Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak złożył zażalenie na umorzone przez prokuraturę postępowanie w sprawie "politycznych aktów zgonu" wydanych przez Młodzież Wszechpolską między innymi jemu i tragicznie zmarłemu prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi.
Gdańska prokuratura umorzyła śledztwo, w którym badała, czy Młodzież Wszechpolska złamała prawo, wystawiając "polityczne akty zgonu" prezydentom 11 miast. Prokuratorzy uznali, że akty były formą krytyki i nie zawierały gróźb czy nawoływania do nienawiści.
"W jego imieniu"
Postanowienie o umorzeniu tego śledztwa dotarło do prezydenta Poznania chwilę po tym, jak dowiedział się o śmierci prezydenta Pawła Adamowicza.
- Podjął decyzję, że w takiej sytuacji, skoro Paweł Adamowicz nie zdążył złożyć takiego zażalenia, dokona tego on, w pewnym sensie w jego imieniu, w akcie złożenia hołdu i pamięci prezydenta Gdańska - mówi Hanna Surma, rzeczniczka Jacka Jaśkowiaka.
Pismo zostało przekazane w piątek, wysłane pocztą na adres prokuratury Gdańsk-Śródmieście.
Jacek Jaśkowiak jest już w Gdańsku, będzie uczestniczył w uroczystościach pogrzebowych Pawła Adamowicza.
Stop brutalizacji
O zażaleniu Jaśkowiak informował już w środę, na konferencji w Warszawie przed siedzibą zarządu PO.
Poinformował, że zamordowany w Gdańsku prezydent Paweł Adamowicz miał zamiar złożyć odwołanie od tej decyzji prokuratury. "Paweł nie zdążył podpisać tego odwołania, ja mam je teraz przed sobą i, ponieważ jestem jednym z pokrzywdzonych, złożę odwołanie od postanowienia prokuratury" - mówił.
Prezydent Poznania cytował też treść odwołania datowanego na 9 stycznia, w którym prezydent Gdańska ocenił, że "prokuratura nie powinna przechodzić obojętnie obok tego rodzaju działań, gdyż prowadzą one do brutalizacji życia politycznego w Polsce, co jest zjawiskiem niepożądanym".
Za "liberalizm i głupotę"
W roku 2017 Młodzież Wszechpolska zamieściła na swoim oficjalnym fanpage'u "polityczne akty zgonu" 11 prezydentów miast, którzy podpisali deklarację o współdziałaniu w dziedzinie migracji. Grafiki przypominały prawdziwe dokumenty.
Na każdym widniało zdjęcie i dane, informacje o dacie, godzinie i miejscu zgonu. Jako przyczynę "zgonu polityka" podano "liberalizm, multikulturalizm, głupota". W polu "organ wydający akt" wpisano naród polski i Młodzież Wszechpolską.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz złożył na policji zawiadomienie dotyczące działań MW. Prokuratura Rejonowa Gdańsk Śródmieście wszczęła wówczas w tej sprawie śledztwo.
Ostatnio prokuratura śledztwo jednak umorzyła. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk w środę w rozmowie z dziennikarzami podkreśliła, że decyzja prokuratury jest nieprawomocna, a wszystkim pokrzywdzonym przysługuje prawo złożenia zażalenia.
Jak potwierdził Konkret24, umorzone śledztwa dotyczące "politycznych aktów zgonu" znajdą się na liście umorzonych spraw dotyczących mowy nienawiści, z którą Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar ma zamiar wystąpić do Prokuratora Generalnego.
W Poznaniu telebim z transmisją pogrzebu
W niedzielę wieczorem Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem podczas finału WOŚP. Trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. Pogrzeb zamordowanego prezydenta odbędzie się w sobotę.
W dniu pogrzebu Pawła Adamowicza na placu Wolności w Poznaniu stanie duży telebim. - Dzięki temu poznaniacy będą mogli towarzyszyć prezydentowi Gdańska w jego ostatniej drodze - przekazują pracownicy z biura prasowego urzędu miasta.
Transmisja z uroczystości pogrzebowych rozpocznie się przed godziną 12:00. W mieście - w samo południe - zawyją też syreny alarmowe.
Autor: ww / Źródło: TVN 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24/archiwum