1,5-roczna dziewczynka trafiła do szpitala. Matka skazana

Kraty, więzienie
Wyrok sądu w sprawie 44-latki, która znęcała się nad swoimi dziećmi
Przed Sądem Rejonowym w Gnieźnie zapadł wyrok w sprawie Violetty K., oskarżonej o znęcanie się nad czworgiem swoich dzieci. Najmłodsze z nich trafiło do szpitala z ze złamaniami i otarciami. Jak informowała prokuratura, dziewczynka była skrajnie niedożywiona. Kobieta - według aktu oskarżenia - biła dzieci kijem od miotły i rzucała nimi.

Wyrok zapadł w piątek przed Sądem Rejonowym w Gnieźnie. Sąd skazał kobietę na pięć lat pozbawienia wolności, zakazał jej też przez pięć lat zbliżać się i kontaktować z trojgiem dzieci. Do najmłodszej z córek zbliżać nie może się przez 10 lat, w tym czasie nie może też kontaktować się z dziewczynką.

Wyrok jest nieprawomocny.

Zasinienia, otarcia, złamania

Kobieta była już wcześniej karana za znęcanie się nad dzieckiem z poprzedniego związku. Odebrano jej również prawa rodzicielskiej do trójki dzieci. Jednak pod jej opieką pozostało czworo dzieci. Wśród nich była 1,5-roczna Zuzia.

Po odkryciu obrażeń na ciele dziewczynki, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Gnieźnie podjęło decyzję o umieszczeniu pozostałych dzieci w pieczy zastępczej. Dziewczynka została zabrana do szpitala, gdzie lekarze mieli bardzo dużo zastrzeżeń do jej stanu. Poza zasinieniami miała liczne otarcia, ale również złamania żebra i ręki. - Dziecko było też skrajnie niedożywione. Matka nie dostarczała mu pokarmu - informował Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Prokuratura oskarżyła Violettę K. o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad czworgiem swoich dzieci poprzez sprawowanie opieki nad nimi w stanie nietrzeźwości, bicie pięścią, kijem od miotły czy rzucanie nimi. 

wawrzyniak
Prokuratora o obrażeniach u 1,5-rocznego dziecka w Gnieźnie
Źródło: TVN24
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: