Dożywocie to wyrok wyższy niż wnioskował prokurator, który domagał się 25 lat pozbawienia wolności dla 35-latka.
Wyrok nie jest prawomocny.
Chciała uciec
Do zabójstwa doszło 30 czerwca 2012 roku przy ul. Taczaka w Poznaniu. Rozkładające się ciało kobiety odkryto dopiero 12 lipca. Mężczyznę zatrzymano trzy dni później. Nie przyznawał się do winy.
Jak podaje Głos Wielkopolski, 35-latek miał wielokrotnie uderzając sześć lat młodszą kobietę kijem od szczotki. Podejrzany twierdził, że nic nie pamięta, bo był pijany. Kilka dni po morderstwie przyszedł jednak do domu i zabrał z niego swoje rzeczy.
Wcześniej miał nękać 29-letnią Agnieszkę. Kobieta była bita i uderzana m.in. siekierą. 35-latek zabraniał jej uczyć się i pracować. Zmuszał ją do nocowania w jego mieszkaniu. Ta chciała uciec z dwójką dzieci do Holandii. Nie zdążyła - wynika z ustaleń gazety.
Do zabójstwa doszło przy ul. Taczaka:
Autor: fc/roody / Źródło: TVN 24 Poznań / Głos Wielkopolski
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań