Policjanci z Konina (woj. wielkopolskie) zatrzymali pirata drogowego, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość, a następnie wyprzedzał inne samochody na skrzyżowaniu, ignorując "podwójną ciągłą". Wszystko zarejestrowała kamerka zamontowana w policyjnym radiowozie.

W sobotę, 13 grudnia, patrol konińskiej drogówki pełnił służbę nieoznakowanych radiowozem z wideo rejestratorem na drodze krajowej nr 25. W pewnym momencie, z kolumny samochodów poprzedzających radiowóz, jak z procy wystrzelił czarny volkswagen i zaczął wyprzedzać inne pojazdy. Policjanci ruszyli za nim i zatrzymali go do kontroli.

Jedno wyprzedzanie, trzy wykroczenia

- Kierowcą był 32-letni mieszkaniec okolic Skulska. Podczas jednego tylko manewru wyprzedzania popełnił aż trzy poważne wykroczenia: przekroczył dozwoloną prędkość o 86 km/h, wyprzedzał na skrzyżowaniu i nie zastosował się do znaku "linia podwójna ciągła". Policjantom tłumaczył, że po prostu bardzo się spieszył - informuje Marcin Jankowski, oficer prasowy konińskiej policji.

Za popełnione wykroczenia policjanci nałożyli na niego 20 punktów karnych. Z racji tego, że kierowca miał jak dotąd czyste konto, nie spowoduje to u niego przekroczenia maksymalnej dozwolonej liczby punktów. Jednak ze względu na stworzenie realnego zagrożenia w ruchu drogowym, funkcjonariusze zatrzymali kierowcy prawo jazdy i skierowali wniosek do sądu o jego ukaranie. Ten podejmie decyzję o ewentualnym cofnięciu mu uprawnień.

Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań