Siedem wsi przyłączono do Poznania.  Miasto powiększyło się dwukrotnie

Źródło:
tvn24.pl
Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na Ratajach
Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na RatajachTVN24 Poznań
wideo 2/3
Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na RatajachTVN24 Poznań

Równo 100 lat temu siedem wsi zostało przyłączonych do Poznania. Dziś bez Rataj, Dębca czy Naramowic trudno wyobrazić sobie stolicę Wielkopolski. Przy okazji tego jubileuszu przypominamy, jak wyglądały wówczas te dzielnice.

Pod koniec XIX wieku Poznań był najbardziej przeludnionym miastem Rzeszy Niemieckiej. Liczba ludności zwiększyła się czterokrotnie, a miasto się nie rozrastało. Dopiero w 1900 r. podjęto decyzję o przyłączeniu Jeżyc, Łazarza, Wildy i Górczyna. Siedem lat później dzielnicą Poznania stała się także część Sołacza.

Ulica Wjazdowa (dzisiaj ul. Święty Marcin) z dawnym Zamkiem Cesarskim w głębi (1901 r.)CYRYL

Po odzyskaniu niepodległości, w 1919 roku, Poznań zamieszkiwało 156 tys. mieszkańców, głównie narodowości polskiej. Niemcy stanowili już tylko 4 proc. mieszkańców. Powierzchnia miasta wynosiła wówczas 3,4 tys. hektarów (dziś Poznań ma ok. 26 tys. hektarów). Miasto najpierw rozrastało się na zachód, jednak prawdziwym przełomem w rozwoju była rozbiórka dawnych miejskich murów.

CZYTAJ TEŻ: Brama Berlińska. To był główny wjazd do XIX-wiecznego Poznania

W latach 20. XX wieku miasto zażądało wcielenia kolejnych gmin. Rząd zgodził się na przyłączenie siedmiu z nich. 2 stycznia 1925 r. do Poznania przyłączono gminy: Komandoria, Główna, Rataje, Mała Starołęka, Dębiec, Winiary i Domostwa Naramowice. Od tego momentu powierzchnia miasta wynosiła 6,7 tys. ha.

Ta decyzja sprzed 100 lat spowodowała, że powierzchnia Poznania wzrosła niemal dwukrotnie.

Plan Poznania z 1924 r.CYRYL

Ławica i Junikowo nadal poza Poznaniem

Północna granica Poznania znajdowała się tuż za dzisiejszymi ulicami Lechicką i Sarmacką, po wschodniej stronie poza miastem znajdowały się Zieliniec i Antoninek, a południowo-wschodnia granica znajdowała się w okolicach dzisiejszych ulic Majakowskiego, abp. Dymka, Chartowo, Inflanckiej i Hetmańskiej. Na południu miasto kończyło się niewiele za torami kolejowymi. Poza Poznaniem znajdowały się m.in. Głuszyna, Świerczewo, Fabianowo i Junikowo, a także po zachodniej stronie - Ławica, Wola, Strzeszyn, Podolany i część Sołacza.

ZOBACZ STARE ZDJĘCIA I MAPY POZNANIA NA STRONIE CYFROWEGO REPOZYTORIUM LOKALNEGO

Nowe dzielnice miały głównie wiejski lub peryferyjny charakter. O ich szybkim rozwoju świadczyć może fakt, że już w 1929 r. na Winiary zaczął dojeżdżać tramwaj.

Torowisko tramwajowe w alei Małopolskiej na Sołaczu (1926 r.)CYRYL

Pętla znajdowała się przy działce, na której w 1932 r. powstał kościół pw. Stanisława Kostki. Idea jego budowy narodziła się jeszcze przed wybuchem I wojny światowej. Powrócono do niej właśnie po włączeniu Winiar do miasta.

Projekt kościoła pw. Stanisława Kostki autorstwa Stefana CybichowskiegoCYRYL

Szybko rozwinęła się także Komandoria, gdzie w drugiej połowie lat 30. XX w. wybudowano galeriowe osiedle robotnicze. Wcześniej była to osada powstała wokół kościoła św. Jana Jerozolimskiego za murami zbudowanego przez joannitów. Zakonnicy ci zasłynęli także budową pierwszego szpitala w Poznaniu i okolicach.

Opony ze Starołęki znane na cały świat

Z kolei na Starołęce Małej w 1928 r. założono zakłady oponiarskie Stomil-Poznań. To właśnie za ich sprawą ta dzielnica rozwinęła się i nabrała przemysłowego charakteru. Ulokowano je w dawnej fabryce marmolady Reutera. Kto by pomyślał, że kilka lat później na oponach z tej fabryki będzie podróżował rowerem po Afryce Kazimierz Nowak. Podróżnik pisał nawet o tym w swoich wspomnieniach, co potem wykorzystywała firma w promocji.

Reklama Stomilu w "Ilustracji Polskiej"Ilustracja Polska 8/1936

Stan samej infrastruktury dawnej wsi nie uległ większej zmianie. Tramwaj dotarł tu dopiero w 1967 roku.

Dobrze rozwiniętą gminą w 1925 r. była Główna. Po wybudowaniu linii kolejowej do Inowrocławia w 1872 r., w osadzie tej zlokalizowano zakłady metalurgiczne Pomet. W 1930 r. właśnie do Głównej ze Śródki dojeżdżała pierwsza w Poznaniu linia trolejbusowa.

12 lutego 1930 r. z poznańskiej Śródki wyjechał pierwszy trolejbusNarodowe Archiwum Cyfrowe

Kuniec Dymbiec

Mniej rozwinięty był Dębiec, gdzie jeszcze przed włączeniem do Poznania powstały robotnicze osiedla. Po przyłączeniu do miasta do domostw doprowadzono gaz, prąd i kanalizację. Tam także, podobnie jak na Winiarach, wybudowano kościół (pw. Świętej Trójcy) oraz przedłużono linię tramwajową. "Kuniec Dymbiec!" - takim okrzykiem mieli wówczas krzyczeć do pasażerów motorniczy po dojechaniu do pętli. Dziś to sformułowanie zakorzeniło się w poznańskiej gwarze i funkcjonuje jako ekspresywne wyrażenie używane w trudnej sytuacji.

Nowe osiedle mieszkaniowe na Dębcu w latach 60.CYRYL

Olbrzymie warzywa zamiast bloków

Dużo dłużej wiejski charakter utrzymywały Rataje. Na wschód od Warty rozciągały się pola, sady i jednorodzinne zabudowania. Było to miejsce, w którym w zgodzie mieszkali obok siebie Bambrzy, Polacy i Bułgarzy, którzy do Polski wyemigrowali za chlebem. Ci ostatni na tamtejszych polach hodowali fasolę, kapustę, cebulę, czosnek, paprykę, pomidory, ogórki. Ziemia na Ratajach była wyjątkowo urodzajna, o czym świadczą wspomnienia dawnych mieszkańców.

Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na Ratajach
Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na Ratajach08.02| Na archiwalnym zdjęciu opublikowanym na tvn24.pl rozpoznał swojego ojca i dom rodzinny. Witold Hoppel opowiada o Poznaniu, jaki pamięta sprzed lat. TVN24 Poznań

- Kalafiory ważyły po 10 kg, a liście rosły na dwa metry. Selery jak głowy - półtora kilo jedna. Polskich ogrodników prawie nie było - wspominał na łamach "Kroniki Miasta Poznania" Dymitr Kocew.

- Z tymi dwumetrowymi kalafiorami to lekka przesada, ale do pasa na pewno one były - wspominał w rozmowie z tvn24.pl Witold Hoppel, dawny mieszkaniec Rataj.

CZYTAJ TEŻ: Ziemia warta tyle co chleb i kalafiory po kolana

Rolników wywłaszczono w latach 60., kiedy zapadła decyzja o budowie osiedli z "wielkiej płyty".

Ogrody w okolicy skrzyżowania ulic Ostrowskiej i Katowickiej na RatajachIwona Goryńska/CYRYL

Charakter rolno-przemysłowy najdłużej utrzymywały Naramowice. Początkowo do miasta włączono Domostwa Naramowice oraz Wilczy Młyn. W latach 40. do Poznania dołączono Różany Młyn i tereny dawnej osady Naramowice-Olędry. Po II wojnie światowej powstało tu duże gospodarstwo ogrodnicze. Osiedla mieszkaniowe zaczęły tu powstawać przed mniej więcej 40 laty.

Wystawa Zwierząt Hodowlanych i Eksportowych na terenie Naramowic w 1974 rokuCYRYL

Poznań mógł być trzy razy większy

Plan władz miasta z 1923 r. zakładał przyłączenie od 2 stycznia 1925 r. jeszcze 10 kolejnych gmin: Chartowa, Żegrza, Starołęki Wielkiej, Lubonia, Świerczewa, Junikowa, Ławicy, Golęcina, brakującej części Sołacza oraz reszty Naramowic. Taki wniosek trafił do ministerstwa, jednak spotkał się ze sprzeciwem części sołtysów. Na czele przeciwników takiego rozwiązania stali sołtysi Ławicy, Lubonia i... Komandorii. W Warszawie mieli więc twardy orzech do zgryzienia. Ostatecznie Rada Ministrów zdecydowała w rozporządzeniu o przyłączeniu siedmiu gmin, a największym przegranym był sołtys Komandorii, który musiał pogodzić się z przyłączeniem do miasta.

Pismo magistratu w sprawie przejęcia inwentarza gmin w styczniu 1925 roku włączonych w granice administracyjne PoznaniaCYRYL

Skąd wybór akurat tych siedmiu gmin? Zatwierdzono dwie zasady, na podstawie których przyłączano gminy. Pierwsza mówiła o przyłączeniu jedynie gmin, które bezpośrednio graniczą z miastem. Druga o zaniechaniu rozszerzania miasta na zachód. Powód? Gminy na zachodzie włączono do miasta w poprzednich latach, z kolei prawobrzeżny Poznań można było rozwijać dopiero po rozebraniu fortyfikacji na brzegu Warty. Te rozebrano dopiero po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.

Taki klucz zastosowany przez ministerstwo nie był doskonały. Jak donosiła "Kronika Miasta Poznania" w 1925 r., do Poznania przyłączono Komandorię z głównym traktem, której jednak mały fragment należał do Chartowa, które znajdowało się poza Poznaniem. Podobnie było w północno-zachodniej części miasta z trasą Urbanowską, która częściowo należała do dworu Sołacz. Golęcin i brakującą część Sołacza dołączono do Poznania osiem lat później, w 1933 r. Siedem lat później częścią miasta zostało Chartowo.

"Luboń należał się miastu"

"Słusznem zaś prawem należała się miastu w każdym razie Luboń, osada ściśle przemysłowa. Nadto gmina Zegrze po dokonanem wcieleniu przyznanych Poznaniowi miejscowości zwróciła się do Rady Miejskiej z życzeniem przyłączenia jej do miasta. Zegrze należało do posagu, który miasto Poznań w r. 1253 otrzymało od książąt Bolesława kaliskiego i Przemysława wielkopolskiego przy założeniu na prawie t. zw. magdeburskim" - czytamy w pierwszym numerze "Kroniki Miasta Poznania" z 1925 r.

Prośba Żegrza nie została pozytywnie rozpatrzona, gminę dołączono dopiero w 1940 r. Luboń do dziś pozostaje poza granicami Poznania.

Zysk czy kłopot?

Przy powiększaniu granic miasta w 1925 r. podkreślano, że większy Poznań oznacza większe problemy. Przyłączenie gmin odbywało się w "interesie kulturalnym", a nie materialnym.

W odezwie do nowych mieszkańców Poznania władze miasta obiecywały zapewnienie komunikacji z centrum, "podniesienie szkolnictwa" i zaspokojenie potrzeb ubogim. Zapowiadano także zapewnienie instalacji wodociągowych, gazowych i elektrycznych, a także oświetlenie ulic. Nowe dzielnice mogły liczyć na dopłaty z miasta w 1925 r. rzędu kilkakrotności rocznego budżetu. Dotychczasowi sołtysi nie zostali pozbawieni całkowicie władzy - zostali komisarzami nowych dzielnic miasta.

Przyrzeczenie służbowe komisarza Starołęki Stanisława GrajczakaCYRYL

Dzielnice, które wówczas Poznań chciał włączyć w swoje granice, dziś w większości należą do miasta. Wyjątkiem pozostaje wspominany już Luboń.

Golęcin (wraz z Nowymi Podolanami i Sytkowem) i brakującą część Sołacza dołączono do Poznania w 1933 r . W 1940 r. kolejnego rozszerzenia granic dokonali hitlerowscy okupanci. Do Poznania włączono wówczas Chartowo, Żegrze, Starołęka Wielka (wraz z Minikowem i częścią Czapur), Świerczewo, Junikowo i Ławicę, w której w 1925 r. otwarto lotnisko cywilne oraz połączono z centrum Poznania linią autobusową. Resztę Naramowic włączono już po II wojnie światowej - w 1950 r.

Autorka/Autor:FC /jas

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: CYRYL

Pozostałe wiadomości

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Gdyby pan prezydent chciał uczestniczyć w tej gali, to po prostu by przyszedł. Był zaproszony, był oczekiwany. Do ostatniej chwili byliśmy gotowi. Gdyby chciał się pojawić, oczywiście byłby tam przyjęty - mówiła w "Jeden na Jeden" w TVN24 wiceministra ds. europejskich Magdalena Sobkowiak-Czarnecka.

"Prezydent był oczekiwany", ale nie przyszedł. "Do ostatniej chwili byliśmy gotowi"

"Prezydent był oczekiwany", ale nie przyszedł. "Do ostatniej chwili byliśmy gotowi"

Źródło:
TVN24

Już dzisiejszego wieczoru będziemy mogli zobaczyć na niebie niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Do obserwacji tego fenomenu nie potrzebujemy żadnych specjalistycznych przyrządów. Sprawdź, kiedy warto spojrzeć w górę.

Dziś wieczorem czeka nas "jedno z najciekawszych zjawisk astronomicznych 2025 roku"

Dziś wieczorem czeka nas "jedno z najciekawszych zjawisk astronomicznych 2025 roku"

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 15-miesięcznego dziecka, które wypadło z okna mieszkania na czwartym piętrze. Śledczy mają wyniki badań krwi matki i nagrania z kamer na policyjnych mundurach. Zaplanowane są kolejne przesłuchania świadków.

Dziecko zmarło po upadku z czwartego piętra. Ustalenia prokuratury

Dziecko zmarło po upadku z czwartego piętra. Ustalenia prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od dwóch tygodni nie wiadomo, gdzie znajduje się premier Słowacji Robert Fico. Od czasu podróży do Moskwy nie pojawił się publicznie - zauważył portal gazety Dennik N. W piątek wieczorem przed siedzibą rządu w Bratysławie zorganizowano protest.

Nie wiedzą, gdzie jest premier. Ostatni raz był widziany w Moskwie

Nie wiedzą, gdzie jest premier. Ostatni raz był widziany w Moskwie

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk skomentował obecność kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego na proteście rolników, gdzie pojawiały się antyunijne hasła. "Pytanie jest proste i śmiertelnie poważne: czy chcecie prezydenta budującego bezpieczną i silną Europę, czy takiego, który wspólnie z Putinem i jego sojusznikami będzie ją rozwalał?" - napisał.

Tusk o "śmiertelnie ważnym pytaniu". Uderza w Nawrockiego

Tusk o "śmiertelnie ważnym pytaniu". Uderza w Nawrockiego

Źródło:
tvn24.pl

W wyniku pożaru, jaki wybuchł w piątek w centrum handlowym w Dallas w Teksasie, zginęło blisko 600 zwierząt. Część udało się uratować. Strażacy przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową u żółwia i reanimowali będącego na granicy śmierci szczeniaka. W pożarze nie ucierpieli ludzie.

Pożar centrum handlowego, nie żyją setki zwierząt. Strażacy reanimowali szczeniaka i żółwia

Pożar centrum handlowego, nie żyją setki zwierząt. Strażacy reanimowali szczeniaka i żółwia

Źródło:
PAP, CBS News

Pięć okrętów rosyjskiej floty wojennej jest obserwowanych przez wojsko Portugalii w związku z pojawieniem się na wodach pod jurysdykcją tego kraju - przekazała w piątek portugalska marynarka wojenna. Dodała, że jedną ze śledzonych jednostek jest okręt podwodny.

Rosyjskie jednostki na portugalskich wodach. Wśród nich okręt podwodny

Rosyjskie jednostki na portugalskich wodach. Wśród nich okręt podwodny

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda nie wziął udziału w oficjalnej inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - To jest zachowanie kompletnie niepoważne. Myślę, że najbardziej zrobił na złość sobie - powiedziała Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej. - Powinniśmy się zjednoczyć, ponieważ na Polsce ciążą ogromne obowiązki i odpowiedzialność za całą Europę - podkreślał wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna z Lewicy.

"Prezydent najbardziej zrobił na złość sobie"

"Prezydent najbardziej zrobił na złość sobie"

Źródło:
TVN24

Złe warunki pogodowe skutkują trudną sytuacją na wielkopolskich drogach. Na A2 przed węzłem Trzciel w kierunku Świecka doszło wieczorem do kolizji dwóch pojazdów ciężarowych. Droga była zablokowana przez kilka godzin.

Ciężarówka wpadła w poślizg, stanęła w poprzek autostrady. Przejazd zablokowany na kilka godzin

Ciężarówka wpadła w poślizg, stanęła w poprzek autostrady. Przejazd zablokowany na kilka godzin

Źródło:
TVN24, PAP

- Mamy wszystkie powody, żeby stać się na nowo silną Europą. Polska jest przygotowana do tego zadania - oświadczył premier Donald Tusk podczas oficjalnej inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Ocenił, że "Europa ma szczęście, że w tym bardzo trudnym momencie naszej historii to Polska będzie wypełniała misję prezydencji". - Nie mam wątpliwości, że polska prezydencja udowodni po raz kolejny, że patriotyzm i integracja europejska są ze sobą powiązane - powiedział natomiast przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.

Donald Tusk na inauguracji prezydencji: Europa ma szczęście

Donald Tusk na inauguracji prezydencji: Europa ma szczęście

Źródło:
TVN24, PAP

- Brak zaproszenia dla ambasadora Węgier na inaugurację polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej jest "żałosną i dziecinną" decyzją - stwierdził węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.

Szijjarto: decyzję polskiego ministra spraw zagranicznych można określić dwoma słowami

Szijjarto: decyzję polskiego ministra spraw zagranicznych można określić dwoma słowami

Źródło:
PAP

W Podgoricy w Czarnogórze odbył się w piątek wieczorem antyrządowy protest w związku ze strzelaniną, do której doszło w środę na południu kraju. Demonstranci domagali się dymisji najwyższych urzędników państwowych, w tym ministra spraw wewnętrznych Danila Szaranovicia - poinformowała telewizja RTCG. W masakrze zginęło 12 osób.

"Macie krew na rękach". Po masakrze domagają się dymisji

"Macie krew na rękach". Po masakrze domagają się dymisji

Źródło:
PAP

10 stycznia zapadnie decyzja co do wymiaru kary dla prezydenta elekta USA Donalda Trumpa - przekazał sędzia Juan Merchan, dodając, że nie jest skłonny do orzeczenia kary więzienia. Wcześniej prezydent elekt został uznany przez ławę przysięgłych winnym ukrywania płatności za milczenie aktorki porno Stormy Daniels. Oznacza to, że werdykt zapadnie 10 dni przed jego zaprzysiężeniem.

Co dalej w sprawie wyroku dla Trumpa? Decyzja ma zapaść 10 dni przed inauguracją prezydentury

Co dalej w sprawie wyroku dla Trumpa? Decyzja ma zapaść 10 dni przed inauguracją prezydentury

Źródło:
Reuters, BBC

Akademia Szwedzka odtajniła dokumenty dotyczące wyboru laureata literackiej Nagrody Nobla z 1974 roku - ostateczna decyzja wywołała ogromną krytykę. Wśród nominowanych byli wówczas Tadeusz Różewicz oraz Czesław Miłosz.

Po 50 latach odtajniono dokumenty o Nagrodzie Nobla. Dotyczą kontrowersyjnej decyzji

Po 50 latach odtajniono dokumenty o Nagrodzie Nobla. Dotyczą kontrowersyjnej decyzji

Źródło:
PAP

Członkostwo Polski w strefie euro mogłoby stanowić źródło zaburzeń w gospodarce - stwierdziło Ministerstwo Finansów (MF). Resort przedstawił swoje stanowisko dotyczące europejskiej waluty w Polsce w corocznym opracowaniu "Monitor Konwergencji z Unią Gospodarczą i Walutową".

Euro w Polsce? Resort finansów stawia sprawę jasno

Euro w Polsce? Resort finansów stawia sprawę jasno

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W ciągu ostatnich 20 lat 3 stycznia był dniem, w którym we Francji umierało najwięcej osób - podał portal stacji BFM TV, powołując się na dane Państwowego Instytutu Statystyki i Badań Ekonomicznych (INSEE). Przekazano, że średnia zgonów w tym dniu wyniosła 1900 przypadków, w porównaniu z 1600 zgonami dziennie na przestrzeni roku.

To dzień, w którym umiera tu najwięcej osób w roku. I tak od 20 lat

To dzień, w którym umiera tu najwięcej osób w roku. I tak od 20 lat

Źródło:
PAP

Nowy de facto syryjski przywódca Ahmed al-Szara nie podał ręki na powitanie minister spraw zagranicznych Niemiec Annalenie Baerbock. Dłoń wyciągnął natomiast do ministra francuskiego Jeana Noela Barrota. Tę dysproporcję zauważyły media.

Ministrowi tak, ministrze nie. Dysproporcja przy powitaniu w Damaszku

Ministrowi tak, ministrze nie. Dysproporcja przy powitaniu w Damaszku

Źródło:
PAP, Reuters

Błażej Kmieciak został powołany przez Rzecznika Praw Obywatelskich na koordynatora do spraw ochrony zdrowia psychicznego. Wcześniej Kmieciak był przewodniczącym Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystywaniu seksualnemu małoletnich, a także przez osiem lat pełnił funkcję Rzecznika Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego.

Błażej Kmieciak ma nowe stanowisko. Mianował go RPO

Błażej Kmieciak ma nowe stanowisko. Mianował go RPO

Źródło:
PAP

IMGW wciąż ostrzega przed groźną, zimową pogodą. W mocy są alarmy przed zawiejami i zamieciami śnieżnymi. Sprawdź, gdzie uważać na niebezpieczną pogodę.

Zawieje i zamiecie śnieżne. Ostrzeżenia IMGW w części kraju

Zawieje i zamiecie śnieżne. Ostrzeżenia IMGW w części kraju

Źródło:
IMGW

3 stycznia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma szczególne znaczenie - to rocznica pierwszego Finału, który odbył się w 1993 roku. Przed nami 33. Finał - po raz drugi WOŚP zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA