Z nożem gonił swojego kolegę po osiedlu, zabił na przystanku

Mężczyzna zginął na przystanku
Poznań: Proces Denisa H. oskarżonego o zabójstwo na przystanku
Źródło: TVN 24 Poznań
Denis H., który w maju zeszłego roku zabił na przystanku autobusowym na poznańskich Winogradach swojego kolegę, w więzieniu spędzi 25 lat. Sąd apelacyjny podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji. 

Do tragedii doszło 25 maja ubiegłego roku na przystanku autobusowym przy Alejach Solidarności w Poznaniu.

Z ustaleń śledczych wynikało, że Denis H. i 40-letni mężczyzna najpierw pili w mieszkaniu alkohol, a później się pokłócili. Wtedy 40-latek wyszedł. Denis H., bez koszulki, ale z nożem, zaczął gonić go po osiedlu. Dopadł na przystanku. Tam zaczęli szarpać się, aż w końcu H. użył noża.

- Sprawca zadał trzy pchnięcia w klatkę piersiową, jedno przebiło serce i pokrzywdzony zmarł na miejscu - powiedział wówczas Michał Smętkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Po zabójstwie Denis uciekł. Ofiarę nożownika próbowała jeszcze reanimować kobieta czekająca w tamtym miejscu na autobus.

Obława trwała ponad trzy godziny. Ostatecznie policjanci zatrzymali H. jeszcze tego samego dnia, kilka minut po godzinie 21 w jednym z mieszkań na poznańskich Winogradach. - Przyznał się, złożył wyjaśnienia i opisał okoliczności popełnienia tego czynu - zaznaczył Smętkowski.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Denis H.  został skazany za zabójstwo
Denis H. został skazany za zabójstwo
Źródło: TVN 24

Sąd podtrzymał wyrok

Proces rozpoczął się w marcu tego roku, toczył się z wyłączeniem jawności.

W lipcu Denis H. usłyszał wyrok 25 lat pozbawienia wolności. - Mężczyzna musi również wypłacić członkowi rodziny ofiary 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia - informował sędzia Aleksander Brzozowski, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu.

H. skazano też za znieważenie jednego funkcjonariusza policji i spowodowanie nieznacznych obrażeń ciała innego policjanta. - Pierwszemu ma zapłacić 500 złotych, w przypadku drugiego jest to 1500 złotych zadośćuczynienia - dodawał Brzozowski.

O uchylenie tego wyroku wnioskował obrońca oskarżonego. Jak podaje Radio Poznań, przekonywał on, że Denis H. mógł działać pod wpływem silnego wzburzenia lub w stanie ograniczonej poczytalności, bo wcześniej 40-latek miał go pobić. Ofiara miała być poprzednim partnerem jego konkubiny.

We wtorek sąd apelacyjny nie znalazł przesłanek do uchylenia wyroku i podtrzymał go w pełnym kształcie. Wyrok jest prawomocny.

Do ataku doszło przy Alejach Solidarności w Poznaniu
Do ataku doszło przy Alejach Solidarności w Poznaniu
Źródło: Mapy Google, tvn24.pl
Czytaj także: