Pilska policja opublikowała nagranie z kamery miejskiego monitoringu. Widoczni na nim są dwaj mężczyźni. Jeden z nich przebywa w areszcie, jest podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Śledczy chcą dowiedzieć się, kim jest ten drugi. - Jeśli ktoś go zna, powinien go rozpoznać na tym nagraniu - zakładają prokuratorzy.
Nagranie opublikowała Komenda Powiatowa Policji w Pile.
"Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pile w ramach prowadzonego postępowania w sprawie o zabójstwo poszukują mężczyzny, który mógł być świadkiem zdarzenia i może posiadać istotne informacje dla prowadzonego postępowania" - informują we wpisie.
Policja prosi o pomoc w namierzeniu mężczyzny z nagrania
Na nagraniu widoczni są dwaj mężczyźni idący obok siebie. Jednym z nich jest 60-letni Marian K. podejrzany o brutalne zamordowanie kobiety w kamienicy przy ul. Okrzei. Tożsamość drugiego nie jest znana. Mężczyzna ubrany był w jasną kurtkę, beżowe spodnie moro, miał przy sobie plecak, a na głowie czapkę z daszkiem.
"Każda osoba, która rozpozna wizerunek mężczyzny z założonym plecakiem proszona jest o kontakt z Prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Pile prowadzącym postępowanie 67 211 88 10 lub policjantem prowadzącym sprawę pod numerem telefonu 47 77 415 27 (pod nieobecność z oficerem dyżurnym pod numerem 47 77 415 60)" - apeluje policja.
Mariana K. zatrzymali już w lutym
Śledczy z uwagi na dobro postępowania, dotąd niewiele mówili o sprawie. Do zdarzenia doszło w styczniu 2022 roku. - Ze szczególnym okrucieństwem zamordowana została mieszkanka Piły - mówi Michał Jopek, prokurator Prokuratury Rejonowej w Pile.
Prokuratura nie zdradza okoliczności zbrodni. Po oględzinach miejsca zdarzenia i zabezpieczeniu śladów, śledczy wytypowali krąg podejrzanych. Wśród nich od początku był Marian K. W lutym 60-latek został zatrzymany. Postawiono mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. - Dowody zebrane w sprawie wskazują na duże prawdopodobieństwo, że dopuścił się tego czynu. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Pile zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące - relacjonuje Jopek.
Ten środek zapobiegawczy wobec podejrzanego później przedłużano, Marian K. cały czas przebywa w areszcie.
Marian K. nigdy wcześniej nie przewijał się w sprawach karnych. Teraz, poza zarzutem zabójstwa, postawiono mu trzy inne: kierowania gróźb wobec świadka zeznającego w sprawie, uszkodzenia ciała kobiety, którą zepchnął ze schodów oraz paserstwa.
Czytaj też: Agnieszka została napadnięta i zgwałcona, zmarła w szpitalu. Akt oskarżenia po 21 latach od zbrodni
Prokuratura: był z podejrzanym przed i po zbrodni
Śledczym szybko udało się ustalić, że tego dnia Marian K. przebywał w towarzystwie innego mężczyzny. - Był z nim przed i po zdarzeniu, wchodzili razem do mieszkania zamordowanej, razem udali się do hipermarketu, razem z niego wracali. Zasada logicznego rozumowania wskazuje, że musiał być on w mieszkaniu, gdy doszło do zbrodni - tłumaczy prokurator.
Marian K. nie chce wskazywać osoby, z którą był w tym czasie. Ustalenia śledczych wskazują, że poszukiwany mężczyzna mógł być osobą bezdomną lub przebywać w środowisku osób bezdomnych. - Marian K. obracał się w środowisku osób bezdomnych, choć sam bezdomnym nie był. Ta osoba, która była z Marianem K. miała poszukiwać w Pile taniego mieszkania. Być może z tego powodu znaleźli się w mieszkaniu pokrzywdzonej - mówi Jopek.
Na podstawie zeznań świadków i nagrania śledczy szacują wiek mężczyzny na około 40-50 lat. - Ma charakterystyczny chód i dość charakterystyczny wygląd. Naszym zdaniem jeśli ktoś go zna, powinien go rozpoznać na tym nagraniu - podkreśla prokurator.
Jak zaznacza, ważny jest każdy sygnał, wszystkie informacje będą przez nich weryfikowane.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Piła