Odzież, kosmetyki oraz prezerwatywy z podrobionymi znakami towarowymi przejęli policjanci z Grodziska Wielkopolskiego. Według wstępnych szacunków właściciele podrobionych marek mogli stracić ok. 2 mln zł.
Jak poinformował we wtorek rzecznik prasowy grodziskiej policji Kamil Sikorski, zarzut wprowadzenia do obrotu podrobionych rzeczy postawiono 45-letniej właścicielce sklepu internetowego, która miała handlować nimi w sieci.
Odzież, kosmetyki, prezerwatywy
Sikorski podał, że grodziscy śledczy wspólnie ze specjalistą ds. znaków towarowych znaleźli w mieszkaniu kobiety kilka tysięcy sztuk kurtek, koszul, swetrów i elementów bielizny, oznaczonych logo znanych światowych marek.
- Oprócz odzieży zabezpieczono też kilkaset podróbek markowych kosmetyków oraz prawie 7 tys. sztuk prezerwatyw z podrobionymi znakami towarowymi - poinformował.
Podróbki dużo tańsze niż oryginały
Zdaniem śledczych podrobione artykuły mogły trafić do rąk nawet kilku tysięcy osób z terenu całego kraju. Kobieta miała oferować w sieci podrobione produkty od początku roku. Podróbki sprzedawane były po znacznie zaniżonych cenach. Kobiecie grożą dwa lata więzienia.
Odzież, kosmetyki oraz prezerwatywy z podrobionymi znakami towarowymi przejęli policjanci z Grodziska Wielkopolskiego.
Autor: ib / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań