Zaświeciło słońce, więc wyszli zagrać w siatkówkę. Mecz w Świebodzinie (woj. lubuskie) przerwała wizyta policjantów. Wszyscy gracze otrzymali mandaty.
Wystarczył jeden dzień słonecznej pogody, aby część osób zapomniała o panującej epidemii. Ludzie wybrali się pojeździć na motocyklach czy urządzali grille. W tym gronie znalazła się też grupa miłośników siatkówki.
Policjanci ze Świebodzina (woj. lubuskie) ukarali 100-złotowymi mandatami 16 młodych ludzi, którzy w niedzielę zamiast pozostać w domach urządzili sobie mecz siatkówki na jednym z plenerowych boisk w tej gminie.
"Tylko współdziałając możemy zwalczyć chorobę"
- Zasady wprowadzone w celu zatrzymania rozprzestrzeniania się wirusa takie jak - zakaz korzystania z miejsc rekreacji, ograniczenie wyjścia z domu, zakaz grupowania się czy urządzania innych zgromadzeń i widowisk - zupełnie tych osób nie interesowały – powiedział Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie. Policjant zaznaczył, że jeśli wychodzimy z domu pobiegać, na plażę czy na grilla, inne osoby widząc to również decydują się wyjść. - To może lawinowo przerwać izolację. Tylko współdziałając możemy zwalczyć tę chorobę. Osoby łamiące zakazy nie mogą liczyć na bezkarność, bo idzie o dobro nas wszystkich – podkreślił Ruciński.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja