53-latek zmarł podczas kursu nurkowania, instruktor i jeden z uczestników w szpitalu

Jezioro (zdj. ilustracyjne)
Do zdarzenia doszło w powiecie konińskim (województwo wielkopolskie)
Źródło: Google Maps
Nie udało się uratować 53-letniego mężczyzny, który nurkował w jeziorze Dąbrowa Duża (województwo wielkopolskie). Dwóch innych nurków trafiło do szpitala. Jak ustalili wstępnie policjanci, do zdarzenia doszło podczas kursu nurkowania.

Do tragedii doszło w niedzielę, w miejscowości Dąbrowa Duża, w bazie nurkowej "Honoratka". Służby po godzinie 11.30 dostały zgłoszenie, z którego wynikało, że mężczyzna miał problemy podczas nurkowania w jeziorze Dąbrowa Duża.

- Z ustaleń wynika, że trzech mężczyzn, jeden instruktor i dwóch uczestników kursu zeszło pod wodę. W pewnym momencie jeden z nich źle się poczuł i natychmiast został wydobyty na brzeg. Rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową, którą następnie kontynuował zespół ratownictwa medycznego. Niestety życia mężczyzny, mieszkańca województwa śląskiego nie udało się uratować - mówi mł. asp. Sylwia Król z Komendy Miejskiej Policji w Koninie.

53-latek był jednym z uczestników kursu.

Dwóch innych nurków w szpitalu

Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu przekazał, że dwóch innych nurków zostało przetransportowanych do szpitala z objawami choroby dekompresyjnej, mieli zbyt szybko się wynurzyć.

Policjanci ustalają teraz dokładne okoliczności i przyczyny zdarzenia.

Czytaj także: