Kara do trzech lat więzienia za niepoinformowanie organów ścigania o przestępstwie pedofilii - między innymi taką zmianę obejmuje nadchodząca nowelizacja Kodeksu karnego. Jak w poniedziałek zauważa "Gazeta Wyborcza", oznacza to, że prawny obowiązek informowania o tego typu przestępstwach zacznie obowiązywać również polskich księży.
Nowelizacja Kodeksu karnego, Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz Kodeks postępowania karnego została ogłoszona w kwietniu i wejdzie w życie 13 lipca. Wśród przewidzianych przez nią zmian znajduje się dodanie przestępstw o charakterze pedofilskim do listy kilkunastu innych, o których każdy obywatel jest zobowiązany do niezwłocznego poinformowania organów ścigania.
Episkopat szykuje się do zmian
Na liście tej znajdowało się dotychczas m.in. zabójstwo, branie zakładnika, ale także ludobójstwo, zamach na życie prezydenta czy działalność wywiadowcza przeciwko Polsce. Za niewywiązanie się z obowiązku o poinformowaniu o nich organów ścigania grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
W przypadku pedofilii obowiązek ten będzie dotyczył przestępstw, o których dowiedziano się po 13 lipca, ale mogły być popełnione także przed tą datą.
Jak w poniedziałek zauważa "Gazeta Wyborcza", z obowiązku tego nie są wyłączone żadne grupy zawodowe, a więc obowiązywać ona będzie także osoby stanu duchownego, czyli biskupów i księży. Od 13 lipca będą oni prawnie zobowiązani do zgłaszania wszystkich znanych sobie przypadków przestępstw pedofilskich.
Jak przyznał działający przy Konferencji Episkopatu Polski koordynator ds. ochrony dzieci i młodzieży ojciec Adam Żak, do zmian tych przygotowuje się już Episkopat. W czerwcu zmiany w Kodeksie karnym mają być przedmiotem dyskusji biskupów dotyczącej dostosowania do nich obowiązujących w polskim Kościele wytycznych.
Dotychczas kościelne wytyczne w przypadkach pedofilii wśród duchownych nakładały jedynie obowiązek poinformowania ofiary o możliwości zgłoszenia sprawy do organów ścigania, ale nie było już obowiązku rzeczywistego zgłaszania spraw do prokuratury.
W mocy utrzymany pozostanie jeden wyjątek od nowego obowiązku: nie obejmie on duchownego, który dowiedział się o przestępstwie podczas spowiedzi (art. 178 pkt 2 kodeksu postępowania karnego).
Episkopat odpowiada "Wyborczej"
Do artykułu "Gazety Wyborczej" odniósł się rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ksiądz Paweł Rytel-Andrianik. W jego ocenie, artykuł "zawęża problem pedofilii do środowiska kościelnego".
"Z punktu widzenia ochrony dzieci jest to niebezpieczny zabieg dziennikarski, ponieważ odwraca uwagę od kwestii zagrożenia pedofilią we wszystkich środowiskach" - napisał w oświadczeniu ks. Rytel-Andrianik. "Kościół katolicki jest jedynym środowiskiem ogólnopolskim, które nie tylko zabiera głos w kwestii pedofilii, ale w sposób systemowy odpowiada na poważny problem społeczny, jakim jest wykorzystywanie seksualne małoletnich" - oświadczył. Ksiądz Rytel-Andrianik dodał, że Kościół katolicki zaprasza wszystkie środowiska w Polsce do włączenia się w działania na rzecz większej ochrony dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Zaznaczył, że jest to grzech ciężki i przestępstwo. Rzecznik przypomniał też, że w czerwcu 2009 r. Konferencja Episkopatu Polski przyjęła szczegółowe wytyczne dotyczące postępowania kościelnego w przypadku oskarżeń duchownych o molestowanie osób poniżej 18. roku życia, a pięć lat później "Wytyczne dotyczące wstępnego dochodzenia kanonicznego w przypadku oskarżeń duchownych o czyny przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu z osobą niepełnoletnią poniżej osiemnastego roku życia". Zostały one zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 2015 r.
Watykan wzywa do zgłaszania
W lutym 2016 roku do ujawniania przypadków przestępstw pedofilskich, bez względu na obowiązujące w danym kraju przepisy, wzywał już Watykan. Jak podkreślał wówczas przewodniczący Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich kardynał Sean Patrick O'Malley, "my, przewodniczący oraz inni członkowie komisji, pragniemy stwierdzić, że nasze zobowiązania wobec prawa cywilnego muszą być oczywiście szanowane, ale niezależnie od nich wszyscy mamy obowiązek moralny i etyczny zgłaszać domniemane przypadki władzom cywilnym, które mają zadanie ochrony naszego społeczeństwa".
W wydanym komunikacie, rozpowszechnionym przez Watykan, amerykański hierarcha przypomniał także słowa papieża Franciszka o tym, że czyny wykorzystywania dzieci "nie mogą być nigdy więcej utrzymywane w tajemnicy".
Autor: mm\mtom/jb / Źródło: sejm.gov.pl, wyborcza.pl, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock