Zakrwawiony mężczyzna chodził po ulicy. "Nie wykonywał poleceń, policjanci użyli broni"

Mężczyźnie udzielono pomocy
Policja o interwencji w Antoninku (materiał z 3 czerwca 2021)
Źródło: TVN24

Zaniepokojeni mieszkańcy poznańskiej dzielnicy Antoninek wezwali policję do zakrwawionego mężczyzny. Podczas interwencji padły strzały. Rannego mężczyznę przewieziono do szpitala.

Poznańscy policjanci interweniowali w sprawie zakrwawionego mężczyzny, który miał chodzić środkiem ulicy po Antoninku. Do zdarzenia doszło około godz. 11.25. - Na miejsce został wysłany patrol. Policjanci natknęli się na tego mężczyznę niedaleko salonu samochodowego na ulicy Gorzysława. W trakcie interwencji mężczyzna nie wykonywał poleceń, policjanci musieli użyć broni. Mężczyzna został ranny w nogę i w brzuch - mówi mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci
Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci
Źródło: TVN24

Do poszkodowanego wezwano pogotowie. "Zespół, który dotarł na miejsce udzielał pomocy pacjentowi z licznymi ranami postrzałowymi ciała. Heroiczna walka o życie mężczyzny zakończyła się sukcesem i ustabilizowanego pacjenta w ciężkim stanie przetransportowano do szpitala" - poinformowało pogotowie w Poznaniu. Ratownicy udzielili też pomocy medycznej poszkodowanemu w trakcie interwencji funkcjonariuszowi.

Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności zdarzenia. - Musimy ustalić, skąd ten mężczyzna tam się wziął, kim jest i z jakiego powodu był zakrwawiony. Wyjaśniamy również okoliczności związane z użyciem broni przez policjantów - dodaje Borowiak.

Mężczyzna przebywa obecnie w szpitalu. Jest w śpiączce farmakologicznej po operacji.

Czytaj także: