Jedni się buntują, inni rozpaczliwie tną koszty. Samorządowa mapa podwyżek

Źródło:
tvn24.pl
Z czego wynikają różnice w cenach energii dla samorządów? Prezes Tauronu wyjaśnia
Z czego wynikają różnice w cenach energii dla samorządów? Prezes Tauronu wyjaśniaTVN24
wideo 2/15
Z czego wynikają różnice w cenach energii dla samorządów? Prezes Tauronu wyjaśniaTVN24

Niektórzy samorządowcy - jak ci z Poznania - uważają, że zaproponowane ceny za energię elektryczną są nieporozumieniem. Inni - jak ci w Koszalinie - rozpaczliwie szukają oszczędności. Jeszcze inni - jak w przypadku Bydgoszczy - mają wątpliwości, czy przetargi na zakup prądu odbywają się uczciwie. Już teraz wiadomo, że samorządy za prąd będą musiały zapłacić kilka razy więcej niż do tej pory. W rekordowym Piotrkowie Trybunalskim, rachunki mają poszybować dziesięciokrotnie.

O ile więcej będą musiały zapłacić samorządy?tvn24.pl

Piotr Krzystek, prezydent Szczecina mówi wprost o "dojeżdżaniu samorządów". W mieście za prąd trzeba będzie bowiem zapłacić blisko cztery razy więcej, niż dotąd. W tym roku za dostawy energii dla trzech spółek (Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, Tramwajów Szczecińskich oraz Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego) Szczecin płacił około 34 miliony złotych. W przyszłym miałoby to być o 85 milionów więcej. A to nie koniec, bo miasto nie otworzyło jeszcze kopert przetargu dla największej grupy zakupowej, obejmującej m.in. szkoły i instytucje kultury. Ma na to czas do października.

W dużo lepszej sytuacji jest oddalony o 170 kilometrów Szczecinek. Podwyżek na razie nie będzie, bo - jak tłumaczy Mateusz Ludewicz, rzecznik prasowy magistratu - miasto podpisało dwuletnią umowę, był ogłoszony przetarg i przez rok Szczecinek będzie jeszcze korzystać ze starej umowy.

Koszalin musi podpisać nową umowę i tamtejsi samorządowcy już zapowiadają szukanie oszczędności. Oferta na zakup energii elektrycznej na przyszły rok opiewa na kwotę 63 milionów złotych. To ponad cztery razy więcej niż w tym roku. Samorządowcy przyznają, że spodziewali się podwyżki, ale nie tak dużej. Zapowiadają, że drożyzna może wymusić wyłącznie niektórych lamp ulicznych, rezygnację z włączenia świątecznych iluminacji; od poniedziałku o godzinę skrócony zostanie też czas, w którym działa park wodny. 

Cztery razy więcej za prąd w przyszłym roku ma płacić też Kołobrzeg. Cena za dwuletnie dostarczanie energii poszybowała z 2,7 milionów złotych na 9 milionów złotych w skali dwóch lat. W tegorocznym przetargu najkorzystniejsza była oferta dostawcy Energa-Obrót. Najdroższy z oferentów proponował natomiast 13 milionów złotych za dwa lata.

Czytaj też: Polskie magazyny gazu są jednymi z najmniejszych w Europie

Przenosimy się do Trójmiasta. Samorządowcy z Gdańska i Sopotu na razie nie wiedzą, czy i o ile będzie drożej. Stawki poznają dopiero pod koniec września, kiedy otwarte zostaną oferty. Za sobą mają to urzędnicy z Gdyni. Oferta operatora Energa-Obrót jest ponad pięć razy wyższa od tego, co płacili w roku 2022. Jeśli zostałaby przyjęta, to z 461 złotych płaconych w tym roku za megawatogodzinę, to w przyszłym trzeba by było zapłacić 2450 złotych. Kwota zaproponowana przez oferenta przekracza wysokość oszacowania przez władze Gdyni. 

Cztery razy więcej za prąd - według prognoz - zapłacić ma też samorząd w Gorzowie Wielkopolskim. W Poznaniu podwyżki wywołały szok tak duży, że miasto planuje unieważnić przetarg na dostawę prądu. Zgodnie z wynikami dotychczasowego postępowania miasto miałoby zapłacić za energię 409 milionów złotych, czyli niemal pięciokrotnie więcej niż obecnie. Prezydent Jacek Jaśkowiak stawki nazwał "spekulacyjnymi". Z wizją podobnej, pięciokrotnej podwyżki muszą się też mierzyć samorządowcy w Gnieźnie i Bydgoszczy, gdzie właśnie przygotowywane jest nowy przetarg. Prezydent miasta liczy na to, że tym razem przystąpi do niego więcej niż jedna państwowa spółka energetyczna, a ceny będą bardziej rozsądne, bo - jak przekonuje prezydent Rafał Bruski - 500 procent podwyżki "nijak ma się do rzeczywistości":

Bydgoszcz unieważniła przetarg na zakup prądu
Bydgoszcz unieważniła przetarg na zakup prądu

- Inflacja nie jest aż tak duża, a ceny prądu na giełdach, a więc tego, który można kupić od ręki, są zdecydowanie niższe niż te, które miastu zaproponowała państwowa spółka - wskazuje prezydent. Samorządowiec dzieli się w rozmowie z tvn24.pl wątpliwościami, czy przetargi na zakup prądu odbywają się uczciwie:

- Dlaczego jest tak, że do przetargów przystępują po jednej państwowej spółce, no i dlaczego te ceny są tak bardzo wysokie? - pyta prezydent.

Czytaj też: Oświetlenie ulic, autobusy szkolne, zimowe utrzymanie dróg... Samorządy tną wydatki

Nowe, drakońskie stawki uderzą też w składających się na miejski budżet w Toruniu, gdzie cena energii ma podskoczyć sześciokrotnie. W ubiegłym roku za kilowatogodzinę płacono tam 30 groszy. W pierwszym kwartale tego roku cena wynosiła 59 groszy, a w trzecim kwartale tego roku już 1,02 zł. Teraz miasto jest w trakcie przetargu na czwarty kwartał - prezydent miasta liczy, że trzeba będzie zapłacić już 1,9 złotego.

O ile więcej będą musiały zapłacić samorządy?tvn24.pl

Podobnie jak w Poznaniu, z wynikami przetargu na dostarczanie energii nie mogą pogodzić się samorządowcy w Olsztynie. W postępowaniu na zasilanie budynków dla grupy zakupowej, w której jest miasto ceny wzrosły ponad pięciokrotnie (o 540 procent). Koszt oświetlenia ulicznego poszybował z kolei o 380 procent. Zdaniem prezydenta Olsztyna, Piotra Grzymowicza podwyżka jest "nie do zaakceptowania". Nowe postępowanie powinno zostać ogłoszone pod koniec września, a jego rozstrzygnięcie ma nastąpić pod koniec listopada.

O "wyroku dla samorządu" mówią z kolei w Radomiu. Miasto może za prąd w przyszłym roku zapłacić dziewięć razy więcej. Miasto dostało tylko jedną ofertę na dostawę energii elektrycznej. "To rozbój w biały dzień i wyrok na samorząd. Tylko za oświetlenie ulic mielibyśmy zapłacić o 65 milionów złotych drożej. To więcej niż wydajemy łącznie na radomską kulturę i sport. Apeluję do rządu i zarządu Enei o opamiętanie. Nie napychajcie swoich kieszeni kosztem miasta i jego mieszkańców!" - bił na alarm na Facebooku wiceprezydent Radomia, Mateusz Tyczyński.

Rafał Jedwabny o kryzysie energetycznym
Rafał Jedwabny o kryzysie energetycznym TVN24

Największa w Polsce Warszawa za prąd będzie musiała płacić niemal trzy razy tyle, co dotąd. Jak przekazała Monika Beuth, rzeczniczka stołecznego ratusza, rachunki za prąd wzrosną o 280 procent. - To rezultat przetargu Warszawskiej Grupy Zakupowej, który zapobiegliwie rozstrzygnięty został wcześnie, jeszcze przed wakacjami - poinformowała Beuth. Podkreśliła, że gdyby przetarg był rozstrzygany teraz, podwyżka byłaby wyższa. W skład Warszawskiej Grupy Zakupowej wchodzi około 850 miejskich instytucji, w tym również Metro Warszawskie oraz Tramwaje Warszawskie.

Przetargu na energię nie będzie rozpisywać za to Białystok. Miasto - jak przekazuje Agnieszka Zabrocka z białostockiego magistratu - kupuje energię elektryczną i gaz na Towarowej Giełdzie Energii w najdogodniejszym terminie, w zależności od tego, kiedy cena jest najniższa. - Miasto nie zawiera kontraktu z dostawcą na cały rok, tylko kupuje energię w transzach, dlatego trudno nam oszacować, jakie koszty poniesiemy - przekazuje Zabrocka. Miasto spodziewa się, że na zakup trzeba będzie przeznaczyć dwukrotnie więcej, niż w tym roku.

O ile więcej będą musiały zapłacić samorządy?tvn24.pl

Pięć razy więcej za prąd miał płacić Wrocław. W przetargu na przyszły rok wpłynęła tylko jedna oferta - od PGE Obrót - na kwotę 405 milionów złotych, co stanowi podwyżkę o ponad 500 procent rok do roku. Przetarg został unieważniony, ale już przed rozstrzygnięciem kolejnego prezydent Jacek Sutryk mówi o konieczności oszczędzania: zapowiada, że w ramach szukania oszczędności miasto nie zorganizuje imprezy sylwestrowej na Rynku i zrezygnuje też z kilku innych wydarzeń.

Łódź jeszcze nie wie, z jakimi stawkami będą musieli zmierzyć się mieszkańcy. W tym roku za jedną megawatogodzinę trzeba było zapłacić 509,3 zł. Według wyliczeń radnych - biorąc pod uwagę szacowany wzrost cen prądu - w 2023 roku miasto na ten cel musi zabezpieczyć w budżecie od 228 do 262 milionów złotych. Dla porównania - w tym roku wydano na ten cel 58 milionów złotych. Łódź - podobnie jak wiele innych samorządów - kupuje prąd w ramach grupy zakupowej.

Rekordowe - dziesięciokrotne wzrosty szykują się w Piotrkowie Trybunalskim. Jedyny dostawca energii, który przystąpił do przetargu ogłoszonego przez grupę zakupową, w skład której wchodzi między innymi miasto i starostwo, zaoferował cenę o 1040 procent wyższą od dotychczasowej. Ireneusz Czerwiński, sekretarz Zarządu Powiatu Piotrkowskiego mówi o "niezrozumiałym podejściu" rządowej agencji energetycznej, która oferuje takie kwoty. Tutaj też - jak we Wrocławiu czy Poznaniu - odbędzie się nowy przetarg. 

O ile więcej będą musiały zapłacić samorządy?tvn24.pl

Nowy przetarg na zakup energii elektrycznej zapowiadają też w Sandomierzu. Samorządowcy skupieni w Sandomierskiej Grupie Zakupowej nie zaakceptowali nowych cen za prąd, którą zaporponował jedyny oferent w przetargu: firma Tauron. Złożona oferta jest prawie osiem razy wyższa od obecnie obowiązującej. Do tej pory płacili rocznie ponad 5 milionów złotych, teraz zaoferowano im ofertę na ponad 39 milionów złotych. Marcin Piwnik, starosta sandomierski apeluje do premiera o zamrożenie ceny energii i wyraża zdziwienie, skąd tak wysokie ceny w sytuacji, kiedy "firmy energetyczne odnoszą bardzo duże zyski". 

Również Tarnów szykuje się na rozpaczliwe szukanie oszczędności. Według prognoz, miasto w przyszłym roku wyda na zakup energii elektrycznej dla swoich jednostek 49 milionów złotych. To prawie o 30 milionów więcej niż w bieżącym roku. 

Przemyśl też musi wybrać nowego dostawcę energii elektrycznej, ale nie jest to łatwe. Z oferty, która spłynęła do miasta wynika, że koszt jednej megawatogodziny ma wzrosnąć z 300 do 2200 złotych. - Za samo oświetlanie ulic dotąd płaciliśmy około dwóch milionów złotych. Jeżeli zawarlibyśmy umowę na zaporponowanych warunkach, koszt wzrósłby siedmiokrotnie - przekazuje Witold Wołczyk z przemyskiego magistratu. 

Świeradów-Zdrój zaczyna oszczędzać przez inflację i kryzys
energetyczny
Świeradów-Zdrój zaczyna oszczędzać przez inflację i kryzys energetycznyTVN24

Umowę na przyszły rok udało się zawrzeć za to w Zamościu. Będzie niemal trzykrotnie drożej, niż obecnie. Piotr Orzechowski, zastępca prezydenta miasta przekazuje, że podpisana została umowa z PGE Obrót. Zasilanie miejskiej infrastruktury technicznej, na którą składa się oświetlenie uliczne, parkowe i iluminacja budynków będzie kosztować 7 mln 858 tysięcy złotych. W tym roku było to 2 mln 745 tysięcy złotych.

Operatorzy: kto płacił mniej, bardziej odczuje zmiany

Jak to się dzieje, że miasta otrzymują tak bardzo różniące się oferty od operatorów? Piotr Ludwiczak z firmy Enea przekazuje, że oferty dla samorządów są w rzeczywistości zbliżone, a różnice wynikają z "efektu bazy":

- Chodzi o różne parametry w dotychczasowych umowach i tych wynikających z obecnych warunków. Dotychczasowe umowy były również zawierane przez samorządy na warunkach rynkowych, które też się zmieniały, choć nie tak dynamicznie i skokowo, jak w ostatnich miesiącach. Samorządy, które wcześniej miały niższe stawki odczuwają dziś większą zmianę - przekazuje Ludwiczak.

Ciemne ulice polskich miast
Ciemne ulice polskich miastTVN24

W swoim komunikacie wskazuje, że duże podwyżki są konsekwencją kryzysu energetycznego w Europie, który rozpoczął się wraz z rosyjską inwazją na Ukrainę.

Czytaj też: Premier zapowiada nowy mechanizm kalkulowania cen energii

- Istotnie na ceny energii wpływają również wysokie koszty cen emisji CO2 w UE. Obecnie ceny zmieniają się z dnia na dzień. Wyzwaniem jest bardzo duża zmienność cen na giełdzie oraz rekordowo niskie obroty. Zakup energii w celu zabezpieczenia warunków umowy rozciąga się w czasie, co powoduje, że w cenie energii elektrycznej kalkulowane jest ryzyko zmiany cen - podkreśla Piotr Ludwiczak.

W podobny sposób podwyżki tłumaczy prezes Tauronu, Paweł Szczeszek. Mówi o bardzo wysokich cenach węgla, które przenoszą się na koszt uzyskania energii. Dementuje, jakoby w spółkach energetycznych pojawiały się wysokie zyski:

- To jest niezrozumienie sytuacji. Nasze marże są bliskie zeru - zapewniał Szczeszek. 

Z czego wynikają różnice w cenach energii dla samorządów? Prezes Tauronu wyjaśnia
Z czego wynikają różnice w cenach energii dla samorządów? Prezes Tauronu wyjaśniaTVN24

Autorka/Autor:bż/ tam

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straciło trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie – wynika z informacji tvn24.pl. – Nie wszyscy się sprawdzali w kierowaniu garnizonami – mówią nasi rozmówcy z komendy głównej i ministerstwa spraw wewnętrznych.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Od ośmiu do dziesięciu uczniów i dorosłych doznało obrażeń, gdy kierujący SUV-em z nieznanych przyczyn wjechał w tłum ludzi przed szkołą podstawową w prowincji Hunan w Chinach - podały państwowe media. Nie jest jasne, czy kierowca działał z premedytacją, czy był to nieszczęśliwy wypadek.

Chiny. SUV wjechał w tłum przed szkołą. Kolejne takie zdarzenie w ciągu kilku dni

Chiny. SUV wjechał w tłum przed szkołą. Kolejne takie zdarzenie w ciągu kilku dni

Źródło:
PAP, Reuters

Łukasz Mejza próbował ukryć prywatne pożyczki na sumę blisko pół miliona złotych i "zatajać informacje tak, by uniemożliwić identyfikację osób, od których jest uzależniony finansowo" - wynika z treści wniosku o uchylenie immunitetu posłowi PiS, z którym zapoznała się "Gazeta Wyborcza". "To swoisty manifest, przejaw złej woli podyktowany niechęcią złożenia oświadczeń o stanie majątkowym" - twierdzą śledczy.

"Jaskrawy przykład świadomego zatajenia informacji". Prokuratura o pożyczkach Mejzy

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza
Fundacja Profeto miała pomagać ofiarom tylko przez rok. A potem?

Fundacja Profeto miała pomagać ofiarom tylko przez rok. A potem?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Będą nowe wytyczne dla organizacji ruchu drogowego z zastosowaniem sygnalizacji świetlnej. Przygotowuje je Instytut Badawczy Dróg i Mostów - poinformowało Ministerstwo Infrastruktury. Analizie poddane będą również tak zwane sekundniki - dodało.

Rewolucja na ulicach. Ministerstwo: trwają analizy

Rewolucja na ulicach. Ministerstwo: trwają analizy

Źródło:
PAP

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe partii Jarosława Kaczyńskiego za poprzedni rok, co oznacza dla partii stratę 75 milionów złotych. Od tej decyzji PiS może się jeszcze odwołać. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Tliła się nadzieja", ale "inna decyzja zapaść nie mogła". PKW odrzuciła sprawozdanie PiS

"Tliła się nadzieja", ale "inna decyzja zapaść nie mogła". PKW odrzuciła sprawozdanie PiS

Źródło:
TVN24

Donald Trump popiera wprowadzenie stanu nadzwyczajnego jako części swojej polityki dotyczącej masowej deportacji nielegalnie przebywających w USA migrantów - piszą amerykańskie media. Prezydent elekt odniósł się do tych doniesień, pisząc jedno słowo: "Prawda".

Trump wprowadzi stan nadzwyczajny, by "zatrzymać inwazję"? Jedno słowo potwierdzenia

Trump wprowadzi stan nadzwyczajny, by "zatrzymać inwazję"? Jedno słowo potwierdzenia

Źródło:
PAP

1000 dni temu Rosja na podstawie rozkazu prezydenta Władimira Putina przypuściła agresję zbrojną na Ukrainę. Premier Donald Tusk, przypominając o tym dniu, podkreślił, że "wspierając Ukrainę, oddalamy wojnę od naszych granic".

1000 dni rosyjskiej agresji. Wpis Tuska

1000 dni rosyjskiej agresji. Wpis Tuska

Źródło:
tvn24.pl

PKO Bank Polski ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod tę instytucję finansową. "W treści e-mail znajduje się załącznik ze złośliwym oprogramowaniem" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej i w mediach społecznościowych banku.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Myślę, że prawdziwa kampania ruszy dopiero po Nowym Roku i to chyba jest ten moment, w którym Lewica ogłosi swojego kandydata bądź kandydatkę w wyborach prezydenckich - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra do spraw równości Katarzyna Kotula (Lewica).

Kotula: nie chcemy jeszcze tego nazwiska ujawniać

Kotula: nie chcemy jeszcze tego nazwiska ujawniać

Źródło:
TVN24

24-letni obywatel Azerbejdżanu za kierownicą Forda Mustanga próbował imponować swoimi "umiejętnościami" jazdy, ryzykując bezpieczeństwo swoje i innych osób. Na sklepowym parkingu ledwo ominął zaparkowane auto i mężczyznę nagrywającego telefonem jego wyczyny.

Niebezpieczny drift na sklepowym parkingu. Nagranie

Niebezpieczny drift na sklepowym parkingu. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1000 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Pozwolenie Ukrainie na używanie amerykańskiej broni do głębokich uderzeń na terytorium Rosji może być "gamechangerem" i skrócić wojnę - powiedział szef ukraińskiego MSZ Andrij Sybiha przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Tysiąc dni od początku inwazji. Szef ukraińskiego MSZ widzi "gamechanger"

Tysiąc dni od początku inwazji. Szef ukraińskiego MSZ widzi "gamechanger"

Źródło:
PAP

Niemcy mają dostarczyć cztery tysiące dronów bojowych na Ukrainę. Maszyny nazywane mini-Taurusami sterowane są przez sztuczną inteligencję.

Będą "ważnym atutem dla ukraińskich sił zbrojnych". Dostaną ich tysiące

Będą "ważnym atutem dla ukraińskich sił zbrojnych". Dostaną ich tysiące

Źródło:
PAP

- Radosław Sikorski przez cały czas mówił nam, że chciałby, żeby odbył się głęboki sondaż po wyborach w Stanach Zjednoczonych. Zrobiliśmy dokładnie tak, jak chciał, sondaż dokładnie w tym momencie, w którym chciał - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Ocenił, że szef MSZ "nie jest w stanie się pogodzić z tym obiektywnym sondażem" KO, co go dziwi.

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Źródło:
TVN24

Indie przeprowadziły udany test hipersonicznego pocisku dalekiego zasięgu - w niedzielę przekazało Ministerstwo Obrony tego kraju. Oznacza to, że New Delhi dołączyło do wąskiego grona kilku państw na świecie posiadających zdolność produkowania tego typu rakiet, które ze względu na swoją ogromną prędkość są znacząco trudniejsze do zestrzelenia.

Test na Wyspie Doktora Abdula Kalama, kolejne mocarstwo ma broń hipersoniczną

Test na Wyspie Doktora Abdula Kalama, kolejne mocarstwo ma broń hipersoniczną

Źródło:
Reuters, Indian Express, USNI News, tvn24.pl

Bałtycki kabel telekomunikacyjny między Helsinkami a Rostockiem został uszkodzony - poinformował w poniedziałek fiński dostawca sieci światłowodowych Cinia. Władze Szwecji zapewniły, że badają ten incydent i pozostają w kontakcie ze swoimi sojusznikami. W niedzielę rano doszło z kolei do uszkodzenia kabla telekomunikacyjnego, który biegnie na dnie Bałtyku między Litwą a Szwecją - poinformował szwedzki koncern Telia. Wspomniany kabel łączy się na dnie morza z kablem między Helsinkami a Rostockiem.

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Źródło:
PAP

Naukowiec Międzynarodowego Instytutu Badań Strategicznych Fabian Hinz ostrzega, że Rosja zamierza zwiększyć produkcję rakiet, o czym świadczy rozbudowa pięciu kompleksów, gdzie są wytwarzane silniki rakietowe na paliwo stałe.

Rosjanie "ogniskują wysiłki", chcą produkować więcej rakiet. Analiza zdjęć satelitarnych

Rosjanie "ogniskują wysiłki", chcą produkować więcej rakiet. Analiza zdjęć satelitarnych

Źródło:
PAP

Ambasada Polski w USA poinformowała, że powitała nowego szefa misji Bogdana Klicha. Były senator, w związku ze sprzeciwem prezydenta Andrzeja Dudy, będzie pełnił w placówce rolę chargé d’affaires.

Bogdan Klich rozpoczął misję w USA. Ale nie jako ambasador

Bogdan Klich rozpoczął misję w USA. Ale nie jako ambasador

Źródło:
TVN24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Źródło:
PAP

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

- Jeżeli w danej klatce schodowej mamy na przykład 80 procent lokali, które nie są stale zamieszkiwane, tylko są wynajmowane krótkoterminowo dla turystów, to mamy nielegalną działalność hotelową - stwierdził na antenie TVN24 BiS Kuba Czajkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze.

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Źródło:
tvn24.pl

Koalicja Obywatelska cieszy się w listopadzie największym poparciem wśród Polaków zdecydowanych wziąć udział w wyborach, za nią plasuje się Prawo i Sprawiedliwość, a dalej - Konfederacja - wynika z sondażu pracowni Opinia24. Kolejne miejsca zajmują Lewica i Trzecia Droga. W porównaniu z poprzednim badaniem tej pracowni nieznacznie zwiększyło się poparcie dla KO, a dla PiS zmalało o ponad dwa punkty procentowe.

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Źródło:
TVN24

Policja poszukuje młodej Brytyjki, która zniknęła tuż po swoim przylocie do Polski. Kobieta ostatni raz była widziana na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Nie ma przy sobie telefonu ani dokumentów.

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Źródło:
KPP Kraków

1000 dni temu, 24 lutego 2022 roku Rosja zbombardowała dziesiątki strategicznych obiektów w Ukrainie. Po serii nalotów żołnierze rosyjscy rozpoczęli ofensywę lądową z terytorium zaanektowanego Krymu, Białorusi, Rosji oraz z okupowanych obwodów donieckiego i ługańskiego. Tak zaczęła się pełnoskalowa inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Niesprowokowana agresja doprowadziła do ogromnych strat i śmierci setek tysięcy ludzi.

Tysiąc dni wojny Putina. Cierpienie Ukraińców trwa

Tysiąc dni wojny Putina. Cierpienie Ukraińców trwa

Źródło:
tvn24.pl

Miejscy urzędnicy nie będą mogli zasiadać w radach nadzorczych spółek komunalnych na podstawie dyplomu MBA Collegium Humanum. - Muszą zdać egzamin do końca roku - zapowiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polityczne machinacje pośród najbogatszych rodzin wszechświata, niespodziewane zdrady, zaskakujące śmierci, intrygujący złoczyńcy - oto czego zdaniem redakcji portalu "Vox" należy spodziewać się po serialu "Diuna: Proroctwo". Najnowsza produkcja HBO bywa przyrównywana do "Gry o tron", jednego z największych hitów stacji.

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Źródło:
Los Angeles Times, Mama's Geeky, Screen Rant, Rolling Stone, The New York Times, Vox, tvn24.pl