Z garbarni do rzeki płynęła cuchnąca ciecz. Inspektorzy WIOŚ "o znacznych przekroczeniach"

Źródło:
TVN24
Leszno Górne. Inspektorzy WIOŚ o kontroli w zakładzie
Leszno Górne. Inspektorzy WIOŚ o kontroli w zakładzieTVN24
wideo 2/6
Leszno Górne. Inspektorzy WIOŚ o kontroli w zakładzieTVN24

Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska z kontrolą w Lesznie Górnym (Wielkopolska). Kilka dni temu mieszkańcy po raz kolejny zgłaszali, że rurą prowadzącą z garbarni do rzeki Bóbr spuszczane są ścieki. Teraz cuchnąca ciecz do rzeki już nie wpływa, a inspektorzy poinformowali, jakie są wstępne ustalenia trwającej w firmie kontroli. Sprawę ścieków pełnych niebezpiecznych substancji - nagłośnioną w reportażu "Temat rzeka" Olgi Orzechowskiej - ponownie bada prokuratura.

W reportażu z cyklu "Rozmowy o końcu świata" Olga Orzechowska pokazała efekt swojego wielotygodniowego śledztwa wokół zanieczyszczenia Bobru. W Lesznie Górnym działa garbarnia należąca do niemieckiej firmy Heinen Lederfabrik. Z rur z należącej do niej oczyszczalni przedostawały się do Bobru czarne ścieki pełne niebezpiecznych substancji, w tym kadmu czy ołowiu.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

Kontrola wciąż trwa

Jak dowiedział się reporter TVN24, WIOŚ wciąż prowadzi kontrolę w firmie Heinen Lederfabrik. Wiadomo, że inspektorzy dwukrotnie pobrali próbki ścieków do badań fizykochemicznych. Co z nich wynika? - Było przekroczone pięć wskaźników. Mówimy tutaj o zawiesinach ogólnych, azocie amonowym, azocie ogólnym oraz o biologicznym i chemicznym zapotrzebowaniu tlenu - przekazał Paweł Popko z WIOŚ i dodał: - To były dosyć znaczne przekroczenia, bo od kilkuset do kilku tysięcy procent. Na pewno tutaj możemy mówić o jakiejś nieprawidłowej pracy oczyszczalni, ponieważ te parametry były mocno zakłócone.

Nie stwierdzono za to przekroczenia norm, jeśli chodzi o metale ciężkie. Inspektorzy zapewniają, że dokładnie przeanalizowali dokumentację firmy i stosowanych przez nią środków. Porównali również te informacje z dokumentacją podobnych zakładów.

Jak wskazuje WIOŚ, na bazie właśnie tych wyników, jeszcze podczas trwania kontroli, przeprowadzono postępowanie administracyjne, które doprowadziło do wstrzymania działania oczyszczalni w zakładzie. - Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pismo. Czekamy, jakie będą wnioski przedstawicieli zakładu. Monitorujemy sytuację i na tę chwilę możemy powiedzieć, że odprowadzenie ścieków faktycznie zostało wstrzymane. Nie ma innej możliwości ponownego działania jak po prostu przestrzeganie norm. W decyzji, jaką otrzymała ta firma, wśród możliwych działań wskazano opcję wywożenia ścieków do innej oczyszczalni - mówi Popko.

Kontrola WIOŚ w garbarni powinna się zakończyć w ciągu kilku dni.

Trwające prace nad nową częścią oczyszczalni mają się przyczynić również do rozwiązania problem odoru, jaki pojawia się podczas procesu garbowania skór.

Czekali na dowody

Przedstawiciele WIOŚ w rozmowie z reporterem TVN24 powiedzieli, że problem z garbarnią jest im znany i od ubiegłego roku prowadzili swoje czynności. W sierpniu ubiegłego roku zakład został zamknięty na miesiąc, by można było przeprowadzić gruntowane czyszczenie wszystkich instalacji. Pobrano we wrześniu próbki były w normie. Później zaczęły się pojawiać niewielkie przekroczenia. Według WIOŚ, sytuacja zaogniła się w maju i czerwcu tego roku. Wówczas pojawiła się możliwość podjęcia "drastycznych działań".

Do tej pory na zakład nałożono cztery kary na łączną kwotę około 120 tys. zł. Jeśli ścieki znów trafią do rzeki, zakładowi grozi kara w wysokości 200 tys. zł.

Prokuratura ponownie przygląda się sprawie ścieków z garbarni

Sprawa groźnych nieczystości ciągnie się już od dawna. Śledztwo w tej sprawie w ubiegłym roku prowadziła prokuratura w Żaganiu, ale nie skończyło się aktem oskarżenia. Prokuratorzy otrzymali bowiem ekspertyzę, że nie doszło do popełnienia przestępstwa. Sprawa została umorzona.

Po publikacji reportażu "Temat rzeka" przełożeni śledczych z Żagania stwierdzili, że sami chcą się przyjrzeć sprawie. Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze wszczęła działania nadzorcze i zwróciła się o akta umorzonego śledztwa. - Będzie przeprowadzona dokładna analiza, również w zestawieniu z informacjami pozyskanymi przez prokuraturę okręgową z innych źródeł - przekazała Ewa Antonowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Również WIOŚ w ostatnim czasie złożył do prokuratury zawiadomienie w sprawie zanieczyszczeń trafiających do rzeki.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autorka/Autor:aa

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dyrektorka Muzeum Luwru Laurence Des Cars zapowiedziała wprowadzenie oddzielnego biletu pozwalającego zobaczyć słynną Mona Lisę. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił we wtorek, że Gioconda otrzyma własne, dedykowane pomieszczenie w Luwrze. To najsłynniejsze muzeum na świecie czeka gruntowny remont, który potrwa do 10 lat.

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Źródło:
PAP, CNN

"Latynosi za Trumpem 2024" - koszulkę z takim napisem rzekomo nosi mężczyzna zatrzymany przez amerykańskie służby migracyjne. Sam ma być Latynosem. Zdjęcie, które pokazuje tę sytuację, krąży po platformach społecznościowych. Nie dość, że jest stare, to jeszcze zostało przerobione. Wyjaśniamy.

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Źródło:
Konkret24

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

31-latka z Zabrza poszukiwali policjanci i sądy, wystawiono za nim cztery listy gończe i cztery nakazy doprowadzenia do aresztu. Zgubiły go uczynność i zepsute światło w aucie. Policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie) zatrzymali mężczyznę, gdy podwoził kolegę, któremu samodzielną podróż uniemożliwiał sądowy zakaz.

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Wielkie święto muzyki coraz bliżej. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu wręczone zostaną nagrody Grammy. Po raz piąty galę poprowadzi południowoafrykański komik Trevor Noah. Czy Beyoncé w końcu doceniona zostanie w kategorii album roku, czy Taylor Swift poprawi swój rekord w tej kategorii? Werdykt Akademii Fonograficznej przed nami.

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Źródło:
tvn24.pl