Niemieckie archiwum chce upamiętnić ofiary nazistów. Z wolontariuszami budują wirtualny pomnik

Źródło:
TVN24
Małgorzata Przybyła o swojej pracy w Arolsen Archives opowiadała w 2017 roku w DDTVN
Małgorzata Przybyła o swojej pracy w Arolsen Archives opowiadała w 2017 roku w DDTVN Dzień Dobry TVN, prod. TVN, 2017.
wideo 2/4
Małgorzata Przybyła o swojej pracy w Arolsen Archives opowiadała w 2017 roku w DDTVN Dzień Dobry TVN, prod. TVN, 2017.

Miliony wykazów, a na każdym z nich setki nazwisk więźniów nazistowskich obozów koncentracyjnych oraz pracowników przymusowych. Za każdą z tych osób stoi dramatyczna historia, czyjaś dotkliwa strata. Międzynarodowe Centrum Badań Nazistowskich Prześladowań w Niemczech tworzy wirtualny pomnik ofiar II wojny światowej. - Sami będziemy nad tym dziełem pracować kilkanaście lat, dlatego zwróciliśmy się o pomoc do licealistów i wolontariuszy z całego świata - mówi Małgorzata Przybyła z Arolsen Archives.

Międzynarodowe Centrum Badań Nazistowskich Prześladowań w Bad Arolsen w Niemczech od kilkudziesięciu lat robi wszystko, by uporządkować miliony dokumentów dotyczące ofiar II wojny światowej. Starają się też dotrzeć do bliskich, tych którzy trafili do obozów koncentracyjnych, by zwrócić im rzeczy osobiste byłych więźniów.

Już w latach 90. XX wieku archiwiści zaczęli digitalizować powierzone im dokumenty. Ale szybko przekonali się, że to wciąż za mało. Co z tego, że materiały w formie cyfrowej można oglądać nawet na drugim końcu świata, jeśli nie ma możliwości łatwego i szybkiego wyszukania konkretnego nazwiska? To mogło zniechęcić wiele osób, które chciałyby poznać historię swoich krewnych.

Małgorzata Przybyła z Arolsen Archives: - Gdybyśmy tylko własnym sumptem starali się wprowadzić te dane to zajęłoby to naszym archiwistom kilkanaście lat. Dlatego nasza dyrekcja wpadła na pomysł, żeby zaprosić wolontariuszy do tworzenia tego wielkiego wirtualnego pomnika pamięci ofiar nazizmu. Stąd akcja #EveryNameCounts, która opiera się na cyfrowym zapisie wszystkich nazwisk oraz danych osób, które występują na dokumentach w naszym archiwum.

Swoją wirtualną cegiełkę dołożyć może każdy.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

W akcji może wziąć udział każdy, archiwiści zachęcają licealistówArolsen Archives

#EveryNameCounts

Kiedy tuż po zakończeniu II wojny światowej powoli powstawało archiwum nikt nie miał pojęcia jak wiele materiałów zostanie mu powierzonych. Dokumenty spływały zewsząd. Wtedy nikt nawet nie myślał, żeby w jakiś sposób je uporządkować.

Małgorzata Przybyła: - Wtedy najważniejszym zadaniem było poszukiwanie poszkodowanych i osób zaginionych, a nie spełnianie podstawowej roli, jaką jest sortowanie dokumentów na podstawie ich źródła pochodzenia.

I tak spisywano nazwiska wszystkich obcokrajowców przebywających na terytorium Niemiec od 1939 roku, ale lądowały one w zbiorczych wykazach poszkodowanych. W jednym wykazie mogło się znaleźć nawet 600 nazwisk. Szacuje się, że takich list w archiwum jest kilka milionów.

#EveryNameCounts to projekt o charakterze upamiętniającym. Jednak pracujemy nad nim również z myślą o naszym dzisiejszym społeczeństwie. Historie osób prześladowanych i zamordowanych przez nazistów pokazują bowiem, do czego prowadzi dyskryminacja, rasizm i antysemityzm.

Zanim projekt #EveryNameCounts ruszył na dobre, pracownicy archiwum przeprowadzili akcję pilotażową z młodzieżą z Niemiec. W Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu uczniowie symbolicznie rozpoczęli jednodniowy spis. Z czasem informacja o akcji dotarła w różne zakątki świata. W tej chwili zaangażowanych jest ponad 21 tysięcy wolontariuszy, którzy codziennie wchodząc na platformę projektu indeksują nazwiska i inne dane osób, o których mowa w dokumentacji. Jedyne czego potrzebują, by móc pracować to internet. Jak się zaangażować?

Małgorzata Przybyła: - Żeby wziąć udział wystarczy wejść na naszą stronę internetową, gdzie znajduje się specjalny link do akcji, a tam wszystko jest szczegółowo opisane. Pedagodzy mogą znaleźć na naszej stronie specjalne materiały, które mogą posłużyć jako wskazówka do tego jak naszą akcję włączyć do działań szkolnych lub jak wprowadzić uczniów w trudną tematykę historii II wojny światowej.  

DOŁĄCZ DO AKCJI #EVERYNAMECOUNTS>>>

I tak każdy kto się zaloguje na specjalnej platformie projektu Zooniverse otrzymuje do opisania jeden dokument. Nad każdą stroną niezależnie pracują trzy osoby, które nie mają możliwość podglądania wzajemnie efektów swojej pracy. W ten sposób można wyeliminować ewentualne błędy. Zanim materiały trafią do cyfrowego archiwum są jeszcze weryfikowane przez archiwistów. 

Małgorzata Przybyła: - Wolontariusze nie tylko spisują imiona i nazwiska, które są na listach, ale też wszystkie ważne informacje na dany temat. W tych dokumentach obozowych bardzo często pojawiają się imiona i nazwiska krewnych, żon, matek, rodzeństwa. To jest kopalnia wiedzy na temat miejsc, z których ci ludzie pochodzili, albo gdzie mieszkali tuż przed deportacją. 

Wolontariusze odczytują i wpisują dane do bazy FB - Arolsen Archives

Nie tylko dla historyków

W #EveryNameCounts wzięli udział między innymi uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Olsztynie.

Dawid Kazański, nauczyciel języka niemieckiego: - Zaangażowały się trzy grupy z klas pierwszych i drugich. Na przełomie kwietnia i maja poświęciliśmy na projekt kilka lekcji. To była ciekawa alternatywna dla uczniów, którzy byli poddani obowiązkowi szkolnemu w formie zdalnej. Tematyka projektu sprawia, że idealnie nadaje się on do przeprowadzenia podczas lekcji historii. Ja natomiast uczę języka niemieckiego. Z mojej perspektywy było to bardzo ciekawe doświadczenie - zarówno dla mnie, jak i moich uczniów -pod kątem językowym.

Każdy z uczniów otrzymał jeden dokument do opracowania.

Dawid Kazański: - W udostępnionych spisach osób widniały różne skróty, które musieliśmy rozszyfrować. Mieliśmy do czynienia z autentycznymi tekstami w języku niemieckim. Uczniowie musieli sobie poradzić z konkretnymi obszarami leksykalnymi, którymi zajmują się podczas lekcji języka niemieckiego. Chodzi o takie zagadnienia jak opisywanie wyglądu danej osoby, czy przedstawianie życiorysu. Młodzież bardzo dobrze poradziła sobie z tym zadaniem. Uczniowie byli bardzo zaangażowani, zadawali pytania, wzajemnie sobie pomagali, starali się jak najlepiej wywiązać z indeksowania danych osobowych więźniów reżimu nazistowskiego.

- To generacja, która dorasta w dobie digitalizacji, obsługa programów komputerowych to dla nich codzienność. Pani dyrektor naszego liceum - Danuta Gomolińska zachęcała również do wzięcia udziału w projekcie podczas tak zwanej godziny wychowawczej. Akcja jest dobrym pretekstem do głębszej refleksji na temat II wojny światowej, holokaustu czy też konsekwencji wojny dla Europy. Nie wykluczamy, że będziemy kontynuować nasz udział w przedsięwzięciu - przyznaje nauczyciel z Olsztyna.

#StolenMemory

Tworzenie powszechnie dostępnej bazy danych ofiar reżimu nazistowskiego to niejedyny projekt Arolsen Archives, w który mogą się zaangażować uczniowie liceów. Archiwiści zachęcają również młodzież do poszukiwań krewnych byłych więźniów obozów koncentracyjnych. Cel: oddanie krewnym pozostałych w obozach depozytów. To rzeczy, z którymi więźniowie stawali w bramie piekła na ziemi: ślubna obrączka, plik zdjęć, bransoletka, grzebyk...

TAK SZUKALI IRENY JAGODZIŃSKIEJ>>>

TE RZECZY MIAŁ PRZY SOBIE STANISŁAW SOBCZYK>>>

Uczniowie mają takie same szanse na zakończenie poszukiwań sukcesem jak historycy, lokalni pasjonaci, czy stowarzyszenia. Żeby wziąć udział w projekcie #StolenMemory wystarczy skontaktować się z Arolsen Archives przez stronę internetową placówki lub bezpośrednio odezwać się do Małgorzaty Przybyły.

Mąłgorzata Przybyła: - Najciekawiej jest wtedy, gdy dana szkoła zainteresuje się historią człowieka, który pochodził z ich terenu. Wówczas przekazuję takiej grupie wszystkie zgromadzone przez nas dokumenty na temat tej osoby. Z kolei zadaniem uczniów jest ustalenie krewnych. Jak to zrobić? Poprzez rozmowy z mieszkańcami, poszukiwania w lokalnych archiwach, izbach pamięci, muzeach, czy księgach parafialnych.

ROK SZKOLNY Z TVN24. SPRAWDŹ SERWIS #BEZPRZERWY

Im się udało - tak można powiedzieć o wolontariuszach z I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stanisława Konarskiego w Oświęcimiu. "Nasza klasa została wytypowana do wzięcia udziału w uroczystości otwarcia wystawy #StolenMemory w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu. To był moment, w którym każdy członek naszej sześcioosobowej grupy poczuł iskierkę powołania zapalającą się gdzieś w głębi serca. W każdym z nas zaistniała ona z innego powodu. Motywowały nas między innymi. chęć poznania prawdy, potrzeba bezinteresownej pomocy, zafascynowanie historią, czy pasja do rozwiązywania zagadek" - wspominali wolontariusze w swojej relacji z pierwszego projektu.

Uczniowie już trzy razy podjęli się trudnego zadania jakim jest zrekonstruowanie życiorysu więźnia obozu i odnalezienie jego bliskich. Jedną z osób, którą wzięli na celownik był Stefana Bastera, pracownika kolei, który przez swoją działalność w ruchu oporu znalazł się w kręgu zainteresowania Gestapo. Mężczyznę aresztowano pod koniec lipca 1943 roku. W październiku trafił do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Potem Stefana Bastera przeniesiono do obozu koncentracyjnego Neuengamme. Prawdopodobnie mężczyzna zginął podczas ataku na statki "Cap Arcona" i "Thielbeck" w Zatoce Lubeckiej.

Dzięki licealistom obrączka ślubna z wygrawerowanym skrótem imienia żony po kilkudziesięciu latach trafiła do siostrzenicy pana Stefana.

Obrączka z grawerunkiem "Lola"Arolsen Archives

Szukają krewnych

Arolsen Archives to Międzynarodowe Centrum Badań Nazistowskich Prześladowań w Niemczech. To instytucja, która od kilkudziesięciu lat sprawuje pieczę nad największym archiwum dokumentów dotyczących różnych grup ofiar reżimu nazistowskiego. W ich zbiorach znajdują się informacje dotyczące losów 17,5 miliona ludzi. Obecnie w placówce wciąż znajduje się ponad dwa tysiące opisanych kopert, w których znajdują się rzeczy osobiste więźniów. Od zakończenia wojny minęło już 76 lat. Z roku na rok powierzanie pamiątek krewnym staje się trudniejsze.

Nazistowskie obozy koncentracyjne i zagładyPAP

Małgorzata Przybyła: - Coraz mniej mamy zgłoszeń od rodzin, które chcą się dowiedzieć, co stało się z ich krewnymi. Dlatego w 2016 roku stwierdziliśmy, że musimy trochę odwrócić bieg naszych działań. Nie tylko czekać na zgłoszenia i na nie odpowiadać, ale też próbować odnaleźć rodziny na własną rękę. Nie było łatwo. W wielu przypadkach do ustalenia krewnych brakuje nawet podstawowych informacji jak data i miejsce urodzenia, imiona rodziców. W wielu nazwiskach są też błędy, co dodatkowo utrudnia zadanie. Dlatego chętnie nawiązujemy współpracę z historykami, stowarzyszeniami, czy lokalnymi pasjonatami historii. Takim osobom z racji doświadczenia i znajomości konkretnego terenu często jest łatwiej znaleźć jakiś punkt zaczepienia.

Od 2016 roku Arolsen Archives dotarło do ponad 550 rodzin, w tym do 130 z Polski.

Autorka/Autor:Aleksandra Arendt-Czekała/ tam

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: FB- Arolsen Archives

Pozostałe wiadomości

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Nie wszystkim obywatelom USA podoba się polityka prowadzona przez Donalda Trumpa. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które ma pokazywać masowy protest na ulicach Filadelfii przeciwko decyzjom prezydenta. Miasto się zgadza - ale tego dnia ludzie wyszli tam na ulice z innego powodu.

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl