Po pożarze jest jak "domek z kart". Ruszyła rozbiórka kamienicy

Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl
Kamienica na Kraszewskiego w Poznaniu. Pierwszy dzień rozbiórki
Kamienica na Kraszewskiego w Poznaniu. Pierwszy dzień rozbiórkiTVN24
wideo 2/9
Kamienica na Kraszewskiego w Poznaniu. Pierwszy dzień rozbiórkiTVN24

Tydzień po tragicznym pożarze poznańskiej kamienicy ruszyła rozbiórka budynku. Mimo skomplikowanej sytuacji prawnej udało się osiągnąć porozumienie między zarządcą budynku a wykonawcą rozbiórki. Prace mają potrwać 30 dni. - Musimy zachować wszelką ostrożność, aby nie doszło do niekontrolowanego zawalenia się ściany frontowej - powiedział powiatowy inspektor Paweł Łukaszewski.

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał w środę (28 sierpnia) decyzję nakazującą rozbiórkę kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12 w Poznaniu. To budynek, który został zniszczony podczas tragicznego pożaru w nocy z 24 na 25 sierpnia. Nie było wątpliwości, że kamienica będzie musiała zniknąć z Jeżyc.

- Rozbiórka kamienicy rozpocznie się w sposób ręczny, ale w pewnym momencie będzie już mógł wkroczyć sprzęt, co przyspieszy całą pracę. Natomiast nie wiem, jak ta ściana frontowa, elementy górne, się zachowają - wyjaśnił powiatowy inspektor Paweł Łukaszewski. - W związku z tym, trzeba zachować wszelką ostrożność, aby nie doszło do niekontrolowanego zawalenia się, choćby fragmentu tej ściany - dodał.

Reporter Łukasz Wójcik powiedział na antenie TVN24, że robotnicy, którzy już rozpoczęli pracę wykorzystują tylko młotki i przecinaki. Odkuwają nimi fragmenty kamienicy, których nie strawił ogień i wybuch. - Jest podstawiona specjalna wanna, do której wrzucają ten gruz. Gdy się zapełni, zostanie wywieziona na specjalnie wydzielony plac - dodał.

Na placu będzie odtwarzany układ kamienicy, który pozwoli biegłemu ustalić przyczyny pożaru.

Decyzja o rozbiórce ma rygor natychmiastowej wykonalności, mimo to jeszcze w piątek (30 sierpnia) nie było pewne, czy rozbiórka faktycznie ruszy w poniedziałek. Powód? Duże koszty rozbiórki i skomplikowana sytuacja prawna obiektu.

Robotnicy rozpoczęli ręczną rozbiórkę budynkuTVN24

Porozumienie w sprawie rozbiórki

Zarządca budynku ma otrzymać 250 tysięcy złotych z ubezpieczenia. Kolejne 500 tysięcy dostanie, jeśli pełnomocnictwa podpiszą dwaj współwłaściciele kamienicy. Całość ubezpieczenia opiewa na 1,5 miliona złotych, jednak ta kwota zostanie uruchomiona dopiero po przekazaniu pełnomocnictwa wszystkich trzech współwłaścicieli budynku. Tymczasem jeden z nich, posiadający największą liczbę udziałów, najprawdopodobniej nie żyje i nie ma informacji o jego spadkobiercach.

Mimo to wykonawca - firma Jaxa-Pol - zgodził się w sobotę na rozpoczęcie prac rozbiórkowych. Te ruszą w poniedziałek, a ich koszt to ponad milion złotych.

- Ustaliliśmy z firmą Jaxa-Pol, z panem prezesem Bogusławem Bykowskim, że wchodzimy na budowę w poniedziałek, dokładnie o 8 rano. Przyjeżdża ekipa, przyjeżdża sam szef, przyjeżdża prokurator i jego śledczy, przyjeżdża najprawdopodobniej naczelnik dochodzeniówki i będzie ktoś z nadzoru budowlanego - wyliczał w piątek Wojciech Hoehne, prezes Stowarzyszenia Właścicieli i Zarządców Domów. Jak dodał, baza osób zaangażowanych w rozbiórkę kamienicy zostanie usytuowana na ulicy Słowackiego.

Zniszczona w wybuchu kamienicaPAP/Jakub Kaczmarczyk

Podczas poniedziałkowego briefingu, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego poinformował, co stanie się, jeśli jednak pojawi się problem z finansowaniem dalszych prac. - Jeżeli na jakimś etapie prac rozbiórkowych zarządca oświadczy, że nie będzie kontynuował robót z tego powodu, że nie ma możliwości zabezpieczenia finansowego dalszej rozbiórki, to wtedy ten scenariusze awaryjny będzie uruchomiony. Wtedy my jako nadzór budowlany zwrócimy się z zapytaniem ofertowym o przedstawienie szacunku kosztów pozostałej nierozebranej części. Ta cena będzie podstawą do tego, żeby ubiegać się o środki finansowe, z tego źródła, które powinno to wykonanie zastępcze sfinansować - powiedział Łukaszewski.

Jest harmonogram rozbiórki

Wiadomo, że zarządca kamienicy przy Kraszewskiego został zobligowany, by rozbiórkę przeprowadzić w ciągu 30 dni. Według Łukaszewskiego, realny termin tego typu rozbiórki to około dwa tygodnie. Inspektor wskazywał, że prace muszą zacząć się jak najszybciej. Zmieniające się warunki atmosferyczne mogą mieć negatywny wpływ na pozostałą konstrukcję budynku, a to oznacza, że zagrażałaby sąsiednim kamienicom i infrastrukturze na samej ulicy.

- Zakres tej rozbiórki dotyczy tego, co zostało po kamienicy przy ulicy Kraszewskiego 12 do poziomu ulicy. Zostawiamy tę cześć podziemną, nic nie będziemy tam robili z fundamentami, z piwnicami. Jeżeli piwnica będzie wymagała jakiegoś zabezpieczenia, pojawiły się jakieś uszkodzenia elementów stropowych, trzeba będzie oczywiście to zrobić w taki sposób, żeby ta część piwniczna nie stanowiła zagrożenia bezpieczeństwa dla osób, które na tej nieruchomości będą przebywały - wyjaśnił Łukaszewski.

Na czas rozbiórki została zdemontowana trakcja tramwajowa. Prace rozpoczną się od górnych elementów kamienicy. - One stwarzają największe zagrożenie - wyjaśnił.

Sieć trakcyjna musi zostać ściągnięta, aby ułatwić dojazd ekipie, która zajmie się rozbiórką kamienicy
Sieć trakcyjna musi zostać ściągnięta, aby ułatwić dojazd ekipie, która zajmie się rozbiórką kamienicyTVN24

Do rozbiórki frontu użyty zostanie specjalistyczny sprzęt. Taki - jak przekazał Łukaszewski - posiadały jedynie cztery firmy w Wielkopolsce. - Operatorzy tego sprzętu będą starali się demontować poszczególne elementy tak, by ładować je bezpośrednio do kontenerów - tłumaczył.

Tak jak zapowiadano od początku, rozbiórka prowadzona będzie pod nadzorem biegłego. - Na pewno będą sektory, które będą wymagały sprawdzenia przez prokuraturę, przez strażaków. To będzie na bieżąco ustalane - powiedział Łukaszewski.

Obowiązuje "strefa zero"

Do czasu rozbiórki kamienicy ulica Kraszewskiego od ulicy Szamarzewskiego do Słowackiego pozostanie wyłączona z użytku, obowiązywać będzie tzw. strefa zero. Lokale gastronomicznie na tym odcinku są pozamykane, nie mogą chodzić tam piesi, jeździć samochody, tramwaje i autobusy. Obecne będą tam również służby zabezpieczające ten teren.

Mieszkańcy kamienicy naprzeciwko spalonego budynku, którzy zostali ewakuowani w związku z poruszeniem się jednej z naruszonych przez ogień ścian, będą mogli wrócić do mieszkań, kiedy rozebrane zostaną dwie najwyższe kondygnacje. Mniej szczęścia mają mieszkańcy kamienic przylegających - oni będą musieli zaczekać do zakończenia prac rozbiórkowych.

CZYTAJ TEŻ: Strażacy apelują o zakup czujek. "Miejmy poczucie, że nie zginęli na marne"

Pożar przy ul. Kraszewskiego w PoznaniuJakub Kaczmarczyk/PAP

Jechali do "zwykłego zadymienia", mierzyli się z katastrofą budowlaną

Do pożaru i wybuchu w kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12 w Poznaniu doszło w nocy z 24 na 25 sierpnia. Służby wezwano do pożaru w piwnicy. Mieszkańcy zaczęli ewakuację przed przyjazdem służb. Pięć minut po zgłoszeniu strażacy byli już na miejscu. Podczas przeszukiwania piwnicy, w której szukali źródła ognia, doszło do dwóch wybuchów, po których pożar szybko się rozwinął.

CZYTAJ TEŻ: Moment wybuchu poznańskiej kamienicy na nagraniu

Zginęło dwóch strażaków, którzy prowadzili rozpoznanie w piwnicy. Rannych zostało 11 strażaków i trzech cywilów. Wiceminister spraw wewnętrznych Wiesław Leśniakiewicz powiedział, że "siła wybuchu była tak duża, że strażakom zrywało hełmy z głowy". W kulminacyjnym momencie akcji gaśniczej na miejscu pracowało około 100 strażaków oraz około 30 wozów.

W czwartek i piątek odbyły się uroczystości pogrzebowe tragicznie zmarłych strażaków. Miały one charakter państwowy.

W katastrofie budowlanej zginął st. ogn. Łukasz Włodarczyk i st. ogn. Patryk Michalski KW PSP Poznań

Autorka/Autor:aa, MR/tok

Źródło: TVN24, PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Kamala Harris, wiceprezydentka USA i kandydatka demokratów na prezydenta, odniosła się do strzelaniny w szkole w Georgii. - To po prostu oburzające, że każdego dnia w naszym kraju rodzice muszą posyłać swoje dzieci do szkoły, martwiąc się, czy wrócą do domu żywe - powiedziała. Wezwała do podjęcia działań w celu ograniczenia przemocy z użyciem broni palnej. Głos w sprawie zabrał też prezydent Joe Biden.

Harris: to oburzające, że rodzice muszą martwić się, czy dzieci wrócą ze szkoły żywe

Harris: to oburzające, że rodzice muszą martwić się, czy dzieci wrócą ze szkoły żywe

Źródło:
CNN

W szkole w Winder w stanie Georgia doszło w środę przed południem do strzelaniny. CNN podało, że cztery osoby nie żyją, a dziewięć trafiło do szpitali. Biuro szeryfa poinformowało, że w sprawie zatrzymano jedną osobę. "Uczniowie w całym kraju uczą się, jak się schować i ukryć, zamiast czytać i pisać. Nie możemy tego akceptować" - skomentował wydarzenie prezydent Joe Biden.

"Nauczyciel wbiegł do klasy, krzycząc". Masakra w Georgii

"Nauczyciel wbiegł do klasy, krzycząc". Masakra w Georgii

Źródło:
CNN, Reuters, PAP

Strażnicy miejscy oraz mieszkańcy Pragi Południe szukali rodziców około trzyletniego chłopca, który zabłądził na Kamionku. Chłopiec nie powiedział, jak się nazywa, powtarzał tylko "mama", "babcia".

Zdenerwowany malec powtarzał tylko dwa słowa: mama i babcia

Zdenerwowany malec powtarzał tylko dwa słowa: mama i babcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Spółka Spar Polska ma zostać przejęta przez polską Grupę Kapitałową Specjał - informuje "Rzeczpospolita". Umowa przedwstępna zakupu udziałów została już podpisana. Jednak transakcja będzie mogła zostać sfinalizowana dopiero po spełnieniu określonych w umowie warunków oraz po otrzymaniu zgody urzędu antymonopolowego.

Duża sieć handlowa zmieni właściciela. Jest umowa

Duża sieć handlowa zmieni właściciela. Jest umowa

Źródło:
"Rzeczpospolita"

Wiele wskazuje na to, że Volkswagen zamknie swoje fabryki w Niemczech. Taką możliwość na zamkniętym spotkaniu miały przedstawić władze firmy. Jak oceniają eksperci, to wynik sytuacji na rynku motoryzacyjnym po pandemii i presji ze strony rywali z Azji.

Trzęsienie ziemi w niemieckim gigancie. "Wszyscy pracownicy są wściekli"

Trzęsienie ziemi w niemieckim gigancie. "Wszyscy pracownicy są wściekli"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

"W jamie o czarnym, zwęglonym wypełnisku w towarzystwie czterech żelaznych siekier/cioseł oraz żelaznego półkoska, odkryto brązowy hełm celtycki z IV wieku przed naszą erą" - poinformowali naukowcy.

"To drugie tego typu znalezisko z ziem polskich, bez wątpienia bardziej spektakularne"

"To drugie tego typu znalezisko z ziem polskich, bez wątpienia bardziej spektakularne"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Matka porzuciła ją po urodzeniu w szpitalu, ojciec zrzekł się praw rodzicielskich. Nie chcieli jej nawet nadać imienia. Zrobił to dopiero urzędnik stanu cywilnego. Rodziną dla niespełna dwuletniej Ewy są wspaniali lekarze i pielęgniarki, ale nie tak powinien wyglądać jej świat. Dlatego szpital szuka dla dziewczynki rodziny.

Ewa nie zna życia poza szpitalem. "Ona musi mieć wspaniałą rodzinę"

Źródło:
Fakty TVN

Woda z miejskich pływalni jest używana do sprzątania warszawskich ulic. W akcji biorą udział nie tylko kryte baseny. We wrześniu woda będzie pobierana też z tych otwartych, które po sezonie kończą działalność.

Wodą z basenów myją ulice

Wodą z basenów myją ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Administracja prezydenta Joe Bidena ogłosiła w środę szereg sankcji, zarzutów i innych działań w reakcji na rosyjskie próby ingerencji w tegoroczne wybory w USA. Resort sprawiedliwości zajął 32 domeny internetowe używane do rozsiewania dezinformacji, zarzuty postawiono dwojgu pracowników kanału RT (do 2009 roku funkcjonował jako Russia Today), a na 10 kolejnych osób nałożono sankcje.

Sankcje i zarzuty dla Rosjan. Za próby ingerencji w wybory

Sankcje i zarzuty dla Rosjan. Za próby ingerencji w wybory

Źródło:
PAP

- To straszna tragedia dla Lwowa i dla całej Ukrainy - tak o rosyjskich atakach na to miasto mówił w rozmowie z TVN24 BiS mer Andrij Sadowy. Przekazał, że łącznie na terenie miasta zaatakowano 156 obiektów, w tym szkoły, placówki medyczne i bloki. Dodał, że "ta wojna pokazuje, co może stać się na całym świecie, jeżeli będzie tolerancja dla dyktatury".

Mer Lwowa: centrum miasta nigdy nie było tak atakowane

Mer Lwowa: centrum miasta nigdy nie było tak atakowane

Źródło:
TVN24 BiS

- Tak się kończy ręczne zarządzanie gospodarką, spółkami Skarbu Państwa przez nieudaczników pokroju Jacka Sasina. To jest człowiek porażka. Widzieliśmy to przy wyborach kopertowych. Natomiast tutaj straty są jeszcze większe - powiedział Borys Budka, eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej, a wcześniej minister aktywów państwowych. Odniósł się w ten sposób do złożenia przez zarząd PKP Cargo zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jacka Sasina.

"To może się skończyć bardzo poważnymi prokuratorskimi zarzutami"

"To może się skończyć bardzo poważnymi prokuratorskimi zarzutami"

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby wymagały pomocy medycznej po pożarze, który wybuchł na ostatnim piętrze wieżowca we Włocławku w województwie kujawsko-pomorskim. W momencie kulminacyjnym w akcji brało udział 10 zastępów straży pożarnej.

Włocławek. Pożar mieszkania na ostatnim piętrze wieżowca. Dwie osoby podtrute dymem

Włocławek. Pożar mieszkania na ostatnim piętrze wieżowca. Dwie osoby podtrute dymem

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagrania nietypowego pasażera, który jechał dziś pierwszą klasą pociągu relacji Katowice - Białystok. Baran, na smyczy i w pieluszce, dosiadł się do pozostałych pasażerów wraz z opiekunką i psem w Warszawie. 

Baran jechał pierwszą klasą w pociągu. "Biegał, beczał, podgryzał buty. Byłoby zabawnie, ale..."

Baran jechał pierwszą klasą w pociągu. "Biegał, beczał, podgryzał buty. Byłoby zabawnie, ale..."

Źródło:
Kontakt24

Nawet z 30-letnim wyprzedzeniem można wykryć u kobiet zwiększone ryzyko zawału serca i udaru mózgu - wykazały nowe badania. Zdaniem amerykańskich naukowców, wystarczą do tego powszechnie dostępne testy krwi, umożliwiające zbadanie poziomu trzech konkretnych składników.

Ryzyko zawału i udaru można wykryć z 30-letnim wyprzedzeniem. Wystarczy prosty test

Ryzyko zawału i udaru można wykryć z 30-letnim wyprzedzeniem. Wystarczy prosty test

Źródło:
PAP

"Maryja Kalesnikawa przy wzroście 175 centymetrów waży zaledwie 45 kilo" - powiadomiła jej siostra Tatiana Chomicz. Od więzionej na Białorusi opozycjonistki nie ma wieści od ponad półtora roku. Przez cały ten czas jest utrzymywana w odizolowanej celi w ciężkich warunkach.

Wstrząsające doniesienia o opozycjonistce. "Przy wzroście 175 centymetrów waży 45 kilo"

Wstrząsające doniesienia o opozycjonistce. "Przy wzroście 175 centymetrów waży 45 kilo"

Źródło:
PAP

11-latka nie mogła samodzielnie wyjść z jeziora Krzywe w Małej Hucie (Podlaskie). Podczas kąpieli w jej stopę wbił się haczyk przymocowany linką do podłoża. Dziewczynce pomógł policjant, który zanurkował w wodzie i uwolnił jej stopę.

11-latka nie mogła wyjść z jeziora, krzyczała z bólu. Na pomoc ruszył policjant

11-latka nie mogła wyjść z jeziora, krzyczała z bólu. Na pomoc ruszył policjant

Źródło:
tvn24.pl

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na jednej z ruchliwych ulic Radomia. Kierująca autem osobowym wjechała na przejście dla pieszych, przez które przechodziły dwie nastolatki. Jedna z nich została potrącona i upadła na jezdnię.

Nie zatrzymała się przed przejściem, uderzyła w nastolatkę. Nagranie

Nie zatrzymała się przed przejściem, uderzyła w nastolatkę. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Nie tylko straciliśmy cenny czas, ale także pieniądze - mówią studenci uczelni Varsovia (dawne Collegium Humanum). Nie odbywają się obrony, uczelnia nie wydaje dyplomów. Ci, którzy chcą się przenieść, słyszą, że będą musieli zapłacić karę. Problemy zaczęły się po tym, jak wiosną do warszawskiej siedziby uczelni wkroczyło CBA. W obronie studentów interweniuje RPO, a Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego mówi o "patologii i bardzo poważnym problemie".

Nie ma ocen, obron i dyplomów. Studenci dawnego Collegium Humanum: jesteśmy w beznadziejnej sytuacji

Nie ma ocen, obron i dyplomów. Studenci dawnego Collegium Humanum: jesteśmy w beznadziejnej sytuacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Absolutnie nie mam zaufania do prokuratury - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta, odnosząc się do działań śledczych w sprawie Michała K., byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Jego zdaniem "widać wyraźnie, że Prokuratura Krajowa steruje śledztwami".

Prezydencki minister zarzuca "sterowanie" i "nadgorliwość". "Robią to bardzo chaotycznie"

Prezydencki minister zarzuca "sterowanie" i "nadgorliwość". "Robią to bardzo chaotycznie"

Źródło:
TVN24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W powietrzu krążą hordy krwiożerczych komarów, na które nie działają żadne środki naturalne ani chemiczne. Są naprawdę wszędzie - mówią mieszkańcy Wilanowa. Problem miał pojawić się nagle kilka dni temu i stać się poważną uciążliwością. - Gdzie nie spojrzysz, tam ludzie machający rękami, opędzający się przed komarami. Śmieszno-straszny widok - mówi jedna z mieszkanek. O wysyp komarów i to, jak sobie z nimi radzić, spytaliśmy eksperta.

"Nie wiem, czy starczy mi odwagi, żeby znów gdziekolwiek wyjść". Komary opanowały Wilanów

"Nie wiem, czy starczy mi odwagi, żeby znów gdziekolwiek wyjść". Komary opanowały Wilanów

Źródło:
tvn24.pl

Słynne południowokoreańskie kimchi stoi w obliczu poważnego zagrożenia w związku ze zmianami klimatu. Rosnące temperatury niekorzystnie wpływają na uprawy kapusty pekińskiej, głównego składnika tej potrawy. Według ekspertów za kilkadziesiąt lat w Korei Południowej może już nie być możliwości uprawiania tego warzywa.

Zmiany klimatu zagrażają słynnej potrawie. "Szokujące i smutne doniesienia"

Zmiany klimatu zagrażają słynnej potrawie. "Szokujące i smutne doniesienia"

Źródło:
Reuters

Gitarzysta grupy Queen Brian May poinformował na swojej stronie internetowej, że przeszedł "niewielki udar". - Dobra wiadomość jest taka, że ​​wszystko u mnie w porządku - mówi muzyk na nagraniu.

Brian May z grupy Queen przeszedł udar. "Nie miałem żadnej kontroli nad ręką"

Brian May z grupy Queen przeszedł udar. "Nie miałem żadnej kontroli nad ręką"

Źródło:
tvn24.pl, BBC

Bielsko-Biała stolicą nowego województwa? Tego chcą miejscy radni tej znajdującej się w woj. śląskim miejscowości, postulując utworzenie województwa podbeskidzkiego. Apel do władz państwowych w tej sprawie poparli zarówno radni PiS, jak i KO, podkreślając, że region "jest przecięty granicą województw, co jest kardynalnym błędem ostatniej reformy".

Chcą nowego województwa. Uchwała przeszła jednogłośnie

Chcą nowego województwa. Uchwała przeszła jednogłośnie

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii zapanował trend na szukanie partnerów w supermarketach z zastosowaniem ananasa. Trzeba przyjść do określonego sklepu w określonych godzinach i umieścić owoc w wózku na zakupy. Zjawisko stało się tak popularne wśród singli, że powoduje chaos w placówkach handlowych. Zdarzyło się nawet wzywanie policji w celu przywrócenia porządku.

Nowy sposób na znalezienie miłości. Wywołał chaos w supermarketach

Nowy sposób na znalezienie miłości. Wywołał chaos w supermarketach

Źródło:
BBC, El Pais

W siedzibie stowarzyszenia Marsz Niepodległości prowadzono czynności policji pod nadzorem prokuratury. Rano odbyło się przeszukanie policji w domu Roberta Bąkiewicza w związku ze śledztwem dotyczącym Marszu Niepodległości z 2018 roku. Zarząd Stowarzyszenia Marsz Niepodległości wydał w tej sprawie oświadczenie.

Służby w siedzibie stowarzyszenia Marsz Niepodległości

Służby w siedzibie stowarzyszenia Marsz Niepodległości

Źródło:
tvn24

PKP Cargo poinformowało w raporcie bieżącym o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez byłego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Chodzi o przewozy węglowe.

PKP Cargo zawiadamia prokuraturę w sprawie Jacka Sasina

PKP Cargo zawiadamia prokuraturę w sprawie Jacka Sasina

Źródło:
PAP

Microsoft zaczął odcinać rosyjskim firmom dostęp do popularnej na całym świecie chmury - przekazał w środę portal Moscow Times, powołując się na rosyjską firmę z branży IT Softline. W połowie maja amerykański koncern zaczął ograniczać rosyjskim klientom korporacyjnym dostęp do rozwiązań Visio Online, Project Online i Power BI.

Gigant technologiczny odcina Rosję

Gigant technologiczny odcina Rosję

Źródło:
PAP
Zanim to zestrzelą, połamią sobie języki 

Zanim to zestrzelą, połamią sobie języki 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W wyniku ataku na Lwów życie straciła matka i jej trzy córki - poinformował mer tego miasta Andrij Sadowy. Ojciec rodziny jest ciężko ranny. Siły rosyjskie przypuściły atak na miasto w środę rano.

Matka i trzy córki. "Zginęły we własnym domu"

Matka i trzy córki. "Zginęły we własnym domu"

Źródło:
tvn24.pl

Beetlejuice powraca i - chociaż nadal jest martwy - nie przestaje knuć i bawić zarazem. 36 lat po premierze "Soku z żuka" Tim Burton wraca do kin z nową historią jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci - Betelgeuse'a. "Beetlejuice Beetlejuice" nie ma nic z odgrzewanego kotleta, którego posmak pozostawiają czasem filmowe sequele. Burton - wykazujący się najlepszą twórczą formą od lat - zaserwował makabryczną farsę, wypełnioną groteskowymi zwrotami akcji, wybitnymi kreacjami aktorskimi, rewelacyjną muzyką i śmiesznymi wygłupami.

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Źródło:
tvn24.pl

"Joker: Folie à Deux" będzie miał dziś premierę na festiwalu w Wenecji. Film uznawany jest za jednego z faworytów w najważniejszych kategoriach. Pierwsza część opowieści o psychopatycznym mordercy odniosła wielki sukces. Joaquin Phoenix za główną rolę otrzymał Oscara.

Nowy "Joker" dziś ma światową premierę. Co wiadomo o długo oczekiwanym filmie

Nowy "Joker" dziś ma światową premierę. Co wiadomo o długo oczekiwanym filmie

Źródło:
New York Times, TVN24, YouTube/ Tomasz Raczek