Poznańskie zoo chwali się dorastającymi świnkami wisajskimi. Maluchy spędzą zimę w stajni, a zwiedzającym będą mogły zaprezentować się dopiero na wiosnę. Dlatego zoo podzieliło się nagraniami, na których można obejrzeć zwierzęta.
Najmłodsi mieszkańcy poznańskiego zoo nie mają jeszcze imion. Pracownicy nie wykluczają, że wiosną ogłoszą w tej sprawie konkurs.
Świnki trzy
Trzy prosiaki: dwóch chłopców i jedna dziewczynka urodziły się 24 września. To już piąty miot rodzicielskiej pary: samicy Kurczak i samca Elvisa, który imię zawdzięcza charakterystycznej fryzurze, jaka pojawia się na jego głowie w porze godowej.
Świnki na razie ze względu na niską temperaturę mieszkają w stajence z mamą. Ich opiekunowie dostarczają im „zabawki” takie jak: gałęzie, liście, korę drzew czy słomę, w których małe ryją godzinami. Kolejną ulubioną zabawą są gonitwy wokół stajni. Opiekunowie z zoo mówią, że małe świnki starają się we wszystkim naśladować mamę. Próbują więc jeść jabłka i marchewki, choć są dla nich za twarde. Na razie muszą zaspokoić głód mlekiem matki.
Na otarcie łez
Świnki na razie trzymają się blisko matek i chowają się przed zimnem w osłoniętych stajenkach. Odwiedzający zoo będą mogli je zobaczyć dopiero wiosną. Na osłodę zoo udostępniło tvn24.pl kilka zdjęć i materiał wideo z maluchami w rolach głównych.
Autor: AB/k / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Zoo w Poznaniu