Na nasze tory trafiły z Dusseldorfu, choć należą do Krakowa. Teraz muszą wrócić do grodu Kraka, choć ułatwiłyby komunikację w czasie remontów. Ostatnie trzy wypożyczone tramwaje wahadłowe w piątek opuszczą Poznań.
- Tramwaje są już przygotowywane do wywozu, najpóźniej w piątek wieczorem przejadą z zajezdni przy ul. Madalińskiego na Starołękę, gdzie zostaną załadowane na platformę. Transport to dość skomplikowana akcja, bimby przewiezione będą nocą, by nie blokować po drodze ruchu - mówi Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowa MPK Poznań.
Zatrzymane po drodze
Tramwaje GT8S trafiły do Poznania w czerwcu 2011. - Chcąc zapewnić mieszkańcom Rataj stały dostęp do komunikacji tramwajowej na czas budowy trasy na Franowo, musieliśmy zaopatrzyć się w większą ilość tramwajów wahadłowych. Ponieważ nie mieliśmy aż tylu własnych, dodatkowe „wahadła” wypożyczyliśmy od MPK Kraków, z którym od dawna bardzo dobrze współpracujemy – tłumaczy Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych.
Krakowski przewoźnik zakupił właśnie wtedy używane wagony GT8S z Niemiec i był w trakcie realizowania dostaw kolejnych tramwajów. Dlatego 6 sztuk tych wagonów, zamiast jechać bezpośrednio do Krakowa zatrzymało się w Poznaniu. Dwa kolejne trzeba było przewieść z Krakowa.
Pięć już tam wróciło, trzy zostały w Poznaniu, by zapewniać transport podczas remontów.
Interesy "po poznańsku"
- Myślę, że wypożyczając te tramwaje i my i MPK Kraków zrobiliśmy dobry interes. Wykorzystywaliśmy je u nas do granic możliwości, jeździły nie tylko na liniach wahadłowych ale też na normalnych kursach na linii nr 11. W sumie w Poznaniu przejechały one 64 tys. kilometrów - mówi Gajdzińska.
Właśnie w czasie remontów "wahadłowce" są niezwykle praktyczne. Dzięki kabinom dla motorniczych i drzwiom wyjściowych po obu stronach, tramwaj może jeździć bez konieczności zawracania na pętli. - W tej chwili w Poznaniu zostanie sześć naszych wahadłowców, mamy nadzieję, że zapewnią one sprawną komunikację w czasie zbliżających się remontów - mówi Gajdzińska. A tych bedzie sporo: wyłączenie na miesiąc trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju i ul. Głogowskiej, remont ronda Kaponiera, a niebawem zamknięcie pętli na Górczynie i przebudowa skrzyżowania przy nowym dworcu PKP.
Wahadłowe tramwaje pojadą teraz po trasie PST z osiedla Sobieskiego do przystanku "Słowiańska". MPK trzyma jednak "rekę na pulsie". - Cały czas jesteśmy czujni na rynku i przeglądamy oferty. Musimy jednak pamiętać, że jesteśmy po wielkich zakupach - tłumaczy Gajdzińska.
Po kupnie 45 Solarisów Tramino do zakupu tramwajów wahadłowych z demobilu może skłonić jedynie prawdziwa okazja.
Wpadły w oko
Wypożyczone dwukierunkowe "helmuty" wyróżniały się na poznańskich torach. Pasażerowie zwracali uwagę na nietypowe, jak na Poznań, niebiesko-białe malowanie, ale przede wszystkim na wystrój pojazdów. Wnętrze przez podwójne siedzenia ustawione naprzeciwko siebie bardziej przypomina przedział pociągu, niż tradycyjny tramwaj.
Podobne tramwaje kupiła właśnie Warszawa. Będę używane przy remontach i na niedokończonej trasie przez nowy most na północy miasta.
Autor: Filip Czekała/par / Źródło: TVN Poznań
Źródło zdjęcia głównego: MPK Poznań | K. Lesińska