Przez dziesięciolecia był to areszt śledczy dla kobiet, teraz stuletnie więzienie można było kupić. Cena wywoławcza wynosiła prawie 1 milion 700 tysięcy złotych. - Blisko molo, blisko amfiteatr, serce Ostródy - zachęcał starosta. Nie udało się. Był to tylko jeden chętny, oferował za mało.
Ponad 80 dwuosobowych cel z "niewielkim sanitarnym zapleczem". Kiedyś osadzano tu więźniarki, teraz mogą to być np. pokoje hotelowe. Ponad stuletnie więzienie w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie) wystawione było na sprzedaż.
Przez dziesięciolecia był to areszt śledczy dla kobiet, ale zlikwidowano go dwa lata temu. Jak mówił Andrzej Wiczkowski, starosta ostródzki, pomysły na biznes w tym miejscu mogą być różne. Głownie ze względu na położenie - tuż nad Jeziorem Drwęckim.
- Miejsce bardzo urokliwe - przekonywał Wiczkowski. - Blisko molo, blisko amfiteatr, serce Ostródy. Jesteśmy pewni, że to urzeknie potencjalnego przedsiębiorcę - dodawał.
Fiasko przetargu
Starostwu w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie) nie udało się jednak znaleźć nabywcy na grunty i budynki po dawnym areszcie śledczym dla kobiet. Jedyny uczestnik przetargu nie zaoferował kwoty wyższej od ceny wywoławczej, którą ustalono na prawie 1,7 mln zł.
Władze powiatu liczyły, że szybko uda się znaleźć kupca, bo budynek jest położony w pobliżu bulwaru i brzegu Jeziora Drwęckiego, czyli reprezentacyjnej, turystycznej części miasta. Zdaniem samorządowców, warto stworzyć tam np. hostel, bo możliwość przenocowania w dawnym więzieniu mogłaby być atrakcyjnym chwytem marketingowym.
Od lat budynki stoją puste
Od czasu likwidacji aresztu, czyli przez ostatnie ponad dwa lata, obiekt był nieużywany. Początkowo starostwo planowało utworzyć tam ośrodek socjoterapii dla młodzieży, ale zrezygnowało ze względu na koszty. Po uzyskaniu zgody wojewody warmińsko-mazurskiego wystawiono nieruchomość na sprzedaż, a cenę wywoławczą ustalono na 1 mln 673 tys. zł.
Przetarg dotyczył sprzedaży gruntów o powierzchni blisko 30 arów i kompleksu dziewięciu budynków. Poza głównym, trzykondygnacyjnym gmachem dawnego aresztu, są to m.in.: magazyn, warsztaty, budynek administracyjny i garaże.
Główny budynek dawnego kompleksu penitencjarno-administracyjnego i warsztaty wzniesiono przed II wojną światową, prawdopodobnie jeszcze w XIX wieku. Od początku obiekt pełnił funkcje więzienia. Od 1978 r. był to areszt śledczy dla kobiet, przewidziany na 75 miejsc.
Ostatni kapitalny remont budynku przeprowadzono w 1973 r. W ocenie Służby Więziennej, położenie i wymiary działki praktycznie uniemożliwiały rozbudowę jednostki.
Ostródzki areszt dla kobiet był jedną z placówek, które z końcem marca 2018 r. zostały zlikwidowane decyzją resortu sprawiedliwości w związku z reorganizacją funkcjonowania więziennictwa, która miała służyć m.in. optymalizacji kosztów i poprawie warunków służby. Nieruchomość należy obecnie do Skarbu Państwa reprezentowanego przez starostę ostródzkiego.
Na razie nie wiadomo, kiedy i czy przetarg zostanie powtórzony.
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24