Ściągnięcie trakcji tramwajowej jest częścią przygotowań do poniedziałkowego rozpoczęcia rozbiórki kamienicy, która spłonęła w nocy z 24 na 25 sierpnia przy ulicy Kraszewskiego 12 w Poznaniu. Budynek ma zostać rozebrany w ciągu miesiąca. Przygotowaniami zajmują się pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu.
Ważną częścią przygotowań do rozbiórki budynku jest ściągnięcie trakcji tramwajowej. Już w czwartek (30 sierpnia) pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu zrobili rozeznanie terenu i przywieźli słup trakcyjny, który ma podtrzymywać tymczasową sieć, w miejscu, gdzie stała kamienica.
Adam Pelant, kierownik biura komunikacji społecznej MPK Poznań, powiedział, że na czas rozbiórki, po zdjęciu i zabezpieczeniu sieci trakcyjnej, zostaną postawione specjalne słupy tymczasowe. - Ich zadaniem będzie podtrzymywanie wcześniej wspomnianej sieci. Pozwoli to na bezpieczne funkcjonowanie na tym odcinku ulicy Kraszewskiego.
Zdejmowaniem trakcji zajmują się pracownicy MPK Poznań. Prace są prowadzone na odcinku około 50 metrów.
Rozbiórka kamienicy ruszy w poniedziałek
Rozpoczęcie prac rozbiórkowych ma ruszyć w poniedziałek (2 września). Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowalnego w Poznaniu poinformował, że zakres rozbiórki dotyczy tego, co zostało po kamienicy przy ulicy Kraszewskiego 12 do poziomu ulicy. - Zostawiamy tę część podziemną, nie będziemy nic tam robili z fundamentami, z piwnicami - dodał.
Za rozbiórkę odpowiedzialna będzie firma zarządzająca kamienicą. To o tyle istotne, że gdyby za rozbiórkę kamienicy odpowiedzialność wzięli na siebie bezpośrednio właściciele, jej natychmiastowe rozpoczęcie mogłoby być problematyczne. Budynek ma bowiem trzech współwłaścicieli, z czego jeden przebywa za granicą, a dwaj pozostali ucierpieli w pożarze.
Przez wzgląd na wymagania formalne, prace rozbiórkowe muszą być prowadzone pod nadzorem osoby, która ma uprawnienia budowlane, najlepiej – jak zaznaczył Łukaszewski – w specjalności konstrukcyjno-budowlanej, oraz osoba ta musi być członkiem właściwej izby samorządu zawodowego. Prace rozpoczną się od górnych elementów kamienicy. - One stwarzają największe zagrożenie - wyjaśnił.
Prace będą dwutorowe. - Będą polegały na częściowej rozbiórce w sposób mechaniczny przy użyciu ciężkiego sprzętu, ale duży zakres robót trzeba będzie zrobić ręcznie - chodzi przede wszystkim o ściany szczytowe przylegających budynków - wyjaśnił Łukaszewski. Kamienica ma zostać rozebrana w ciągu miesiąca.
W związku z tym, że wszczęto śledztwo w sprawie pożaru, rozbiórka prowadzona będzie pod nadzorem biegłego. Dopiero po rozbiórce kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12 do swoich mieszkań będą mogli powrócić mieszkańcy budynków bezpośrednio sąsiadujących z tą kamienicą, czyli budynków o numerach 10b i 14.
Do pożaru i wybuchu w kamienicy doszło w nocy z 24 na 25 sierpnia. W akcji zginęło dwóch strażaków w wieku 33 i 34 lat. Poszkodowanych zostało 11 strażaków i trzy osoby cywilne. Na ten moment w szpitalach w Poznaniu i Siemianowicach Śląskich przebywa czterech strażaków.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24