Odśnieżał dworzec autobusowy w Kaliszu, gdy od tyłu zaszedł go mężczyzna i wbił mu nóż w plecy. Nie przeżył. Sąd w Kaliszu wydał wyrok dla jego zabójcy. Mężczyzna został skazany na 25 lat więzienia.
Sąd w Kaliszu uznał 26-latka za winnego zabójstwa i skazał go na 25 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny. - Wina oskarżonego i okoliczności popełnionego czynu nie budzą żadnej wątpliwości - stwierdził sędzia Marek Bajger.
Jak dodał, zgodnie z opiniami lekarzy, mężczyzna doskonale wiedział, co robi. - Biegli kategorycznie wypowiadają się, że poczytalność w chwili popełniania czynu nie była ani ograniczona, ani zniesiona - uzasadniał Bajger.
Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca 26-latka zapowiada, że wraz z klientem po otrzymaniu uzasadnienia rozważą odwołanie. Pod wątpliwość poddają właśnie opinię biegłych. Ich zdaniem do właściwej oceny potrzebna byłaby czterotygodniowa obserwacja psychiatryczna, a nie jedynie sama opinia na podstawie kilkugodzinnego wywiadu.
Zatrzymany na gorącym uczynku
Dramat rozegrał się 16 stycznia na kaliskim dworcu PKS. 59-latek odśnieżał chodnik. Około godz. 11.30 26-letni kaliszanin podszedł do mężczyzny i zadał mu co najmniej dwa ciosy nożem w okolice szyi i pleców.
Sprawcę ataku ujęli świadkowie zdarzenia, po czym przekazali w ręce policji.
Ofiara napastnika została przetransportowana do szpitala. Tam lekarze starali się uratować jej życie. - Trzykrotnie próbowaliśmy go reanimować. Nieskutecznie - mówił Paweł Gawroński, rzecznik szpitala w Kaliszu.
Twierdził, że słyszał głosy
Adrian S. przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale nie potrafił wyjaśnić, dlaczego to zrobił. Stwierdził natomiast, że tego dnia, zanim zaatakował 60-letniego mężczyznę, na dworcu PKS "słyszał głosy".
- Jak ustalił prokurator w oparciu o zgromadzone dowody, bezpośrednio przed tragicznym zdarzeniem oskarżony, planując zabicie człowieka, zakupił nóż w jednym z okolicznych sklepów, a następnie przemieszczał się ulicami przez kilka godzin, poszukując ofiary - informował Marcin Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Autor: FC//ec / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań