Decyzję o ewentualnym kandydowaniu podejmie tylko i wyłącznie Szymon Hołownia. Ona będzie trudna, bo wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Michał Kobosko z Polski 2050-Trzeciej Drogi. Europoseł Michał Szczerba, mówiąc o tym, kto może być kandydatem z ramienia Koalicji Obywatelskiej, ocenił, że po stronie Rafała Trzaskowskiego jest "gigantyczny potencjał".
Europosłowie - Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej i Michał Kobosko z Polski 2050-Trzeciej Drogi - dyskutowali w "Faktach po Faktach" w TVN24 o prezydenckiej giełdzie nazwisk i o tym, kogo ich ugrupowania wystawią jako swoich kandydatów.
Hołownia wystartuje? "Wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę"
Kobosko był pytany, czy w prezydenckim wyścigu wystartuje marszałek Sejmu Szymon Hołownia. - O tym zdecyduje tylko i wyłącznie Szymon Hołownia Zapowiedział, że tę decyzję podejmie już wkrótce, że ogłosi ją w grudniu - powiedział europoseł. Przyznał, że sam nie wie co postanowi jego polityczny zwierzchnik.
- To będzie osobista decyzja pana marszałka. Pod wieloma względami trudna, bo wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę. Ale jestem przekonany, że jeżeli zdecyduje się kandydować, to będzie bardzo dobrym, bardzo twardym konkurentem dla innych kandydatów i byłby bardzo dobrym prezydentem - dodał Kobosko.
Odniósł się też do propozycji Władysława Kosiniaka-Kamysza z końca października, aby koalicja rządowa miała jednego wspólnego kandydata. - Ten pomysł nie był z nami uzgodniony, nie był uzgodniony z panem marszałkiem Hołownią - przyznał.
- Uważam, że to jest pomysł, który należy czytać tak, że jeżeli byłaby szansa na jednego wspólnego kandydata koalicji 15 października, to takim kandydatem mógłby być, czy powinien być, marszałek Szymon Hołownia - stwierdził Kobosko.
Szczerba: jest dwóch ojców sukcesu z 15 października
Michał Szczerba, mówiąc o sytuacji w Koalicji Obywatelskiej, wskazywał, że faworytem do prezydenckiej nominacji jest Rafał Trzaskowski.
- Uważam, że Rafał Trzaskowski jest tym kandydatem, który zgromadził już w 2020 roku 10 milionów głosów. To jest gigantyczny potencjał, na którym można dalej budować - powiedział.
- Uważam, że tak naprawdę jest dwóch ojców sukcesu 15 października i sukcesu Koalicji Obywatelskiej. To jest oczywiście Donald Tusk, ale również Rafał Trzaskowski który w 2020 roku rozpoczął marsz ku wielkiej zmianie - dodał.
"Gdyby Ziobro nie miał czego się obawiać, to dawno stawiłby się przed komisją"
Goście programu dyskutowali także o postawie Zbigniewa Ziobry, który w poniedziałek ma się stawić przed sejmową komisją śledczą do spraw Pegasusa. Z jego wpisu w mediach społecznościowych wynika, że się tam nie zjawi. Pod koniec października pisał o "niby komisji" i powołał się na decyzję Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej w tej sprawie, który chce zablokować działania tego gremium.
- Gdyby pan Ziobro nie miał czego się obawiać, to dawno stawiłby się przed komisją - stwierdził Kobosko. - Jeżeli pan Ziobro nie ma nic na sumieniu, niczego się nie boi i chce pokazać swoje argumenty, to powinien bezdyskusyjnie stawić się przed tą komisją, a nie za każdym razem wymyślać jakiś pretekst - dodał.
O sprawie mówił także Michał Szczerba.
- Dwa tygodnie temu widziałem Zbigniewa Ziobrę na warszawskim lotnisku Okęcie. Więc jeżeli ktoś może podróżować samolotem, jeżeli ktoś może chodzić po galeriach handlowych, jeżeli ktoś może jeździć samochodem, to dlaczego nie wykonuje swoich elementarnych obowiązków, jakim jest stawiennictwo przed sejmową komisją śledczą, za której powołaniem głosowali ludzie Zbigniewa Ziobry w grudniu - powiedział.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Wojtasik