Kierowcy jadący drogą między Strzelcami Wielkimi a Grabonogiem (Wielkopolska), mogą przecierać oczy ze zdumienia. W miejscu, gdzie straszyła dziura, ktoś zasadził kwiaty. "Ogrodnik-partyzant" prawdopodobnie chciał zwrócić uwagę drogowców na problem.
Zdjęcia pokazujące kwiaty zasadzone na drodze gminnej między Strzelcami Wielkimi a Grabonogiem zamieścił portal gostyn24.pl. Żółte kwiatki zajęły jedną z dziur w jezdni. Nikt nie wie, czyja to sprawka.
Zasadzone kwiaty to najprawdopodobniej calibrachoa, gatunek podobny do petunii, jednak bardziej wytrzymały na zmienne warunki atmosferyczne.
Nie był pierwszy
"Łatanie" w ten sposób ubytków w jezdni to jednak nie polski patent. Podobne akcje miały już miejsce w Londynie, na Łotwie czy w Stanach Zjednoczonych. "Ogrodnik" spod Gostynia nie był też prekursorem w Polsce. Wcześniej w ten sposób manifestowali niezadowolenie użytkownicy dróg w Szczecinie czy Tomaszowie Lubelskim.
Zobacz, jak to robili Amerykanie:
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: gostyn24.pl