Po bójce z nastolatkami trafił do szpitala. 35-latek nie żyje

Jeden z zatrzymanych nastolatków
Nowy Tomyśl. 35-latek w śpiączce po bójce. Nastolatkowie z zarzutami
Źródło: TVN24
Zmarł 35-letni mieszkaniec Nowego Tomyśla (Wielkopolska), który według ustaleń śledczych wszczął bójkę, w której brało udział trzech nastolatków. Mężczyzna po jednym z uderzeń upadł na chodnik i uderzył głową o beton. Prokuratura zapowiada zmianę zarzutów dla uczestników bójki.

Do bójki z udziałem czterech mężczyzn doszło 11 sierpnia około godziny 18.30 na osiedlu Batorego w Nowym Tomyślu. Uczestniczący w niej 35-letni mieszkaniec Nowego Tomyśla po jednym z uderzeń przewrócił się i uderzył głową o chodnik.

- Mężczyzna doznał obrażeń zagrażających życiu i został przewieziony do szpitala - informowała młodszy aspirant Maja Pietruńko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu.

Prokuratura: to 35-latek miał wszcząć awanturę

Jak ustalili policjanci, w bójce uczestniczyło jeszcze trzech mężczyzn w wieku 15, 16 i 17 lat. Już wstępne ustalenia śledczych wskazywały na to, że to 35-latek miał prowokować całą sytuację i zaczepiać jednego z nastolatków.

- Był nietrzeźwy, zaczepiał dorosłego, który znajdował się w towarzystwie tych nieletnich. Doszło tam do wymiany ciosów, niestety ten pokrzywdzony upadł na ziemię, został odwieziony do szpitala i w tej chwili znajduje się tam w stanie śpiączki farmakologicznej - mówił Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Zatrzymani po zdarzeniu 15- i 16-latek usłyszeli zarzut udziału w bójce o charakterze chuligańskim. - Grozi im umieszczenie w zakładzie poprawczym - podawał Wawrzyniak.

17-latek z kolei miał odpowiadać za ten czyn jako osoba dorosła, wobec czego groziło mu nawet pięć lat więzienia.

Po śmierci zmieniają zarzuty

Teraz zarzuty dla całej trójki zostaną zaostrzone, bo 35-letni poszkodowany zmarł w środę w szpitalu. Pierwszą informację na ten temat dostaliśmy na Kontakt24.

- Nastąpi zmiana zarzutów dla dwóch zatrzymanych już 15- i 16-latka. Zarzuty ciągle dotyczą udziału w bójce, ale ze skutkiem śmiertelnym i te zarzuty zostaną im niebawem przedstawione - poinformował prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. 

Ostatni z uczestników bójki, 17-latek, nie został jeszcze zatrzymany. Gdy to się stanie, usłyszy również zarzut uczestnictwa w bójce ze skutkiem śmiertelnym. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: