Stanisław Gawłowski ma zarzuty korupcyjne, jest oskarżony i był tymczasowo aresztowany. Mimo to zdobył mandat senatora w okręgu nr 100 w Koszalinie (Zachodniopomorskie). Wygrał, zdobywając o 320 głosów więcej od rywalizującego z nim Krzysztofa Nieckarza z Prawa i Sprawiedliwości.
Stanisław Gawłowski, w przeszłości między innymi sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej, startował w wyborach parlamentarnych z własnego komitetu KWW Demokracja Obywatelska.
Po przeliczeniu 100 proc. głosów Gawłowski zdobył w okręgu 33,67 proc. głosów. Oznacza to, że zagłosowało na niego 44 956 wyborców - o 320 więcej niż na kandydata PiS Nieckarza.
Krzysztof Nieckarz z PiS uzyskał 44 636 głosów (33,43 proc.). Drugim kontrkandydatem Gawłowskiego był lekarz Krzysztof Berezowski (KWW Niezależny – K.Berezowski). Na niego zagłosowało 43 933 wyborców (32,90 proc.). W tym okręgu w ramach tzw. paktu senackiego opozycja nie wystawiła wspólnego kandydata.
Okręg nr 100 obejmuje powiaty: koszaliński, sławieński, szczecinecki oraz Koszalin. Frekwencja tutaj wyniosła wyniosła 57,66 proc., w samym Koszalinie 65,27 proc.
Stanisław Gawłowski to czterokrotnie wybierany poseł, wiceminister środowiska w rządzie PO-PSL, były sekretarz generalny PO. W Senacie będzie to jego pierwsza kadencja.
Startował z własnego komitetu
Poseł ma zarzuty korupcyjne w tzw. aferze melioracyjnej. Jest oskarżony przez prokuraturę o przyjęcie łapówek w kwocie 700 tysięcy złotych, apartamentu w Chorwacji wartego co najmniej 200 tysięcy złotych oraz dwóch zegarków o wartości 26 tysięcy złotych.
Trzeciego września tego roku Gawłowski poinformował, że będzie startował z własnego komitetu KWW Demokracji Obywatelskiej. Stwierdził wtedy, że nie chce, by "ataki PiS" na niego w jakikolwiek sposób obciążały jego przyjaciół z Koalicji Obywatelskiej. Jednocześnie zaznaczył, że ani KO się od niego nie odcięła, ani on nie odciął się od niej.
Zarzuty dla Gawłowskiego
W lipcu tego roku Stanisław Gawłowski został oskarżony w tak zwanej aferze melioracyjnej. Chodzi o nieprawidłowości przy 26 inwestycjach realizowanych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.
W sprawie występuje łącznie 32 oskarżonych, z których ośmiu złożyło wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Łącznie postawiono oskarżonym blisko 100 zarzutów. Te najistotniejsze dotyczą łapownictwa i tak zwanego prania brudnych pieniędzy.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24