Miał przywiązać psa i ciągnąć go za autem. Sąd uchylił sprawę i skierował ją do ponownego rozpoznania

Źródło:
PAP, TVN24
Gdański Sąd Okręgowy uchylił i skierował do ponownego rozpoznania sprawę byłego senatora PiS Waldemara Bonkowskiego
Gdański Sąd Okręgowy uchylił i skierował do ponownego rozpoznania sprawę byłego senatora PiS Waldemara BonkowskiegoTVN24
wideo 2/9
Gdański Sąd Okręgowy uchylił i skierował do ponownego rozpoznania sprawę byłego senatora PiS Waldemara BonkowskiegoTVN24

Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił i skierował do ponownego rozpoznania sprawę wobec byłego senatora Prawa i Sprawiedliwości Waldemara Bonkowskiego. Były senator PiS pod koniec kwietnia został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Apelację złożyli prokurator, obrońca, a także kilka organizacji broniących praw zwierząt.

Piątkowa rozprawa odbyła się w trzecim wyznaczonym terminie. Wcześniej rozprawy przekładano z powodu nieobecności pełnomocników stron. Proces apelacyjny dotyczy wyroku Sądu Rejonowego w Kościerzynie w kwietniu tego roku.

Czytaj także: Były senator PiS Waldemar Bonkowski usłyszał wyrok w kwietniu

Bonkowskiemu postawiono wtedy zarzut znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Były senator PiS odpowiadał za znęcanie się nad własnym psem, co skończyło się śmiercią czworonoga. Na nagraniu z marca 2011 roku, które zarejestrowała kamera samochodu, jadącego za byłym senatorem, widać, jak mężczyzna ciągnie zwierzę na haku za swoim pojazdem. Pies początkowo biegnie, ale później nie nadąża za jadącym samochodem. Przewraca się i jest wleczone za pojazdem. Jak ustaliła sekcja zwłok, zwierzę doznało "obrażeń narządów wewnętrznych skutkujących niewydolnością krążeniowo-oddechową", w następstwie których straciło życie.

W procesie jako oskarżyciele posiłkowi występuje pięć organizacji zajmujących się ochroną zwierząt. W apelacjach ich oraz prokuratora podnosi się między innymi zbyt niską karę dla Bonkowskiego. OTOZ Animals domaga się bezwzględnego pozbawienia wolności na dwa lata, bez warunkowego zawieszenia wykonania i 15 lat zakazu posiadania zwierząt.

Sąd Okręgowy zdecydował

Wyrok w piątek ogłosił sędzia Szczepan Stożyński. Podał, że sąd uchyla wyrok i przekazuje sprawę od ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Kościerzynie. Orzeczenie jest prawomocne.

Sędzia Stożyński w uzasadnieniu mówił, że takie werdykt nie jest korzystny, ani niekorzystny dla oskarżonego. Według sądu, opinia biegłych z zakresu weterynarii dotycząca przyczyn zgonu psa jest obarczona wadami, które wymagają wyjaśnienia, szczególnie jeśli chodzi o to, kiedy i w jaki sposób doszło do obrażeń i śmierci psa. To zdaniem sądu nie zostało wyjaśnione w postepowaniu w pierwszej instancji. Sędzia precyzował, że zdaniem sądu opinia "nie zawiera wskazań, czy do śmierci tego psa mogło tak naprawdę dojść w okolicznościach przedstawionych na tym materiale filmowym".

Bonkowski: Nie było moim celem żeby psa uśmiercić. Byłbym jakimś psychopatą

Bonkowski konsekwentnie nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że jest niewinny i padł ofiarą nagonki prokuratury oraz opinii publicznej.

W ostatnim słowie przed Sądem Okręgowym przekonywał, że od 50 lat zajmuje się psami i "całe życie" był ich miłośnikiem. - Moim celem było doprowadzenie psa do domu. Nie było moim celem żebym znęcał się nad psem. Żeby psa uśmiercić. Byłbym jakimś psychopatą. Mógłbym to zrobić na podwórku. Nie ma najbardziej podłego określenia, że znęcałem się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem - zapewniał.

- Szczególne okrucieństwo? Jakie tam było szczególne okrucieństwo? W którym momencie? - pytał. - Można powiedzieć, że może mimo wszystko nie powinienem go jakoś tak prowadzić w ten sposób, że niewłaściwy transport (pies zaczepiony na haku za samochodem - red.) - tłumaczył się.

Przekonywał, że pies "zgłupiał" po trąbieniu innych kierowców. Zaznaczał przy tym, że był to pies dużych rozmiarów. - Odnoszę, że trąbienie tych samochodów, pies był zdezorientowany, zgłupiał. Ja ruszyłem, widziałem go w lusterku, on mógł się zaprzeć - mówił. - Dlatego było po psie - dodał.

Wyjaśnienia Waldemara Bonkowskiego przed Sądem Okręgowym w Gdańsku
Wyjaśnienia Waldemara Bonkowskiego przed Sądem Okręgowym w GdańskuTVN24

Monika Kuczniar, obrońca Bonkowskiego, przekazała, że decyzja jest "satysfakcjonująca". - Jest zbliżona do tego, jakie argumenty zostały zawarte w apelacji i do tego, o co oskarżony walczył przed sądem pierwszej instancji, a co nie zostało uwzględnione - dodała. Uściśliła, że obrona ubiegała się także o uzupełnienie opinii biegłych z zakresu weterynarii.

Obrońca Waldemara Bonkowskiego: wnosiliśmy o uzupełnienie opinii biegłych z zakresu weterynarii
Obrońca Waldemara Bonkowskiego: wnosiliśmy o uzupełnienie opinii biegłych z zakresu weterynariiTVN24

Pełnomocnik OTOZ Animals: oskarżony w swoich wyjaśnieniach powiedział, że pies zmarł bezpośrednio po tym zdarzeniu

Michał Gostkowski pełnomocnik OTOZ Animals ocenił, że jego zdaniem "wątpliwości sądu są zbyt daleko idące". Przypomniał, że to, co spowodowało śmierć psa zostało wykazane w materiale dowodowym. - Oskarżony sam, w swoich wyjaśnieniach powiedział, że pies zmarł wtedy, bezpośrednio po tym zdarzeniu. Opinia biegłych też wykazała, że zmarł wskutek wielonarządowego urazu. Oczywistym wydaje się w ocenie oskarżycieli, że nastąpiło to w momencie, w którym pies zderzył się z asfaltem z dużą prędkością - tłumaczył.

- W naszej ocenie przedłużanie postępowania o mnożenie wątpliwości, które w naszej ocenie zostały już wyjaśnione wcześniej, jest zbyt daleko idące - zaznaczył.

Pełnomocnik OTOZ Animals: w naszej ocenie przedłużanie postępowania o mnożenie wątpliwości jest zbyt daleko idące (materiał z 09.12.2022)
Pełnomocnik OTOZ Animals: w naszej ocenie przedłużanie postępowania o mnożenie wątpliwości jest zbyt daleko idąceTVN24

Sąd w pierwszej instancji skazał byłego senatora na rok w zawieszeniu

Sąd pierwszej instancji nie dał wiary wyjaśnieniom byłego polityka i uznał jego winę. W kwietniu sędzia Krystyna Lemańczyk-Brzoskowska z Sądu Rejonowego w Kościerzynie skazała go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata (w tym czasie Bonkowski ma być pod nadzorem kuratora sadowego), pięć lat zakazu posiadania psów oraz 20 tysięcy złotych nawiązki na Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Gdańsku.

- Okoliczności zarzucanego czynu nie budzą wątpliwości sądu - uzasadniała sędzia Lemańczyk-Brzoskowska. Podkreślała również, że podstawę rozstrzygnięcia stanowiły materiał dowodowy w postaci filmu, zeznania świadków oraz opinie biegłych.

Sędzia tłumaczyła, że kara jest w zawieszeniu z uwagi na wcześniejszą niekaralność Bonkowskiego i pozytywną prognozę kryminologiczną na przyszłość.

Były senator Prawa i Sprawiedliwości

Waldemar Bonkowski to znany na Kaszubach lokalny polityk. W wyborach parlamentarnych w 2015 uzyskał mandat senatora z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. W lutym 2018 roku, po serii antysemickich wpisów w mediach społecznościowych, został zawieszony przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w prawach członka partii i został senatorem niezrzeszonym. W wyborach w 2019 roku starał się o reelekcję z własnego komitetu wyborczego, ale nie dostał się do parlamentu.

Autorka/Autor:ng, akw/tok

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24