Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowalnego w Poznaniu wydał decyzję dotyczącą rozbiórki budynku przy ulicy Kraszewskiego 12, gdzie w nocy z soboty na niedzielę doszło do pożaru i wybuchu. W ciągu miesiąca kamienica zostanie rozebrana. Prace ruszą już w poniedziałek.
O harmonogramie rozbiórki kamienicy poinformował Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowalnego w Poznaniu. Jak przekazał, decyzja nakazująca rozbiórkę, o rygorze natychmiastowej wykonalności, została już przez niego podpisana. Za rozbiórkę odpowiedzialna będzie firma zarządzająca kamienicą. To o tyle istotne, że gdyby za rozbiórkę kamienicy odpowiedzialność wzięli bezpośrednio właściciele, mogły by być problemy z jej natychmiastowym rozpoczęciem. Budynek ma bowiem trzech współwłaścicieli, z czego jeden przebywa zagranicą, a dwaj pozostali ucierpieli w pożarze.
- Zarządca tej kamienicy został zobligowany, by rozbiórkę przeprowadzić w ciągu 30 dni – powiedział Łukaszewski. Jego zdaniem realny termin tego typu rozbiórki to 2-3 tygodnie.
"Nie możemy sobie pozwolić nawet na jeden dzień zwłoki"
Decyzja inspektora trafiła już do zarządcy kamienicy, stąd "licznik" już ruszył. - Mam bardzo dobrą informację: prace rozbiórkowe rozpoczną się już w poniedziałek - poinformował i dodał: - Rozbiórka musi zacząć się jak najszybciej. Nie możemy sobie pozwolić nawet na jeden dzień zwłoki biorąc pod uwagę ewentualne niekorzystne warunki atmosferyczne.
Jak podkreślił, większy podmuch wiatru może przewrócić ścianę budynku, co zagrażałoby sąsiednim kamienicom i infrastrukturze na samej ulicy.
- Zakres tej rozbiórki dotyczy tego, co zostało po kamienicy przy ulicy Kraszewskiego 12 do poziomu ulicy. Zostawiamy tę cześć podziemną, nie będziemy nic tam robili z fundamentami, z piwnicami. Jeżeli piwnica będzie wymagała jakiegoś zabezpieczenia, pojawiły się jakieś uszkodzenia elementów stropowych, trzeba będzie oczywiście to zrobić w taki sposób, żeby ta część piwniczna nie stanowiła zagrożenia bezpieczeństwa dla osób, które na tej nieruchomości będą przebywały - wyjaśnił Łukaszewski.
Wjedzie ciężki sprzęt
Przez wzgląd na wymagania formalne prace rozbiórkowe muszą być prowadzone pod nadzorem osoby, która ma uprawnienia budowlane, najlepiej – jak zaznaczył Łukaszewski – w specjalności konstrukcyjno-budowlanej, oraz osoba ta musi być członkiem właściwej izby samorządu zawodowego.
Prace rozpoczną się od górnych elementów kamienicy. - One stwarzają największe zagrożenie - wyjaśnił.
Prace będą dwutorowe. - Będą polegały na częściowej rozbiórce w sposób mechaniczny przy użyciu ciężkiego sprzętu, ale duży zakres robót trzeba będzie zrobić ręcznie - chodzi przede wszystkim o ściany szczytowe przylegających budynków - wyjasnił Łukaszewski.
Do rozbiórki frontu użyty zostanie specjalistyczny sprzęt. Taki - jak przekazał Łukaszewski - posiadały jedynie cztery firmy w Wielkopolsce. - Operatorzy tego sprzętu będą starali się demontać poszczególne elementy tak, by ładować je bezpośrednio do kontenerów - tłumaczy.
Na czas rozbiórki zostanie zdemontowana trakcja tramwajowa. - Docelowo, w miejscu gdzie stała kamienica, musimy postawić słup trakcyjny, który będzie ją dowiązywał w przyszłości - przekazał Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Wszystko pod okiem biegłego
W poniedziałek prokuratura poinformowała, że w sprawie pożaru zostało wszczęte śledztwo. Stąd rozbiórka prowadzona będzie pod nadzorem biegłego. - Na pewno będą sektory, które będą wymagały sprawdzenia przez prokuraturę, przez strażaków. To będzie na bieżąco ustalane - powiedział Łukaszewski.
Do czasu rozbiórki kamienicy ulica Kraszewskiego od ulicy Szamarzewskiego do Słowackiego pozostanie wyłączona z użytku, obowiązywać będzie tzw. strefa zero. Lokale gastronomicznie na tym odcinku są pozamykane, nie mogą chodzić tam piesi, jeździć samochody, tramwaje i autobusy. Obecne będą tam również służby zabezpieczające ten teren.
Dopiero po rozbiórce kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12 do swoich mieszkań będą mogli powrócić mieszkańcy budynków bezpośrednio sąsiadujących z tą kamienicą, czyli budynków o numerach 10b i 14. Łukaszewski liczy, że stanie się to w ciągu dwóch miesięcy.
Do pożaru i wybuchu w kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12 w Poznaniu doszło w nocy z soboty na niedzielę. W akcji zginęło dwóch strażaków w wieku 33 i 34 lat. Poszkodowanych zostało 11 strażaków i 3 osoby cywilne.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24