"Z Andrzejem nie pracuje żaden mistrz. Nie chodzi też do wróżki"

 "Z Andrzejem nie pracuje żaden mistrz. Nie chodzi też do wróżki"
"Z Andrzejem nie pracuje żaden mistrz. Nie chodzi też do wróżki"
tvn24
Joachim Brudziński w "Jeden na jeden" tvn24

Z Andrzejem nie pracuje żaden mistrz, bioenergoterapeuta. Nie chodzi też do wróżki. Nad Andrzejem Dudą pracuje przede wszystkim sam Andrzej Duda - powiedział w "Jeden na jeden" Joachim Brudziński z PiS, pytany jak kandydat PiS przygotowuje się do czwartkowej debaty prezydenckiej. Odbędzie się ona na antenie TVN, TVN24 i TVN24 BiŚ.

Brudziński powiedział, że Duda jest doświadczonym politykiem, który wyciąga wnioski z ostatnich tygodni kampanii wyborczej.

Nie chciał ujawnić, kto pomaga Dudzie przygotować się do debaty, gdyż jak zaznaczył, to "polityczna kuchnia". Przypomniał tylko, że szefową sztabu jest wiceprezes PiS Beata Szydło.

- Z Andrzejem nie pracuje żaden mistrz, bioenergoterapeuta. Nie chodzi też do wróżki. Nad Andrzejem Dudą pracuje przede wszystkim sam Andrzej Duda - powiedział polityk PiS.

W opinii Brudzińskiego, Duda nie miał słabszych momentów i nie przegrał niedzielnej debaty prezydenckiej w telewizji publicznej.

- Polacy zobaczyli wyważonego, kulturalnego, trzymającego się reguł i szanującego własne słowo, merytorycznego człowieka - powiedział Brudziński.

- Z drugiej strony zobaczyliśmy niezwykle pobudzonego, przykro powiedzieć, bo mówimy o prezydencie, niekulturalnego, nietrzymającego się porozumień i nieszanującego własnego słowa - dodał.

Brudziński zaznaczył, że nastroje w sztabie kandydata PiS są bojowe.

"Próba wywołania awantury"

Polityk PiS odniósł się do sprawy blokowania przez Dudę etatu na Uniwersytecie Jagiellońskim. Prezydent wytknął to kandydatowi PiS podczas niedzielnej debaty.

- To jest próba sprzedania dymu, wywołania awantury. Nie ma żadnego blokowania etatu. Andrzej Duda nie pobrał ani jednej złotówki z kasy Uniwersytetu Jagiellońskiego w czasie, kiedy przebywał na bezpłatnym urlopie - powiedział Brudziński.

Polityk PiS odniósł się też do ogłoszonej w środę propozycji prezydenta, by można było przechodzić na emeryturę w wieku 40 lat.

- Boję się, że do piątku zdąży nam jeszcze obiecać monarchię, bo jest część wyborców, którzy chętnie widzieliby prezydenta-króla. Obawiam się tylko, że pan prezydent wpadnie na pomysł, że sam siebie królem ogłosi, szoguna już ma - stwierdził Brudziński.

W jego opinii, Komorowski ma problem, bo nie wie, co się dzieje w jego kraju. - Od pięciu lat, człowiek, który niesie na swoich ramionach odpowiedzialność za państwo nie ma zielonego pojęcia, co się w tym państwie dzieje - ocenił Brudziński.

- Kiedy po pięciu latach wychodzi się ze złotej klatki, jaką jest Pałac Prezydencki, na ulicę to potem mamy taki pasztet, jaki mogliśmy obserwować - powiedział Brudziński.

"Prezydent opowiada dyrdymały"

Brudziński był pytany o to, co mówił w Szczecinie Komorowski. Prezydent stwierdził, że to rząd Prawa i Sprawiedliwości odpowiada za błędne decyzje ws. przemysłu stoczniowego i nieudane negocjacje z UE dotyczące pomocy publicznej dla Stoczni Szczecińskiej. - Błędem było rozdzielenie Stoczni Szczecińskiej i Gdyńskiej, źle przeprowadzona prywatyzacja Stoczni Gdańskiej, nieumiejętne prowadzenie negocjacji o możliwość wsparcia przez państwo polskie w ramach pomocy publicznej Stoczni Szczecińskiej, gdy znalazła się w trudnej sytuacji - powiedział Komorowski.

W opinii Brudzińskiego, prezydent opowiada dyrdymały. - Powinien wiedzieć, że Stocznia Szczecińska nigdy nie była w konsolidacji ze Stocznią Gdyńską - stwierdził Brudziński.

- Prezydent Komorowski wczoraj w Szczecinie po prostu się skompromitował. Od 8 lat rządzi PO, a od pięciu prezydent Komorowski i nie ma podstawowej wiedzy, że Stocznia Szczecińska nigdy nie była w konsolidacji z Gdyńską - ocenił polityk PiS.

W maju 2008 r. Komisja Europejska, która wcześniej zakwestionowała pomoc publiczną udzieloną Stoczni Szczecińskiej, zażądała planów jej restrukturyzacji, grożąc odebraniem owej pomocy. Plany te rząd Donalda Tuska przesłał we wrześniu tamtego roku. KE w listopadzie 2008 r. uznała pomoc publiczną udzieloną stoczniom w Szczecinie i Gdyni, które były odrębnymi firmami, za nielegalną, dając polskiemu rządowi czas do końca maja 2009 r. na wyprzedaż majątku stoczni, co miało pozwolić na zachowanie miejsc pracy i kontynuację produkcji. Produkcję w Stoczni Szczecińskiej Nowa wstrzymano w pierwszej połowie 2009 r. Szczegóły związane z wyprzedażą majątku stoczniowego zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej. Majątek stoczni ostatecznie sprzedano w większości w 2010 r., a pracowników zwolniono. W międzyczasie rząd ogłosił, że kupnem stoczni w Szczecinie jest zainteresowany katarski inwestor, który miał się ostatecznie później wycofać z transakcji.

Autor: MAC/tr / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Rosja próbuje ukryć obecność północnokoreańskich żołnierzy na froncie, wydając im fałszywe dokumenty - podały ukraińskie Siły Operacji Specjalnych. Pokazały one książeczki wojskowe zabitych w czasie walk w rosyjskim obwodzie kurskim Koreańczyków z Północy, które miały zawierać fałszywe dane. Połączone Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Korei Południowej poinformowało w poniedziałek, że około 1100 żołnierzy armii Kima zginęło lub zostało rannych, biorąc udział po stronie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Źródło:
NV, Yonhap, tvn24.pl, PAP

Mieszkaniec Ligurii znalazł niesiony wiatrem, przyczepiony do balonów list do świętego Mikołaja. Była w nim prośba dwuletniej dziewczynki z prowincji Como o rowerek. Mężczyzna postanowił ją spełnić. Wraz z kilkoma znajomymi pokonał blisko 300 kilometrów, odszukał dziecko i przekazał mu prezent.  

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Źródło:
La Stampa, PAP

W poniedziałek na autostradzie A2 na wysokości miejscowości Sinołęka niedaleko Mińska Mazowieckiego wywrócił się tir. Naczepa stanęła w poprzek jezdni, a kierowca trafił do szpitala.

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

To pierwszy taki system w Warszawie. Na rondzie Wojnara w warszawskich Włochach działa już 28 kamer. Żółte urządzenia, które zawisły nad jezdnią wyłapują, czy kierowcy przejeżdżają na czerwonym świetle.

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Honda i Nissan oficjalnie rozpoczynają rozmowy w sprawie fuzji. Producenci chcą zakończyć negocjacje w okolicach czerwca 2025 roku, a nowa spółka holdingowa ma powstać w sierpniu 2026 roku. W wyniku fuzji może powstać trzecia co do wielkości grupa motoryzacyjna na świecie pod względem sprzedaży pojazdów po Toyocie i Volkswagenie.

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Źródło:
Reuters, CNN

1033 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Rosyjscy żołnierze zastrzelili pięciu nieuzbrojonych ukraińskich żołnierzy, którzy się poddali - poinformował Rzecznik Praw Obywatelskich Ukrainy. Zapowiedział, że przekaże informację na ten temat Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Zastrzelili pięciu ukraińskich jeńców wojennych. BBC: Rosjanie dokonują coraz więcej egzekucji

Zastrzelili pięciu ukraińskich jeńców wojennych. BBC: Rosjanie dokonują coraz więcej egzekucji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy i pół roku więzienia to kara, jaką usłyszał Olgierd M. oskarżony o ciężkie pobicie zapaśnika Dominika Sikory. Poszkodowany zapaśnik po kilku dniach zmarł w szpitalu. Sąd zmienił kwalifikację czynu. Sprawca oskarżony wcześniej o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią ostatecznie skazany został za nieumyślne spowodowanie śmierci.

Uderzył zapaśnika, sportowiec zmarł. Wyrok

Uderzył zapaśnika, sportowiec zmarł. Wyrok

Źródło:
TVN24, PAP

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

Można różnie dokonać prawnej modyfikacji - ocenił prezydent Andrzej Duda, pytany o propozycję zmiany przepisów w sprawie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta. Zaznaczył, że jest "otwarty na dyskusję na temat różnych idei legislacyjnych, także jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy". Odniósł się też do sprawy Marcina Romanowskiego. - Na początku przede wszystkim byłem zdziwiony, że do tego, aby poszukiwać posła, uruchomione zostały takie siły i środki, jakby był jakimś przestępcą, bandytą największego kalibru - powiedział Duda.

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP, RMF FM, tvn24.pl

W moim przekonaniu Marcin Romanowski zostanie sprowadzony i odpowie bardzo surowo, również za tę ucieczkę - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" europoseł KO Dariusz Joński, odnosząc się do poszukiwanego posła PiS, który otrzymał azyl na Węgrzech. Joński zapewnił też, że "nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic". - Orban jest tam, gdzie jest Putin - dodał.

"Nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic. Orban jest tam, gdzie jest Putin"

"Nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic. Orban jest tam, gdzie jest Putin"

Źródło:
TVN24

Gdy syryjscy rebelianci zbliżali się do Damaszku, prezydent Baszar al-Asad, który przez ponad dwie dekady sprawował w Syrii krwawe rządy, uciekł z kraju pod osłoną nocy, jak tchórz. Zostawił za sobą nie tylko władzę, ale i swoich ludzi. - To zdrada - powiedział w rozmowie z "New York Timesem" jeden z pracowników prezydenckiego pałacu. Uciekali też w popłochu irańscy Strażnicy Rewolucji, a telefon na Kremlu był głuchy. Tak wyglądały ostatnie chwile reżimu Asada.

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Źródło:
"The New York Times"

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Początkowo było ich pięć, później 18 i z roku na rok populacja rośnie. Dziś szacuje się, że jest ich około 30 sztuk. Mowa o sowach uszatkach, które od kilkunastu lat zamieszkują na terenie Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Głownie (woj. łódzkie). Ich ulubionym drzewem stała się wierzba, która rośnie na szkolnym dziedzińcu naprzeciwko korytarzy. Ptakom nie przeszkadza hałas dzwonków i gwar dochodzący ze szkoły. Często nawet siadają na parapetach i zaglądają do lekcyjnych sal. - To jest coś niesamowitego, to jest zjawisko nadprzyrodzone. Tu jest Hogwart w Głownie - przekonuje dyrektorka placówki.

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 75-letni mężczyzna, który strzelił do swojej znajomej siedzącej w samochodzie na jednej z ulic Przemyśla. Mężczyzna przyznał się do postawionego zarzutu. Jak powiedział śledczym, powodem jego zachowania była zazdrość.

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Źródło:
PAP

Wielotysięczny tłum zgromadził się w niedzielę w centrum Belgradu w proteście przeciwko prezydentowi Aleksandarowi Vucićowi i rządzącej Serbskiej Partii Postępowej, których obciąża się odpowiedzialnością za tragedię na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. W wyniku zawalenia się dachu na stacji w listopadzie zginęło 15 osób.

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

Źródło:
PAP

Policja w Nowym Jorku zatrzymała mężczyznę, który podpalił śpiącą pasażerkę metra. Kobieta zmarła na skutek poparzeń. Sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty przez policjantów w innym pociągu metra.

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Źródło:
PAP, CNN
"Wychodzę po pięciu latach i dostaję 50 złotych. No to wiadomo, że idę i coś ukradnę"

"Wychodzę po pięciu latach i dostaję 50 złotych. No to wiadomo, że idę i coś ukradnę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do 10 lat więzienia grozi trzem mężczyznom, którzy na Białołęce włamali się do prywatnego domu i koczowali tam przez kilka dni. 32, 52 i 54-latek zostali złapani dzięki sąsiadom, którzy powiadomili krewnego właścicielki posesji, a ten policję. Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem i naruszenia miru domowego.

Włamali się do domu i koczowali w nim kilka dni

Włamali się do domu i koczowali w nim kilka dni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanie i każde pomieszczenie między innymi z piecem na węgiel lub piecykiem gazowym od 1 stycznia 2030 roku obowiązkowo będzie musiało mieć czujkę dymu i czadu - zakłada rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które weszło w życie w poniedziałek.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

Amerykańskie władze badają przyczynę pęknięcia konstrukcji wyciągu narciarskiego w stanie Kolorado. Rzeczniczka miejscowego ośrodka poinformowała o ewakuacji wszystkich narciarzy, którzy utknęli w gondolach. Akcja trwała około pięciu godzin.

Pęknięcie w konstrukcji wyciągu. Ponad 170 osób utknęło w gondolach

Pęknięcie w konstrukcji wyciągu. Ponad 170 osób utknęło w gondolach

Źródło:
ABC News, The Colorado Sun

W niedzielne popołudnie zawalił się most łączący dwa stany na północnym wschodzie Brazylii. W momencie katastrofy na konstrukcji znajdowało się kilka pojazdów, które wpadły do wody. Jednym z nich była cysterna wypełniona kwasem siarkowym. Nie żyje co najmniej jedna osoba.

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Źródło:
Reuters, PAP, Globo

Ustawa ustanawiająca Wigilię dniem wolnym od pracy w ogóle nie dotyczy tego roku. Jest trochę czasu na ewentualne rozstrzygnięcie wątpliwości - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Źródło:
PAP

Od maja 2023 roku do kwietnia 2024 roku w Nigerii porwano ponad dwa miliony osób. Ich rodziny zapłaciły porywaczom łącznie aż 1,42 miliarda dolarów okupu - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne, powołując się na dane nigeryjskich służb bezpieczeństwa.

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

Źródło:
PAP

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Pięciodniowy protest pracowników personelu naziemnego doprowadził do odwołania kilkudziesięciu lotów w Portugalii. Chaos potęgują utrzymujące się nad Maderą wichury, które utrudniają lądowanie i start maszyn na lotnisku w Funchal, głównym mieście tej wyspy.

Protesty pracowników i wichury. Kolejne odwołane loty w Portugalii

Protesty pracowników i wichury. Kolejne odwołane loty w Portugalii

Źródło:
PAP

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Donald Trump zapowiedział w niedzielę, że zmieni nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej - Denali - na Mount McKinley, na cześć Williama McKinley'a, 25. prezydenta USA. Nazwa Denali pochodzi z języka Kuyukon używanego przez rdzennych mieszkańców Alaski i oznacza "wielka góra".

Trump chce zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Trump chce zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Źródło:
Reuters

Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego i okolic należy do Panamy - oświadczył w niedzielę prezydent Panamy Jose Raul Mulino. To reakcja na słowa Donalda Trumpa, który zagroził w sobotę, że USA przejmą kontrolę nad kanałem.

"Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy i będzie należał do Panamy". Trump: zobaczymy

"Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy i będzie należał do Panamy". Trump: zobaczymy

Źródło:
Reuters, PAP