Wbił nóż w plecy mężczyźnie, który odśnieżał chodnik. Sąd skazał go na 15 lat więzienia

Źródło:
PAP, TVN24.pl
Kalisz: zabójstwo na dworcu
Kalisz: zabójstwo na dworcuKalisz24 Info
wideo 2/3
Do zdarzenia doszło 16 styczniaKalisz24 Info

Kaliski sąd okręgowy ogłosił wyrok w sprawie zabójstwa na dworcu autobusowym sprzed pięciu lat. Ofiarą był 59-latek, który odśnieżał chodnik. Adrian Sz. zaszedł go od tyłu i wbił mu nóż w plecy. Za zabójstwo został skazany na 15 lat więzienia. Rozstrzygnięcie nie jest prawomocne.

Jak podaje portal Kalisz24 Info, we wtorek Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał Adriana Sz. na 15 lat pozbawiania wolności za zabójstwo z 2017 roku.

To znacznie niższy wyrok niż pierwotnie ogłosił kaliski sąd. W 2019 roku mężczyzna został skazany na 25 lat więzienia.

Wyrok zaskarżyli obrońca skazanego i prokurator. W apelacji sąd uznał, że popełniono błędy w ustaleniach motywu, który kierował oskarżonym, a także podważył wiarygodność badań biegłych dotyczących poczytalności sprawcy.

W efekcie sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia. Wtorkowy wyrok nie jest prawomocny.

Zatrzymany tuż po zdarzeniu. Twierdził, że "słyszał głosy"

Dramat rozegrał się 15 stycznia 2017 roku na kaliskim dworcu PKS. 59-latek odśnieżał chodnik. Około godz. 11.30 podszedł do niego 26-latek i zadał mu co najmniej dwa ciosy nożem w okolice szyi i pleców.

Ofiara napastnika została przetransportowana do szpitala. Tam lekarze starali się uratować jej życie. - Trzykrotnie próbowaliśmy go reanimować. Nieskutecznie - mówił Paweł Gawroński, rzecznik szpitala w Kaliszu.

Adriana Sz. zatrzymano na miejscu zbrodni. Nie stawiał oporu. Przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale nie potrafił wyjaśnić, dlaczego to zrobił. Stwierdził natomiast, że tego dnia, zanim zaatakował 59-letniego mężczyznę, na dworcu PKS "słyszał głosy". Wyjaśnił, że tego dnia spacerował po Kaliszu z myślą, aby kogoś zabić.

Czytaj też: Zabójstwo na dworcu PKS w Kaliszu. Akt oskarżenia trafił do sądu

Prokuratura: chodził po mieście i szukał ofiary. Biegli: był poczytalny

- Jak ustalił prokurator w oparciu o zgromadzone dowody, bezpośrednio przed tragicznym zdarzeniem oskarżony, planując zabicie człowieka, zakupił nóż w jednym z okolicznych sklepów, a następnie przemieszczał się ulicami przez kilka godzin, poszukując ofiary - informował Marcin Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

W trakcie pobytu w areszcie Sz. przeszedł obserwację psychiatryczną, która miała wykazać, czy był poczytalny w momencie popełnienia zbrodni i jaki był motyw jego działania. Biegli psychiatrzy stwierdzili, że poczytalność oskarżonego nie była ograniczona ani zniesiona w chwili zdarzenia.

Czytaj też: Prokurator: zabił, bo chciał się poczuć panem życia. Oskarżony: nic nie pamiętam

Pierwotnie skazano go na 25 lat więzienia

W sądzie I instancji oskarżony powiedział, że zdarzenia nie pamięta i żałuje tego, co się stało.

Jednym ze świadków w procesie była matka oskarżonego. Zeznała, że zauważyła u syna oznaki problemów na tle psychicznym. Powiedziała, że syn skarżył się, że słyszy głosy i bał się ich. Mówiła, że znikał z domu na kilka godzin i nie pamiętał, co w tym czasie robił. Jej zdaniem "zaczął zachowywać się w sposób nienormalny". - Mówił, że będzie uczył się hebrajskiego, zapalał świeczki w domu - zeznawała. Oświadczyła, że na skutek jej próśb syn poszedł do lekarza, a ten stwierdził, że ma depresję i dał skierowanie do szpitala. Tam ordynator miał odmówić hospitalizacji.

Adrian Sz. przed sądem (zdjęcie z 2017 roku)TVN 24 Poznań

Zdaniem matki problemy zdrowotne syna pojawiły się w lutym 2016 roku. Wtedy zrezygnował z pracy za granicą, gdzie opiekował się starszymi osobami i wrócił do Polski. Kobieta podkreślała, że syna wychowywała z szacunkiem do ludzi. Mężczyzna ukończył studia licencjackie, w Kaliszu pracował w biurze rachunkowym.

Według prokuratora Adama Handke, oskarżony "był świadomy niedogodności swojej psychiki, a mówienie o głosach, które kazały mu to zrobić, biegli odczytali jako zespół manipulacji". Biegli stwierdzili, że oskarżony ma osobowość schizoidalną, jednak nie jest chory na schizofrenię. - Jego zachowanie świadczy o tym, że epatuje swoją chorobą, ma wyuczone stereotypowe informacje do przekazywania innym, że jest chory, co miało uwiarygodnić jego zachowanie - mówił prokurator.

Podczas śledztwa nie udało się poznać motywu działania Adriana Sz. Zachowanie oskarżonego - jak powiedział prokurator - może dowodzić, że zrobił to, "bo chciał poczuć się panem życia lub przeżyć odczucia związane z odbieraniem komuś życia".

Prokurator zażądał 25 lat więzienia.

Adwokat oskarżonego Arkadiusz Jaskuła mówił, że u jego klienta zdiagnozowano guza mózgu, co mogło mieć wpływ na jego zachowanie. Dodał, że lekarze z aresztu śledczego stwierdzili u niego schizofrenię paranoidalną. Dlatego wniósł o umorzenie postępowania argumentując, że "są podstawy, żeby sądzić, że oskarżony jest niepoczytalny".

Sędzia Marek Bajger wymierzył oskarżonemu karę 25 lat więzienia. Podczas uzasadnienia wyroku powiedział, że motywem zabójstwa nie jest choroba. - Działanie oskarżonego miało charakter logiki przestępczej, a nie chorego człowieka - stwierdził.

Sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia. Podważono badania biegłych

Od wyroku odwołali się obrońca skazanego i prokurator. Według prokuratora sąd popełnił błąd w ustaleniach motywu, który kierował oskarżonym. Z kolei obrońca stwierdził, że są podstawy, żeby sądzić, że jest on niepoczytalny. Zawnioskował o przeprowadzenie dodatkowych badań psychiatrycznych. Zakwestionował rezultaty badań biegłych, którzy uznali, że nie ma potrzeby dłuższej obserwacji psychiatrycznej.

Sąd Apelacyjny w Łodzi uznał argumenty obu stron i sprawa wróciła do Kalisza.

Proces został wznowiony w listopadzie 2018 roku. Przed rozpoczęciem procesu prokurator, zgodnie z wytycznymi SA, złożył wniosek o powołanie nowego zespołu biegłych, którzy mieli przeprowadzić kompleksową ocenę stanu zdrowia psychicznego oskarżonego.

Podczas wznowionego procesu oskarżony odmówił składania zeznań. Na pytanie sądu stwierdził krótko: - Nie pamiętam. Nie potwierdzam i nie zaprzeczam.

Sprawa trafiła do sędziego, który zmarł. Trzeba było na nowo otworzyć przewód sądowy.

Autorka/Autor:FC/ tam

Źródło: PAP, TVN24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań

Pozostałe wiadomości

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Do pięciu lat więzienia grozi 35-latkowi z gminy Hańsk (woj. lubelskie), który usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego oraz uszkodzenia ciała swojej matki. Mężczyzna został aresztowany po kolejnej awanturze, kiedy uderzył i kopnął kobietę.

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Źródło:
tvn24.pl

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl