Nieumyślne spowodowanie katastrofy, w skutek której zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne, zarzuciła gliwicka prokuratura ukraińskiemu kierowcy ciężarówki.
W nocy z soboty na niedzielę jego pojazd uderzył w stojące na pasie awaryjnym autostrady A-4 w ukraiński autokar i polską ciężarówkę, na granicy woj. opolskiego i śląskiego.
Ukraiński autokar z ok. 50 osobami zatrzymał się na pasie awaryjnym, by usunąć uszkodzenie. Za autokarem zatrzymał się polski ciągnik siodłowy, którego kierowca chciał pomóc Ukraińcom. Właśnie w niego uderzyła ukraińska ciężarówka. Popchnięty pojazd uderzył z kolei w tył autokaru.
W wypadku na miejscu zginął jeden z pasażerów autokaru - obywatel Izraela, który wyszedł na papierosa. W krytycznym stanie do szpitala trafił też ukraiński kierowca autokaru. Lekarzom nie udało się go uratować.
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: tvn 24