To potwierdzenie tego, że przepisy sprzed nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym były wątpliwe - ocenił senator klubu PiS Aleksander Bobko, odnosząc się do wydanego w poniedziałek wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie obniżenia wieku emerytalnego sędziów SN. - Ten wyrok jest ważny dla całej Unii Europejskiej - podkreślił Marek Borowski, senator niezrzeszony. - Chodziło o to, żeby ten precedens nie był już nigdy powtarzany i wypróbowywany w innych krajach - dodał.
W poniedziałek polski rząd przegrał sprawę przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. TSUE orzekł, że przepisy dotyczące obniżenia wieku przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego są sprzeczne z prawem Unii Europejskiej.
Wyrok komentowali politycy.
Borowski: wyrok ważny dla całej Unii Europejskiej
Senator niezrzeszony Marek Borowski uzasadniał, dlaczego jego zdaniem ten wyrok "jest ważny dla całej Unii Europejskiej".
- Chodziło o to, żeby ten precedens nie był już nigdy powtarzany i wypróbowywany w innych krajach, tak jak to miało miejsce swego czasu na Węgrzech, a potem w trochę innej postaci w Polsce - stwierdził.
Odnosząc się do zapisów poprzedniej wersji ustawy o Sądzie Najwyższym, które stały się przedmiotem skargi Komisji Europejskiej do TSUE, Borowski ocenił, że "złamanie polskiej konstytucji było oczywiste, dlatego rząd polski wycofał się z niego, nawet nie czekając na ten wyrok, bo wtedy ten wstyd byłby większy".
Bobko: potwierdzenie, że Prawo i Sprawiedliwość potrafi dokonywać korekt
Senator klubu PiS Aleksander Bobko, odnosząc się do poniedziałkowej decyzji europejskiego trybunału, mówił, iż "w tej chwili jest to tylko potwierdzenie tego, że tamte przepisy [sprzed nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym z 2018 roku - przyp. red.] były wątpliwe".
- Dla mnie to jest też potwierdzenie, że Prawo i Sprawiedliwość, pomimo determinacji, potrafi jednak także dokonywać korekt i z pewnych decyzji się wycofywać. Więc tu jest wszystko w porządku - ocenił.
Rzecznik Sądu Najwyższego: powrót do zasad państwa prawa
Do wyroku odniósł się także rzecznik Sądu Najwyższego, sędzia Michał Laskowski. Powiedział, że Trybunał potwierdził zastrzeżenia do nowelizacji ustawy o SN formułowane przez ekspertów, prawników i sędziów.
- Te zastrzeżenia były trafne. Ta ustawa naruszała zasadę nieusuwalność sędziów, zasadę niezawisłości sędziowskiej poprzez między innymi przyznanie prezydentowi uprawnień do możliwości przedłużania niektórym sędziom możliwości orzekania, a nieprzedłużania innym bez żadnych kryteriów i kontroli - wskazywał rzecznik Sądu Najwyższego.
Jak dodał, poniedziałkowe orzeczenie TSUE "oznacza w pewnym zakresie powrót do zasad państwa prawa".
- Ten wyrok oznacza, że pewne zasady dotyczące władzy sądowniczej obowiązują w Unii Europejskiej. To oznacza, że dobrze funkcjonują mechanizmy kontrolne ze strony Komisji Europejskiej i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Nie mamy tu do czynienia z żadnym postępem, ale z przypomnieniem tego wszystkiego - zaznaczył sędzia Laskowski.
Podkreślił również, że mimo iż ustawa została w konsekwencji zmieniona, to wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ma znaczenie na przyszłość dla Polski i UE. - Jest to ustanowienie pewnych zasad i standardów dla całej Unii Europejskiej - dodał rzecznik SN.
Skarga w sprawie naruszenia prawa
Zdaniem Komisji Europejskiej, która wniosła skargę na Polskę w sprawie przepisów dotyczących sędziów w 2018 roku, przepisy obniżające wiek emerytalny i przyznające prezydentowi prawo do decydowania o tym, czy sędzia będzie miał przedłużoną możliwość orzekania, naruszają gwarancje niezawisłości sędziowskiej. Uznawszy, że przepisy te są sprzeczne z prawem Unii, Komisja wniosła do trybunału skargę o stwierdzenie naruszenia prawa Unii Europejskiej.
Polskie władze zmieniły w 2018 roku przepisy, ale Komisja Europejska zdecydowała się na podtrzymanie zarzutów, bo jej zdaniem nie wszystkie problemy zostały rozwiązane. TSUE w swoim orzeczeniu przyznał, że "przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym zostały zmienione ustawą z dnia 21 listopada 2018 r., to nie jest pewne, czy ta ustawa eliminuje podnoszone naruszenia prawa Unii, a w każdym razie z uwagi na znaczenie niezawisłości sędziowskiej w porządku prawnym Unii wciąż istnieje interes w tym, aby niniejsza sprawa została rozstrzygnięta".
Autor: mjz/kwoj / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24