Giertych: Kaczyński postanowił zemścić się na mnie i polecił, aby CBA coś znalazło

Źródło:
TVN24
Giertych: w sprawie mojego zatrzymania będę domagał się odszkodowania i zadośćuczynienia
Giertych: w sprawie mojego zatrzymania będę domagał się odszkodowania i zadośćuczynieniaTVN24
wideo 2/21
Giertych: w sprawie mojego zatrzymania będę domagał się odszkodowania i zadośćuczynieniaTVN24

Wszystkie smutne okoliczności mojego zatrzymania i zakucia w kajdanki zostały ocenione przez sąd bardzo surowo - zwrócił uwagę w "Faktach po Faktach" Roman Giertych. W TVN24 powrócił do sprawy "taśm Jarosława Kaczyńskiego", upatrując w niej źródło swojego zatrzymania w październiku zeszłego roku. W piątek sąd w Poznaniu orzekł, że było ono "nielegalne i niezasadne". - Będę w tej sprawie domagał się odszkodowania i zadośćuczynienia - zapowiedział mecenas.

Mecenas Roman Giertych był jedną z osób zatrzymanych w październiku 2020 roku w związku ze śledztwem dotyczącym wyprowadzenia i przywłaszczenia około 92 milionów złotych ze spółki Polnord. Jego pełnomocnicy zaskarżyli decyzję prokuratury o zatrzymaniu, doprowadzeniu i przeszukaniu adwokata. W piątek poznański sąd rejonowy uchylił zaskarżone postanowienie, stwierdzając, że zatrzymanie Giertycha 16 października 2020 roku było "nielegalne i niezasadne". Giertych, komentując decyzję, powiedział, że "mamy do czynienia z szeregiem przestępstw prowadzonych przez określone osoby, a przede wszystkim przez prokuraturę, która nielegalnie zleciła te działanie CBA".

Roman Giertych w sobotnich "Faktach po Faktach" w TVN24 odniósł się do zatrzymania oraz najnowszej decyzji sądu w Poznaniu. Wrócił przy tym do sprawy budowy tak zwanych dwóch wież oraz do "taśm Jarosława Kaczyńskiego".

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

"Taśmy Kaczyńskiego"

Chodzi o opublikowane pod koniec stycznia 2019 roku przez "Gazetę Wyborczą" stenogramy rozmów Jarosława Kaczyńskiego i austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. Kaczyński opowiadał o planie budowy w Warszawie dwóch wież za miliard trzysta milionów złotych. Za budowę odpowiadać miała powiązana ze środowiskiem prezesa PiS spółka Srebrna. Z nagrania wynikało, że projekt został wstrzymany między innymi ze względu na nieprzychylność władz Warszawy. Na nagraniach Birgfellner oskarżał prezesa PiS o brak zapłaty za zlecenie związane z przygotowaniami do budowy biurowca. W prokuraturze zeznał, że Jarosław Kaczyński miał nakłonić go do wręczenia 50 tysięcy złotych. Pieniądze miały być przeznaczone dla księdza Rafała Sawicza z rady fundacji, która jest właścicielem spółki Srebrna. Miało to mieć związek z przygotowaniem inwestycji.

Prawnikami Birgfellnera są mecenasowie Roman Giertych i Jacek Dubois. Prokuratura w październiku 2019 roku odmówiła wszczęcia śledztwa z zawiadomienia Austriaka.

>> Więcej o sprawie w raporcie tvn24.pl: "Taśmy Kaczyńskiego"

Giertych: Kaczyński postanowił się zemścić na mnie

- Mam wrażenie, że jak Jarosław Kaczyński usłyszał o tym, że prowadzone jest postępowanie w kierunku przestępstwa oszustwa przez niego, postanowił się zemścić na mnie i polecił, aby CBA coś znalazło - skomentował Giertych w sobotnich "Faktach po Faktach" w TVN24.

- Szukali, szukali, a potem znaleźli coś, co się wrocławskim prokuratorom nie spodobało, że musieli przenieść sprawę do Poznania, a teraz mamy już sześć orzeczeń sądu, które mówią, że w sprawie nie ma przestępstwa - opisał.

"Będę w tej sprawie domagał się odszkodowania i zadośćuczynienia"

Giertych oświadczył, że orzeczenie sądu "stanowi dla niego pewną satysfakcję". - Te wszystkie smutne okoliczności mojego zatrzymania i zakucia w kajdanki zostały ocenione przez sąd bardzo surowo. Będę w tej sprawie domagał się odszkodowania i zadośćuczynienia - oświadczył. Dodał, że otrzymane środki chciałby przekazać na cele społeczne.

- Będę chciał, aby prędzej czy później odszkodowanie to, z własnych kieszeni, zapłacili pan (prokurator krajowy) Bogdan Święczkowski, pan Zbigniew Ziobro i pan Jarosław Kaczyński - powiedział Giertych.

Prowadzący program Piotr Kraśko zapytał Giertycha o proces wypłaty takiego odszkodowania ze Skarbu Państwa i wyznaczenia grupy osób odpowiedzialnych za niesłuszne zatrzymanie, aby zwróciły Skarbowi wypłacone środki.

- To tak zwany regres Skarbu Państwa do tych osób. Krąg tych osób musi być ustalony w odrębnym postępowaniu i będzie, dlatego że złożyłem zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa w tej sprawie. W tej chwili te zawiadomienia będą oczywiście lekceważone przez prokuraturę, natomiast prędzej czy później - to obiecuję wszystkim, którzy byli w to zaangażowani - ta sprawa zostanie dokończona - zapowiedział mecenas.

§ 1. W razie naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia za krzywdę, Skarb Państwa ma roszczenie zwrotne do osób, które swoim bezprawnym działaniem spowodowały niesłuszne skazanie, zastosowanie środka zabezpieczającego, niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie. § 2. Powództwo dotyczące roszczeń, o których mowa w § 1, może wytoczyć w postępowaniu cywilnym prokurator lub organ, który jest powołany do reprezentowania Skarbu Państwa. Jeżeli prokurator nie dopatrzy się podstaw do wytoczenia powództwa, wydaje w tej kwestii postanowienie i zawiadamia o tym uprawniony organ.

Giertych: młyny sprawiedliwości mielą powoli, ale odpowiedzialni zostaną osądzeni

Giertych powiedział, że jego zdaniem "wszystkie osoby odpowiedzialne za próbę wykorzystania służb specjalnych i prokuratury, zwalczanie przeciwników politycznych" będą "odpowiedzialne i pociągnięte do odpowiedzialności". - Sądzę, że to nie nastąpi za czasów rządów PiS, ale te rządy przeminą prędzej czy później - powtórzył.

- Młyny sprawiedliwości mielą powoli, ale z pewnością tutaj wszystkie osoby odpowiedzialne zostaną osądzone - podsumował.

Giertych: czy pan prezydent ma taką samą radę dla nauczycieli, lekarzy?

Giertych w programie pytany był także o słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w piątkowym "Sprawdzam" w TVN24 odniósł się do sprawy prokuratorów delegowanych do pracy w odległych jednostkach. Prokuratorzy, wobec których podjęto takie decyzje, twierdzą, że jest to kara za nieprzychylne władzy śledztwa i decyzje.

Duda stwierdził, że "każdy ma" w takim przypadku "wolność wyboru zawodu". - Akurat w zawodach prawniczych jest tak, że zawód prawniczy można sobie zmienić. Będąc prokuratorem, można przejść do innego zawodu prawniczego - powiedział. - Jeżeli państwu prokuratorom jest tak źle, bo rozumiem, że narzekają, że jest im bardzo źle, to ja tutaj problemu nie widzę. Niekoniecznie trzeba w zawodzie prawniczym państwowym pracować - powiedział prezydent. - Można być adwokatem, radcą prawnym, notariuszem - wymieniał.

Prezydent: zawód prawniczy można sobie zmienić, jeśli państwu prokuratorom jest tak bardzo źle
Prezydent: zawód prawniczy można sobie zmienić, jeśli państwu prokuratorom jest tak bardzo źleTVN24

- Jestem ciekawy, czy pan prezydent również ma taką radę dla nauczycieli - skomentował Giertych. - Czy jeżeli sprzeciwia się władzy PiS, to ma odejść z tego powodu, że nie podziela poglądów pana prezydenta i jego kolegów? - zapytał. - Czy to samo dotyczy lekarzy, pielęgniarek, osób, które pracują na stanowiskach związanych z publicznymi pieniędzmi? Czy też mają odejść, bo nie zgadzają się z polityką rządu? - kontynuował.

Według Giertycha wypowiedź prezydenta Dudy "znieważa wszystkich przeciwników obecnego obozu władzy". - A takich, jak wiemy z wyborów i sondaży, jest większość w naszym społeczeństwie - ocenił.

- Myślę, że pan prezydent dał sobie świadectwo tą wypowiedzią. Takie, które przynosi mu wstyd i też budzi zażenowanie u tych wszystkich, którzy chcieliby, aby głowa państwa cieszyła się takim szacunkiem i autorytetem, jaki autorytet ma chociażby Joe Biden, prezydent Stanów Zjednoczonych - podsumował.

Andrzej Duda: zawód prawniczy można sobie zmienić. Giertych: czy pan prezydent ma taką radę dla nauczycieli?
Andrzej Duda: zawód prawniczy można sobie zmienić. Giertych: czy pan prezydent ma taką radę dla nauczycieli?TVN24

Autorka/Autor:akw//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Premier Francji Gabriel Attal przekazał po ogłoszeniu sondażowych wyników drugiej tury wyborów parlamentarnych, że w poniedziałek złoży rezygnację ze stanowiska na ręce prezydenta Emmanuela Macrona. - Ugrupowanie polityczne, które reprezentowałem w tej kampanii, nie ma większości - tłumaczył swoją decyzję premier, który obronił mandat posła do Zgromadzenia Narodowego.

Premier Francji zapowiada rezygnację

Premier Francji zapowiada rezygnację

Źródło:
TVN24, Reuters

O 20 w niedzielę zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów parlamentarnych we Francji. Według sondaży exit poll najwięcej mandatów zdobyła lewicowa koalicja Nowego Frontu Ludowego we Francji, co stawia ją na dobrej drodze do nieoczekiwanego zwycięstwa nad skrajnie prawicową partią Zjednoczenie Narodowe (RN).

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

"W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie" - napisał premier Donald Tusk po pierwszych sondażowych wynikach drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji.

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Źródło:
tvn24.pl

"Prezydent, jako gwarant naszych instytucji, uszanuje wybór Francuzów" - podkreślono w oświadczeniu Pałacu Elizejskiego. Jak dodano, Emmanuel Macron nie przewiduje wystąpienia w powyborczy wieczór.

Głos z Pałacu Elizejskiego

Głos z Pałacu Elizejskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Skrajna prawica jest dziś skrajnie daleko od większości - stwierdził jeden z liderów Nowego Frontu Ludowego Jean-Luc Melenchon po ogłoszeniu wyników exit poll drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Kandydat na premiera z ramienia Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella ocenił z kolei, że wynik wyborów to "rzucenie Francji w ramiona skrajnej lewicy".

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Źródło:
Reuters

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami. Najgroźniejsze są spodziewane na Podkarpaciu - tam obowiązują ostrzeżenia najwyższego stopnia. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw przybył do Ukrainy, a trzy później ku zaskoczeniu wszystkich spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Teraz premier Węgier Viktor Orban zapowiada "równie zaskakujące" wizyty. W wywiadzie dla szwajcarskiego tygodnika zdradził, że "następna niespodzianka będzie w poniedziałek rano". Jeden z węgierskich portali poinformował, że Orban najprawdopodobniej jest w drodze do Chin.

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Źródło:
PAP

Z powodu zmian klimatu Żuławy Wiślane mogą zniknąć pod wodą, ponieważ są depresją - są położone poniżej poziomu morza. W tym stuleciu Żuławy będą regularnie zalewane przez duże sztormy na Bałtyku, którego poziom z całą pewnością wzrośnie. Jeszcze jest czas, by Żuławy ratować. - Polak mądry po szkodzie. Po pierwszym większym zalaniu Żuław się stworzy narodowy program ratowania Żuław i wtedy będzie się robić rzeczy, które powinniśmy byli robić 20-30 lat wcześniej - komentuje prof. Jacek Piskozub.

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Źródło:
Fakty TVN

Niedziela w części kraju upływa pod znakiem gwałtownej aury. Superkomórka burzowa przeszła po południu przez Mielec (Podkarpackie). Wiatr łamał drzewa i uszkadzał linie energetycznie. Doszło też do zalań piwnic. Strażacy w całym województwie przeprowadzili ponad 200 interwencji.

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

To jest rocznica powstania Paktu Północnoatlantyckiego, więc na czele polskiej delegacji powinien być prezes Rady Ministrów, który dysponuje realną władzą, a nie prezydent, który dysponuje władzą tytularną - stwierdził w "Faktach po Faktach" były premier Leszek Miller, mówiąc o przyszłotygodniowym szczycie NATO.

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Źródło:
TVN24

Co najmniej 12 osób zostało w sobotę rannych na południu Czech w wyniku paniki, która wybuchła podczas festiwalu. Dach namiotu, w którym odbywało się wydarzenie, zaczął uginać się pod naporem ulewnego deszczu.

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Źródło:
PAP

Władze podejmują zdecydowane działania w celu powstrzymania epidemii w Namwom w Korei Południowej. Ponad tysiąc osób zatruło się tam norowirusem po zjedzeniu kimchi - popularnego w Korei dania z fermentowanej kapusty. Norowirusy powodują objawy zatrucia pokarmowego - biegunkę, boleści, wymioty.

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne. Skutki gwałtownej pogody były odczuwalne także w innych regionach.

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Potwierdzimy, że jesteśmy najpotężniejszym sojuszem w historii i że los Ukrainy jest w naszym żywotnym interesie - powiedział w niedzielę przed szczytem NATO w Waszyngtonie szef MSZ Radosław Sikorski podczas wspólnej konferencji ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Davidem Lammym. - Nasze zaangażowanie na rzecz Ukrainy jest żelazne, niezachwiane - stwierdził szef dyplomacji Wielkiej Brytanii.

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl, "Guardian"

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Młoda mewa utknęła na dachu jednego z budynków w Ustce. Pomogli strażacy, którzy do jej oswobodzenia użyli podnośnika.

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Źródło:
Kontakt24

Na to szkolenie dostają się tylko najlepsi z najlepszych i tylko najlepsi z nich dotrwają do końca. Młodzi piloci, zanim siądą za sterami F-16, muszą oswoić odrzutowe bieliki, a to wymaga nie tylko wiedzy i umiejętności.

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Źródło:
Fakty TVN

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl