20-letni niepełnosprawny Sylwester D., którego w stanie skrajnego wyczerpania i niedożywienia znaleźli pod koniec października policjanci w mieszkaniu w centrum miasta, nie żyje. Chłopak zmarł w szpitalu.
- Sprawdzimy związki pomiędzy jego śmiercią a okolicznościami, w jakich przebywał przez znalezieniem – oświadczył rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej Mirosław Adamski. Zaznaczył, że jeżeli istniał związek pomiędzy jego śmiercią a warunkami, w jakich był przetrzymywany, to jest możliwość, że matce mężczyzny zostaną postawione nowe zarzuty.
Na początku listopada prokuratura postawiła matce 20-latka zarzut narażenia na utratę życia i zdrowia niepełnosprawnego Sylwestra D.
Pod koniec października policja znalazła w jednym z poznańskich mieszkań upośledzonego 20-latka Sylwestra D., który od kilku dni leżał w zamkniętym pomieszczeniu, w mieszkaniu bez prądu, pozbawiony wody i żywności. W tym czasie jego matka wraz z konkubentem mieszkała na terenie ogródków działkowych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24