Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej u dzieci usłyszała siostra katechetka, która uczyła religii w jednej ze szkół w Kaliszu (Wielkopolska) - poinformowała policja. Jak podało wielkopolskie kuratorium oświaty, na początku lipca zakończono postępowanie dyscyplinarne w sprawie nauczycielki. Efekt? Orzeczenie o ukaraniu karą nagany z ostrzeżeniem.
- Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej u dzieci usłyszała siostra katechetka, która uczyła religii w jednej z kaliskich szkół - powiedziała rzecznik prasowy kaliskiej policji st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz. Sprawa dotyczy kilkorga dzieci. Na komisariacie zakonnica odmówiła złożenia wyjaśnień. - Za naruszenia nietykalności cielesnej grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub do roku pozbawienia wolności - przekazała Jaworska-Wojnicz.
Ojciec dzieci: nie pozwalała jeść śniadań w klasie, potrafiła szarpać za ręce
Sprawa ujrzała światło dzienne w połowie listopada 2022 roku, gdy mieszkaniec Kalisza zawiadomił policję o podejrzeniu znęcania się nad jego trzema córkami oraz innymi uczniami z klas od 1 do 4 przez siostrę katechetkę. Do zdarzeń miało dochodzić w jednej z kaliskich szkół podstawowych. Ojciec w rozmowie z PAP opisywał, że znęcanie polegało na tym, że podczas przerw między lekcjami katechetka nie pozwalała dzieciom jeść w klasie śniadań ani korzystać z toalety. Powiedział też, że siostra zakonna mówiła, że jak rodzice będą pili alkohol, to przyjedzie po nich policja, nawiedzi ich szatan i pójdą do piekła, a dzieci trafią wtedy do domu dziecka. - Potrafiła też szarpać uczniów za ręce, czy ubrania - twierdził mężczyzna. Ojciec dziewczynek powiedział, że rodzice poszli ze skargą do dyrekcji szkoły. O sprawie zawiadomił też policję, która wszczęła dochodzenie z oskarżenia prywatnego w kierunku znęcania się psychicznego i fizycznego.
Po nagłośnieniu sprawy Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Rodziny (nazaretanki), do którego należy katechetka, wydało oświadczenie. Poinformowano, że siostra nie przyznała się do zarzucanych jej medialnie czynów. Nauczycielka religii od 14 listopada 2022 roku, na swój wniosek, odeszła na urlop bezpłatny. W klasach, w których uczyła przeprowadzono cykl warsztatów z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Jak przekazała rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Poznaniu Magdalena Miczek, dyrekcja szkoły przeprowadziła rozmowy z wychowawcami klas i zebrała od nich informacje w sprawie, przeanalizowała zapisy kontaktów rodziców i zgłaszane przez nich uwagi przez dziennik elektroniczny.
Kuratorium zakończyło postępowanie
Po rozpoznaniu sprawy szkoła zawiadomiła rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy wojewodzie wielkopolskim "o możliwości popełnienia czynu psychicznego i fizycznego znęcania się nad uczniami naruszającego prawo i dobro ucznia przez nauczycielkę religii". Dyrekcja podstawówki przekazała we wtorek PAP, że nie może wypowiadać się w sprawie, ponieważ nie jest stroną postępowania. Z kolei rzeczniczka prasowa poznańskiego kuratorium poinformowała, że 5 lipca zakończono postępowanie dyscyplinarne orzeczeniem o ukaraniu nauczyciela karą nagany z ostrzeżeniem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock