Wszystko dookoła po prostu fruwało. Tak wieczorne tornado relacjonują mieszkańcy Barlewic koło Sztumu, w województwie pomorskim. W tej miejscowości uszkodzone zostało ponad dwadzieścia dachów, a niemal doszczętnie zniszczony jest zabytkowy pałacyk.
Nad południowo-wschodnią częścią województwa pomorskiego przeszła w sobotę po południu trąba powietrzna. Zniszczyła dachy na ponad 20 budynkach, powaliła słupy energetyczne i przewróciła domek letniskowy, zabijając mężczyznę. Pięć osób zostało rannych.
- Mówię do Sebastiana, zobacz jaka dziwna chmura biała idzie na dół. A Sebastian mówi, że to tornado. "Głupi jesteś, gdzie tornado?!" - tak swoją reakcję na trąbę powietrzną wspominała.
- Fruwało wszystko. Tam u sąsiadów stodołę zabrało - dodała. Jak podkreśliła, na szczęście nikomu w pobliżu nie stała się krzywda, ale straty materialne, co widać na zdjęciach, będą spore. "W powietrzu było całe niebo strzępów" - Spojrzałem przez okno i widziałem, jak gdyby się samolot rozbił. W powietrzu było całe niebo strzępów: betony, blachy, różne rzeczy - powiedział z kolei po przejściu trąby powietrznej TVN24 Henryk Frymerk. - Huk, niesamowity huk był. Tak, że cały ten garaż się trząsł. Pół minuty, nawet nie, 15 sekund, 20 sekund to wszystko trwało - mówił inny mieszkaniec Barlewic. - Wiatr przyszedł i deszcz i grad. Na dole wszystkie dachówki leżały - opowiadał Marek Leszek, który podczas nawałnicy stracił połowę dachu. Bryg. Jacek Serocki ze straży pożarnej powiedział nam później, że powyrywane części dachówek lądowały nawet 3-4 km od miejsca zdarzenia.
W sumie straż zanotowała w Barlewicach 22 uszkodzone częściowo dachy, w tym 15 na budynkach gospodarczych, 6 na mieszkalnych i jeden - na obiekcie biurowym. W tej miejscowości powalone zostały też słupy energetyczne, co pozbawiło mieszkańców prądu.
"Zerwało mi dach znad głowy"
Żywioł dał się też we znaki mieszkańcom Smętowa Granicznego (woj. pomorskie).
- Byłam u siebie u góry w pokoju i nawet nie wiedziałam, że coś się dzieje, tylko coś za głośno według mnie było - relacjonowała mieszkanka tej miejscowości.
- Zbiegłam na dół. Byłam tak w połowie drogi na dół i zerwało mi dach znad głowy po prostu - powiedziała. - Trochę jak w filmie - dodała. Według straży pożarnej uszkodzonych zostało co najmniej 5 budynków mieszkalnych, poza tym ucierpiały stodoły, wiaty garażowe.
- Dodatkowo zniszczeniu uległo mienie, które znajdowało się wewnątrz: maszyny rolnicze, ciągniki, samochód osobowy - powiedział kpt. Piotr Wyrzykowski z PSP. - Straty są ogromne - podkreślił.
Autor: jak//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24