Wbrew temu, co jest powtarzane w debacie publicznej, prawa obywatelskie nie mają barw politycznych - mówiła w "Tak jest" mecenas Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, kandydatka społeczna na Rzecznika Praw Obywatelskich, która jako jedyna została zgłoszona na ten urząd. Przekazała, że kiedy została oficjalną kandydatką, spotkała się między innymi z politykami Prawa i Sprawiedliwości, z którymi odbyła "dobre, merytoryczne rozmowy na tematy niepolityczne". Rudzińska-Bluszcz mówiła również o "podstawowych drogowskazach" dla RPO.
W poniedziałek szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski skierował do marszałek Sejmu Elżbiety Witek wniosek o uzupełnienie porządku obrad Sejmu o powołanie nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Najbliższe posiedzenie izby zaplanowane jest na środę i czwartek.
Pięcioletnia kadencja dotychczasowego Rzecznika Adama Bodnara zakończyła się w środę. Zgodnie z prawem będzie on pełnił swoje obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego RPO.
Do 10 sierpnia posłowie mogli zgłaszać kandydatury na następcę Bodnara. Kluby: Koalicji Obywatelskiej i Lewicy zgłosiły w Sejmie kandydaturę mecenas Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz, wspartą przez blisko 700 organizacji społecznych. Szans na jej poparcie nie widzą politycy Prawa i Sprawiedliwości, chociaż nie wysunęli swojej kandydatury. RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów.
"Nie prezentuję swoich poglądów spotykając się z politykami"
Mecenas Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, kandydatka społeczna na Rzecznika Praw Obywatelskich mówiła w "Tak jest" w TVN24 o działaniach, które podejmuje jeszcze przed rozpatrzeniem jej kandydatury i o swojej wizji sprawowania urzędu.
- Nie prezentuję swoich poglądów, spotykając się z politykami, a to robię już od półtora miesiąca, tylko prezentuję swoją wizję urzędu i swoje stanowisko w zakresie praw obywatelskich w Polsce, stanu przestrzegania praw i wolności człowieka - wskazywała. Dodała, że "nie ubiega się o żadną funkcję polityczną".
"Staram się przebijać przez tę narrację, że my gramy w dwa ognie i musimy być po jednej albo po drugiej stronie barykady"
Rudzińska-Bluszcz przyznała, że odbyła rozmowy między innymi z politykami Prawa i Sprawiedliwości. - Rozmawiałam z politykami właściwie wszystkich opcji. Jak tylko podjęłam decyzję o kandydowaniu, wysłałam zaproszenie do rozmów do wszystkich klubów i kół w polskim parlamencie. Natomiast po tym, jak zostałam zgłoszona jako oficjalna kandydatka, wysłałam prośbę o spotkanie do wszystkich posłów i posłanek, do wszystkich senatorów i senatorek, ponieważ zależy mi na tej rozmowie - wyjaśniała.
Pytana o wrażenia ze spotkania z posłami PiS, kandydatka społeczna na RPO odparła: - muszę przyznać, że to były dobre, merytoryczne rozmowy na tematy niepolityczne.
- Bo wbrew temu, co jest powtarzane w debacie publicznej, prawa obywatelskie nie mają barw politycznych - podkreśliła. - Staram się przebijać przez tę narrację, że my gramy w dwa ognie i musimy być po jednej albo po drugiej stronie barykady - dodała Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Jak oceniła, "wszyscy oddychamy tym samym zanieczyszczonym w zimie w okresie grzewczym powietrzem, mamy problemy z dostaniem się do lekarzy specjalistów, mamy problemy z edukacją publiczną, z której korzystają nasze dzieci i nasze wnuki".
- To są tematy publiczne, to są zagadnienia dotyczące mieszkańców naszego kraju i one się znajdują w obszarze zainteresowań Rzecznika Praw Obywatelskich - zaznaczyła mecenas.
Rudzińska-Bluszcz: chcę zostawić to wzajemne obrzucanie się kamieniami politykom
Rudzińska-Bluszcz przekonywała, że to, co proponuje, to "inne spojrzenie na rozmowę o sprawach publicznych, o prawach obywatelskich". - Chcę zostawić to wzajemne obrzucanie się kamieniami – bo tak to sobie wizualizuję w głowie - (...) politykom. Ja chcę rozmawiać o tym, co dla nas, mieszkańców Polski, jest ważne - mówiła, dodając, że chce rozmawiać o wyzwaniach, które są przed Polską i będą stały przed RPO w kolejnej kadencji.
- To jest równy dostęp do edukacji, równy dostęp do ochrony zdrowia, to są wyzwania związane z sytuacją demograficzną i z polityką senioralną (…), to są wyznania związane z ochroną środowiska i zmianami klimatycznymi i to wszystko, co się dzieje w internecie - prawa człowieka w internecie - wyliczała.
"To są drogowskazy dla Rzecznika Praw Obywatelskich"
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w ostatnim wywiadzie dla "Sieci" powiedział, że jest za tym, aby "aktywnie" przeciwstawiać się "zagrożeniom dla naszej cywilizacji, bo doświadczenia bierności pokazują zawsze ten sam efekt". Jako przykład podał Irlandię, która w jego ocenie nie tak dawno była krajem "bardzo katolickim", że przy nim Polska "wyglądała na państwo z szalejącą bezbożnością", a dzisiaj "jest pustynią katolicką z szalejącą ideologią LGBT".
W tym samym wywiadzie wskazywał również: "Ja ręki do tego, żebyśmy przegrywali z tym, co uważam za zagrażające samym fundamentom naszej cywilizacji, nie przyłożę.
"Z tym nurtem, który dzisiaj tak atakuje, walczyć trzeba – choć rozumnie. Rozumnie nie znaczy, że nie walczyć albo walczyć z jakąś niebywałą łagodnością czy bez gotowości użycia wszystkich środków, którymi dysponuje państwo w obronie prawa" - mówił prezes PiS.
Pytana o te słowa mecenas Rudzińska-Bluszcz, zaznaczyła, że dla niej jednymi z "podstawowych drogowskazów" są artykuły 30. i 32. konstytucji.
- Artykuł 30. mówi o przyrodzonej, niezbywalnej godności człowieka. Artykuł 32. mówi o tym, że wszyscy są równi wobec prawa i nikt nie może być dyskryminowany w życiu społecznym, gospodarczym, politycznym, z jakiejkolwiek przyczyny. To są drogowskazy dla Rzecznika Praw Obywatelskich - mówiła.
Społeczna kandydatka na ten urząd podkreśliła, że "to oznacza, że Rzecznik Praw Obywatelskich obejmie swoją ochroną, swoimi działaniami każdego, kogo spotka dyskryminacja". - Niezależnie od tego, w co wierzy, jaki ma kolor skóry, jakiej jest orientacji seksualnej, niezależnie od tego ile zarabia i gdzie mieszka - dodała.
Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24