Jak pisze "Gazeta Wyborcza", okazało się, że projekt ustawy o przekształceniu szpitali zezwala na dziką prywatyzację. Według gazety, teraz rozgorzała dyskusja, kto jest jego autorem...
Projekt nowej ustawy o ZOZ-ach był reklamowany przez minister zdrowia Ewę Kopacz jako początek wielkiej reformy służby zdrowia. Jak pisze gazeta, okazało się jednak, że ustawa zawiera zapisy pozwalające na niekorzystną dla pacjentów prywatyzację oraz uwłaszczenie się na publicznym majątku.
Według "GW" możliwa byłaby nawet sytuacja, w której nowy właściciel zamieniłby sprywatyzowany szpital w hotel, bez oglądania się na dobro pacjentów. To przed tym projektem przestrzegał Radę Gabinetową prezydent Lech Kaczyński.
Religa: PO ukradła nasz projekt
Ustawę przygotował mój zespół od początku do końca Zbigniew Religa
Według gazety, jeśli jest to prawda, oznaczałoby to, że w czasie, gdy CBA ujawniła nagrania podsłuchów z rozmów posłanki PO Beaty Sawickiej o "kręceniu lodów", PiS próbował po cichu otworzyć furtkę do uwłaszczenia się na publicznym majątku.
Czy ktoś "zaminował" ustawę?
Nad tą ustawą pracowało kilka rządów. Każda ekipa, w tym nasza, wniosła u swoje pomysły Krzysztof Grzegorek
– Założenia tego projektu były prezentowane na kierownictwie resortu zdrowia. Nam chodziło o dwie rzeczy, by samorząd pokrywał ujemny wynik finansowy ZOZ-u i by ZOZ mógł być przekształcony w spółkę prawa handlowego – tłumaczy wiceminister zdrowia w rządzie PiS Bolesław Piecha.
Pokażemy i porównamy W piątek światło dzienne ma ujrzeć nowy projekt, tym razem, jak zapewnia Grzegorek, bez legislacyjnych "min".- Zamierzamy uniemożliwić prywatyzację. Samorządy, decydując się na przekształcenie ZOZ-ów w spółkę, będą musiały zachować w niej co najmniej 51 proc. udziałów – zapewnia wiceminister Grzegorek. Jak pisze Gazeta, minister jednocześnie proponuje, że pokaże też projekt ministra Religi, aby każdy mógł porównać obie ustawy.
Źródło: Gazeta Wyborcza