jeszcze 10 kolejnych gmin: Chartowa, Żegrza, Starołęki Wielkiej, Lubonia, Świerczewa, Junikowa, Ławicy, Golęcina, brakującej części Sołacza oraz reszty Naramowic. Taki wniosek trafił do ministerstwa, jednak spotkał się ze sprzeciwem części sołtysów. Na czele przeciwników takiego rozwiązania stali sołtysi Ławicy, Lubonia i... Komandorii. W Warszawie mieli więc twardy orzech do zgryzienia. Ostatecznie Rada Ministrów zdecydowała w rozporządzeniu o przyłączeniu siedmiu gmin, a największym przegranym był sołtys Komandorii, który musiał pogodzić się z przyłączeniem do miasta.

Pismo magistratu w sprawie przejęcia inwentarza gmin w styczniu 1925 roku włączonych w granice administracyjne PoznaniaCYRYL

Skąd wybór akurat tych siedmiu gmin? Zatwierdzono dwie zasady, na podstawie których przyłączano gminy. Pierwsza mówiła o przyłączeniu jedynie gmin, które bezpośrednio graniczą z miastem. Druga o zaniechaniu rozszerzania miasta na zachód. Powód? Gminy na zachodzie włączono do miasta w poprzednich latach, z kolei prawobrzeżny Poznań można było rozwijać dopiero po rozebraniu fortyfikacji na brzegu Warty. Te rozebrano dopiero po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.

Taki klucz zastosowany przez ministerstwo nie był doskonały. Jak donosiła "Kronika Miasta Poznania" w 1925 r., do Poznania przyłączono Komandorię z głównym traktem, której jednak mały fragment należał do Chartowa, które znajdowało się poza Poznaniem. Podobnie było w północno-zachodniej części miasta z trasą Urbanowską, która częściowo należała do dworu Sołacz. Golęcin i brakującą część Sołacza dołączono do Poznania osiem lat później, w 1933 r. Siedem lat później częścią miasta zostało Chartowo.

"Luboń należał się miastu"

"Słusznem zaś prawem należała się miastu w każdym razie Luboń, osada ściśle przemysłowa. Nadto gmina Zegrze po dokonanem wcieleniu przyznanych Poznaniowi miejscowości zwróciła się do Rady Miejskiej z życzeniem przyłączenia jej do miasta. Zegrze należało do posagu, który miasto Poznań w r. 1253 otrzymało od książąt Bolesława kaliskiego i Przemysława wielkopolskiego przy założeniu na prawie t. zw. magdeburskim" - czytamy w pierwszym numerze "Kroniki Miasta Poznania" z 1925 r.

Prośba Żegrza nie została pozytywnie rozpatrzona, gminę dołączono dopiero w 1940 r. Luboń do dziś pozostaje poza granicami Poznania.

Zysk czy kłopot?

Przy powiększaniu granic miasta w 1925 r. podkreślano, że większy Poznań oznacza większe problemy. Przyłączenie gmin odbywało się w "interesie kulturalnym", a nie materialnym.

W odezwie do nowych mieszkańców Poznania władze miasta obiecywały zapewnienie komunikacji z centrum, "podniesienie szkolnictwa" i zaspokojenie potrzeb ubogim. Zapowiadano także zapewnienie instalacji wodociągowych, gazowych i elektrycznych, a także oświetlenie ulic. Nowe dzielnice mogły liczyć na dopłaty z miasta w 1925 r. rzędu kilkakrotności rocznego budżetu. Dotychczasowi sołtysi nie zostali pozbawieni całkowicie władzy - zostali komisarzami nowych dzielnic miasta.

Przyrzeczenie służbowe komisarza Starołęki Stanisława GrajczakaCYRYL

Dzielnice, które wówczas Poznań chciał włączyć w swoje granice, dziś w większości należą do miasta. Wyjątkiem pozostaje wspominany już Luboń.

Golęcin (wraz z Nowymi Podolanami i Sytkowem) i brakującą część Sołacza dołączono do Poznania w 1933 r . W 1940 r. kolejnego rozszerzenia granic dokonali hitlerowscy okupanci. Do Poznania włączono wówczas Chartowo, Żegrze, Starołęka Wielka (wraz z Minikowem i częścią Czapur), Świerczewo, Junikowo i Ławicę, w której w 1925 r. otwarto lotnisko cywilne oraz połączono z centrum Poznania linią autobusową. Resztę Naramowic włączono już po II wojnie światowej - w 1950 r.

Autorka/Autor:FC /jas

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: CYRYL

Pozostałe wiadomości
Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pożar magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Z ogniem walczy około 150 strażaków. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się około 60 osób. W hali znajdowało się 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych, oraz 1000 akumulatorów. Pożarem objęte są dwie trzecie budynku. W powietrzu nie wykryto substancji toksycznych, ale wcześniej Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert do mieszkańców Gdańska z apelem o zamykanie okien.

Dwie trzecie hali w ogniu. "W powietrzu nie ma substancji toksycznych"

Dwie trzecie hali w ogniu. "W powietrzu nie ma substancji toksycznych"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/ PAP

W hali płonącego magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku znajdowało się 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych oraz 1000 akumulatorów. - Taki pożar jest szczególnie niebezpieczny, nie tylko dla zdrowia i życia ludzi. Efekty mogą być długoterminowe - powiedział toksykolog Jakub Duszczyk. Jak ocenił ekspert pożarnictwa Przemysław Rembielak, ustalanie przyczyn pożaru w Gdańsku może zająć kilka tygodni.

"Żaden dochodzeniowiec nie zrobi tego po łebkach". Co mogło wywołać wielki pożar w Gdańsku?

"Żaden dochodzeniowiec nie zrobi tego po łebkach". Co mogło wywołać wielki pożar w Gdańsku?

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Kierowca volkswagena jazdę zakończył w szybie stacji metra Rondo ONZ. Po drodze skosił słupki i kosz, który spadł po schodach. Sekwencja zdarzeń zaczęła się od zderzenia z hondą.

Zderzył się z innym samochodem i wjechał w stację metra Rondo ONZ

Zderzył się z innym samochodem i wjechał w stację metra Rondo ONZ

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste Powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Kurs EUR/PLN pogłębił dołek z końca stycznia i znalazł się na poziomie około 4,19 - a więc najniżej od 2018 r. Złoty umocnił się także wobec dolara, kurs USD/PLN na krótko sięgnął 4,025. Rentowności dziesięcioletnich SPW pozostają na poziomie ok. 5,84 procent.

Złoty najmocniejszy od 7 lat

Złoty najmocniejszy od 7 lat

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze Centralnego Bura Antykorupcyjnego, na polecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, zatrzymali dwie osoby w związku z podejrzeniem korupcji przy załatwianiu dostaw samochodów dla Wojsk Obrony Terytorialnej. Informację przekazał Jacek Dobrzyński, rzecznik koordynatora służb specjalnych i ministra spraw wewnętrznych i administracji. Według Onetu i Polskiej Agencji Prasowej zatrzymani to ksiądz generał brygady w stanie spoczynku Sławomir Żarski i związany z PiS Ryszard Walczak.

Podejrzenie korupcji przy załatwianiu dostaw dla WOT. Dwie osoby zatrzymane

Podejrzenie korupcji przy załatwianiu dostaw dla WOT. Dwie osoby zatrzymane

Źródło:
TVN24, Onet, PAP

Wysoki komisarz Organizacji Narodów Zjednoczonych oświadczył w środę, że wszelkie przymusowe przesiedlanie lub wydalanie ludzi z zajmowanego terytorium "jest bezwzględnie zakazane". Volker Tuerk odniósł się w ten sposób do postulatu prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, by USA przejęły kontrolę nad Strefą Gazy i przesiedliły jej mieszkańców.

Wysoki komisarz ONZ o pomyśle Trumpa: bezwzględnie zakazane

Wysoki komisarz ONZ o pomyśle Trumpa: bezwzględnie zakazane

Źródło:
PAP

67-letni kierujący citroenem potrącił prawidłowo przechodzącą przez przejście dla pieszych w Strzelcach Opolskich seniorkę. Poszkodowana 74-latka została przewieziona do szpitala.

74-latka potrącona na przejściu dla pieszych

74-latka potrącona na przejściu dla pieszych

Źródło:
tvn24.pl

Lawety, które zabrały auta po wypadkach na S8 w okolicy miejscowości Przyjmy, rozbiły się kilka godzin później także na S8, tyle że pod Wołominem. Kiedy stały na pasie awaryjnym, wjechał w nie kierowca tira. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Wjechał w lawety, które wiozły auta z wypadku

Wjechał w lawety, które wiozły auta z wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Powierzchnia lodu morskiego na Arktyce nadal utrzymuje się blisko rekordowo niskich poziomów. Jak wynika z danych udostępnionych przez amerykańskie Krajowe Centrum Danych o Śniegu i Lodzie (NSIDC) w styczniu zasięg pokrywy lodowej był drugim najniższym w historii pomiarów dla tego miesiąca.

O włos od rekordu. Alarmujące dane o Arktyce

O włos od rekordu. Alarmujące dane o Arktyce

Źródło:
AFP, National Snow and Ice Data Center

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski w czasie posiedzenia sejmowych komisji odpowiadał na krytykę części posłów dotyczącą tej instytucji. - Uchwalcie państwo zmianę konstytucji i zlikwidujcie Trybunał Konstytucyjny, jeżeli tak wam on przeszkadza - zwrócił się do nich. Później poinformował, że z jego zawiadomienia zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski wszczął śledztwo w sprawie "zamachu stanu".

Bogdan Święczkowski: zlikwidujcie Trybunał, jak wam tak przeszkadza

Bogdan Święczkowski: zlikwidujcie Trybunał, jak wam tak przeszkadza

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował w środę o błędnym wprowadzeniu do sprzedaży wycofanej wcześniej odżywki białkowej "Whey Protein". W produkcie wykryto wcześniej obecność metalowych elementów. "Nie należy spożywać wskazanej w komunikacie partii produktu" - zaapelowano.

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Źródło:
PAP

Piaszczyste plaże i lazur ciepłych wód Morza Śródziemnego... Donald Trump ogłosił, że widzi tu "riwierę Bliskiego Wschodu", a na niej "międzynarodowe" towarzystwo. Wystarczy jednak odwrócić się tyłem do morza, by zobaczyć, że tam, gdzie prezydent USA widzi przyszłe fale turystów, od wielu lat przelewają się fale przemocy, uchodźców, ubóstwa i bólu. Przyjrzyjmy się, czym jest Strefa Gazy.

To tu Trump widzi "riwierę". A czym jest Strefa Gazy?

To tu Trump widzi "riwierę". A czym jest Strefa Gazy?

Źródło:
CNN, BBC, TVN24, tvn24.pl

Lód załamał się pod dzieckiem w West Long Branch w stanie New Jersey (USA). Z uwagi na niesprzyjające warunki wezwany na miejsce funkcjonariusz policji musiał sam wskoczyć do jeziora i przebijać się przez lód, by dotrzeć do tonącego. Jak później opowiadał, w takich sytuacjach liczy się każda sekunda.

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Źródło:
ABC7 News

  Belgijska policja szuka uzbrojonych mężczyzn po doniesieniach o strzelaninie w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Po oddaniu strzałów wbiegli oni na stację. Mogli się ukryć w tunelach metra. Belgijska stacja telewizyjna VRT przekazała, że policja ich tam nie odnalazła. Obława wciąż trwa.

Oddali strzały i uciekli. W tunelach metra policjanci ich nie znaleźli

Oddali strzały i uciekli. W tunelach metra policjanci ich nie znaleźli

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, Le Soir, tvn24.pl, VRT

Żołnierz, który na początku lutego zmarł przy polsko-białoruskiej granicy, wysłał przed śmiercią wiadomość do kolegów. Prokuratura bada ten wątek, jednak nie ujawnia treści wiadomości. Podkreśla też, że na razie nie ma w planach stawiania komukolwiek zarzutów w związku z tragedią. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną zgonu 19-latka była rana postrzałowa głowy.

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Źródło:
tvn24.pl

Obraźliwy baner wymierzony w dziennikarza "Gazety Wyborczej" Piotra Żytnickiego zawisł na trybunie stadionu podczas meczu Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań a Widzewem Łódź. Transparent miał wisieć kilkanaście minut. Żytnicki złożył zawiadomienie do prokuratury. Nikt z klubu się z nim nie kontaktował ani go nie przeprosił.

Kibole wywiesili transparent obrażający dziennikarza. "To zemsta za opisywanie ich działalności"

Kibole wywiesili transparent obrażający dziennikarza. "To zemsta za opisywanie ich działalności"

Źródło:
tvn24.pl

Tygrys i dzik zostały uwięzione w studni w środkowych Indiach. Zwierzęta wpadły do wody po nieudanym polowaniu, ale w wodzie drapieżnik i ofiara zawarły tymczasowy rozejm. Na pomoc ruszyli im pracownicy pobliskiego parku narodowego. Uwięzionym udało się bezpiecznie opuścić pułapkę.

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Źródło:
NDTV, Times of India

Na autostradzie A2 na wysokości Brwinowa doszło do dwóch zdarzeń. W pierwszym przypadku zderzyły się trzy osobówki, w drugim - tir i busy. Dwie osoby zostały poszkodowane. Są utrudnienia w ruchu w kierunku Poznania.

Zaczęło się od hamowania, skończyło na dachowaniu. Utrudnienia na A2

Zaczęło się od hamowania, skończyło na dachowaniu. Utrudnienia na A2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hiszpańska policja rozbiła grupę przestępczą, która przez internet oferowała sprzedaż zwierząt, głównie psów. Potencjalnych nabywców przekonywała zdjęciami czworonogów, zwierzęta te jednak w rzeczywistości nie istniały. W ten sposób wyłudzono ponad 150 tysięcy euro.

Oszustwo na psa. Gang wyłudził ponad 150 tysięcy euro

Oszustwo na psa. Gang wyłudził ponad 150 tysięcy euro

Źródło:
Guardian, tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 roku. W najbliższych kwartałach inflacja utrzyma się wyraźnie powyżej celu NBP – wskazano w komunikacie opublikowanym po zakończonym w środę posiedzeniu RPP.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sam zakaz telefonów komórkowych w szkołach nie wiąże się z lepszymi ocenami ani lepszym samopoczuciem uczniów - wynika z nowych badań brytyjskich naukowców. Analiza wskazuje, że wykluczenie smartfonów ze szkół to za mało - podkreśla współautorka nowych badań w rozmowie z BBC, dodając, że "musimy zrobić coś więcej".

Jak zakaz telefonów w szkołach wpływa na uczniów? "Zaskakujące" wyniki badań

Jak zakaz telefonów w szkołach wpływa na uczniów? "Zaskakujące" wyniki badań

Źródło:
BBC, Lancet, tvn24.pl

- Zabiegamy o to, żeby zwiększyć zasiłek dla bezrobotnych. Chodzi o to, aby stanowił co najmniej 50 procent ostatniego wynagrodzenia z okresu poprzedzającego utratę pracy - przekazał w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. - Cztery miliony Polaków zarabia płacę minimalną, a więc po utracie pracy mają problem. Taka sytuacja jest ogromną tragedią przy dzisiejszych kosztach życia - dodał.

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Benjamin Netanjahu podarował Donaldowi Trumpowi złoty pager, nawiązując do ubiegłorocznej akcji z wybuchającymi pagerami członków Hezbollahu, podają izraelskie media po spotkaniu prezydenta Stanów Zjednoczonych i premiera Izraela. Politycy rozmawiali w Białym Domu między innymi o przyszłości Strefy Gazy.

Media: Trump otrzymał od Netanjahu wymowny prezent

Media: Trump otrzymał od Netanjahu wymowny prezent

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rada powiatu kieleckiego zgodziła się na przywrócenie do Świętokrzyskiego Parku Narodowego szczytu Łysiec, wyrwanego z granic parku przez rząd PiS. Klasztor mają tam misjonarze oblaci, którzy upominali się o władzę nad działkami, jednak teraz nie oponują wobec planów resortu. Prace nad rozporządzeniem trwają. Wiadomo już, że nie będzie w nim mowy o planowanym przez ministerstwo powiększeniu parku o 340 hektarów cennych terenów. Nie zgodziły się na to samorządy.

Park narodowy odzyska ziemię wyrwaną przez rząd PiS dla zakonu. Ale granic nie powiększy

Park narodowy odzyska ziemię wyrwaną przez rząd PiS dla zakonu. Ale granic nie powiększy

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Unii Europejskiej orzekł w środę, że potrącenie Polsce kar przez Komisję Europejską w związku z niezawieszeniem Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym było zgodne z prawem. Skargi w tej sprawie złożyła Polska, dotyczyły one kar na kwotę około 320 milionów euro. Wyrok nie jest prawomocny. Minister do spraw UE Adam Szłapka zapowiedział, że Polska się odwoła.

Gigantyczna kara dla Polski. Jest wyrok i zapowiedź odwołania

Gigantyczna kara dla Polski. Jest wyrok i zapowiedź odwołania

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/PAP

Były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał K. pozostanie w areszcie - poinformował w środę sąd magistracki w Londynie, który prowadzi sprawę jego ekstradycji. Stało się tak, bo nie wpłynęła pełna kwota kaucji. Kolejne posiedzenie w sprawie aresztu dla K. wyznaczono na 12 lutego.

Kaucja nie wpłynęła. Michał K. zostaje w areszcie

Kaucja nie wpłynęła. Michał K. zostaje w areszcie

Źródło:
PAP

Policja dostała zgłoszenie o bójce kilkunastu osób w Słupsku. Na udostępnionym w sieci nagraniu widać mężczyzn okładających się pięściami, jeden z nich ma w rękach przedmiot wyglądający jak nóż. Część uczestników bójki uciekła - teraz szuka ich policja.

Bójka kilkunastu osób w Słupsku, wśród uczestników Kolumbijczycy. Policja szuka świadków. Nagranie

Bójka kilkunastu osób w Słupsku, wśród uczestników Kolumbijczycy. Policja szuka świadków. Nagranie

Źródło:
TVN24/tv-slupsk.pl

Słowa Donalda Trumpa o przejęciu Strefy Gazy i budowie tam "Riwiery Bliskiego Wschodu" brzmią jak wypowiedź dewelopera nieruchomości, którym prezydent USA kiedyś był - komentują światowe media. Pomysł Trumpa oceniany jest przez nie jako "szalony" i "bezczelny", pokazujący "ekspansjonistyczne ambicje nowej administracji".

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

Źródło:
CNN, New York Times, Reuters, Guardian, tvn24.pl

W strzelaninie, do której doszło we wtorek w szwedzkim mieście Örebro, zginęło 11 osób - podała dziś rano policja. Funkcjonariusze zastrzegają jednak, że liczba ofiar może wzrosnąć. Świadkowie ataku dzielą się dramatycznymi relacjami z przebiegu zdarzenia.

"Wszyscy byli w szoku. Mówili tylko: uciekaj, uciekaj". Świadkowie o strzelaninie w szwedzkiej szkole

"Wszyscy byli w szoku. Mówili tylko: uciekaj, uciekaj". Świadkowie o strzelaninie w szwedzkiej szkole

Źródło:
Svenska Dagbladet, Sveriges Television, TV4, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Na odcinku pokrowskim w obwodzie donieckim szturm sił rosyjskich na pozycje wojsk ukraińskich zakończył się porażką - podało walczące w tym rejonie Zgrupowanie Operacyjno-Strategiczne Chortyca. Opublikowało nagranie pokazujące odparcie ataku.

Atak sił rosyjskich "się zachłysnął". Ukraińcy publikują nagranie

Atak sił rosyjskich "się zachłysnął". Ukraińcy publikują nagranie

Źródło:
NV, Ukrinform, tvn24.pl

10-latek z autyzmem w samej bieliźnie spacerował w mroźną noc po ulicy w miejscowości Zdzieszowice (woj. opolskie). Świadek, który zauważył chłopca, zadzwonił na policję. Kiedy funkcjonariusze odprowadzili dziecko do domu, okazało się, że rodzice byli pijani i nie zauważyli jego wyjścia.

Dziesięciolatek błąkał się w nocy po ulicy. Rodzice nie zauważyli, że wyszedł

Dziesięciolatek błąkał się w nocy po ulicy. Rodzice nie zauważyli, że wyszedł

Źródło:
tvn24.pl

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajlandia notuje kolejny turystyczny rekord: od początku stycznia ten azjatycki kraj odwiedziło prawie cztery miliony turystów - o 22 procent więcej niż rok wcześniej. W 2024 roku Tajlandię odwiedziło ponad 26 procent osób więcej niż w poprzednim roku. W 2025 roku władze postawiły sobie poprzeczkę jeszcze wyżej.

Ten kraj odnotował rekordową liczbę turystów. Chce przyciągnąć jeszcze więcej

Ten kraj odnotował rekordową liczbę turystów. Chce przyciągnąć jeszcze więcej

Źródło:
Bangkok Post, Reuters

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Badhal, małej wioski w północnych Indiach, zmagają się z tajemniczą chorobą. W ostatnich tygodniach doprowadziła ona do śmierci 17 osób. Władze zorganizowały w okolicy dwa ośrodki kwarantanny. Żadne z ponad stu przeprowadzonych dotąd badań nie wskazało na konkretną infekcję wirusową bądź bakteryjną. Służby mają jednak inne podejrzenia na temat prawdopodobnego źródła problemu.  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

Źródło:
The Guardian

Siedmioletni chłopiec ze Stanów Zjednoczonych przeżył wypadek samochodowy, w którym zginęła jego matka. O zdarzeniu poinformowały kalifornijskie służby. Według policji dziecko pozostało przy swojej zmarłej matce przez prawie 12 godzin.

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Źródło:
Los Angeles Times, ABC7

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Według europosła Prawa i Sprawiedliwości Patryka Jakiego Niemcy na politykę migracyjną wydają mniej więcej tyle, co na całą armię. Sprawdziliśmy dostępne dane.

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Źródło:
Konkret24

34-latka miała w organizmie półtora promila. Nie umiała wytłumaczyć policjantom, dlaczego w autobusie zaatakowała 17-latkę. Usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

Źródło:
tvn24.pl
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Aktorka Melisa Sozen została przesłuchana przez turecką policję w związku z "promowaniem terrorystycznej propagandy" we francuskim serialu szpiegowskim z 2017 roku - pisze BBC.

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Meghan Markle opowiedziała, jak sprawiła niespodziankę 15-latce z okolic Los Angeles, której dom po ostatnich pożarach zamienił się w zgliszcza. By zrealizować swój plan, księżna skontaktowała się z piosenkarką Billie Eilish.

Księżna Meghan i Billie Eilish sprawiły niespodziankę nastolatce, która straciła dom w pożarze

Księżna Meghan i Billie Eilish sprawiły niespodziankę nastolatce, która straciła dom w pożarze

Źródło:
"New York Post", TVN24