Ruszyła komisja śledcza do spraw wyborów kopertowych. "Nie będzie lansu i kuglarstwa"

Źródło:
tvn24.pl
Joński: komisja będzie działała na podstawie faktów i dokumentów
Joński: komisja będzie działała na podstawie faktów i dokumentówTVN24
wideo 2/15
Joński: komisja będzie działała na podstawie faktów i dokumentówTVN24

Komisja do spraw wyborów kopertowych rozpoczęła działanie. Pierwszym zadaniem było między innymi wybranie przewodniczącego, którym został Dariusz Joński (KO). Wskazano także trzech jego zastępców - z Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 oraz Prawa i Sprawiedliwości. W trakcie obrad doszło do dyskusji między przewodniczącym a posłem PiS Przemysławem Czarnkiem.

Po godzinie 10 wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty rozpoczął obrady jedenastoosobowej komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenta w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego, czyli wyborów kopertowych.

Posłowie najpierw zajęli się wyborem prezydium. Na szefa komisji zgłoszony został Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej. Za tą kandydaturą opowiedziało się 10 posłów, nikt nie był przeciw, jeden poseł się wstrzymał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kto stanie przed komisją śledczą w sprawie wyborów kopertowych? Joński odpowiada

Zastępcami przewodniczącego zostali Jacek Karnowski (KO), Bartosz Romowicz (Polska2050) oraz Waldemar Buda (PiS). Ich kandydatury głosowano w jednym bloku. Za tymi kandydaturami opowiedziało się 10 posłów, nikt nie był przeciw, jeden poseł się wstrzymał.

- Życzę komisji, by pracowała tak sprawnie, jak rozpoczęła pracę - powiedział po głosowaniu Czarzasty, przekazując kierownictwo obrad komisji Jońskiemu.

>> Na tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z Sejmu

Joński: przed nami trudny czas

Joński zauważył, że przed członkami komisji "trudny czas". - Wymaga od nas wyjątkowej, dużej odpowiedzialności i o to chciałbym zaapelować do wszystkich członków komisji - ogłosił. Joński zapewnił, że "komisja będzie działała na podstawie faktów i dokumentów". - Nie przewiduje tutaj żadnego kuglarstwa. Będziemy działać szybko, ale też precyzyjnie - mówił.

- Rzetelnie, skutecznie i profesjonalnie, tak wyobrażam sobie działanie komisji pod swoim przewodnictwem. Chcę powiedzieć, że zrobimy wszystko, aby komisja pokazała, czy władze naszego państwa przy organizacji wyborów kopertowych doprowadziły do złamania prawa. Jeśli tak, to kto i jakie powinni ponieść za to konsekwencje - opisał.

Następne posiedzenie w piątek

Joński zaproponował, by "pierwsze, najbliższe, merytoryczne" spotkanie odbyło się w piątek o godzinie 9. - Będę proponował uchwałę w sprawie oświadczenia dla każdego posła komisji śledczej, czy nie zachodzą wobec żadnego z posłów i posłanek, okoliczności. Pojawiają się w przestrzeni medialnej różne informacje dotyczące posłów, że może dochodzić do konfliktu interesu - mówił. - Każdy najlepiej z posłów i posłanek wie, czy uczestniczył w jakikolwiek sposób przy procesie organizacji wyborów kopertowych - dodał.

Jak informowała Sieć Obywatelska Watchdog Polska, wśród członków komisji znalazł się Mariusz Krystian, poseł klubu PiS, w przeszłości wójt gminy Spytkowice, który był jednym z samorządowców, którzy przekazali Poczcie Polskiej dane wyborców.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Oczywisty konflikt interesów" w komisji śledczej. Zasiada w niej "osoba, która wydała dane wyborców"

"Zrobimy to w ciągu 48 godzin"

Waldemar Buda przyznał, że "wszystkim nam zależy na tym, żeby sprawę wyborów korespondencyjnych, nie kopertowych, bo taka jest formalnie nazwa wyborów, które miały być zorganizowane 10 maja, żeby jak najszybciej wyjaśnić, dlaczego te wybory się nie odbyły i kto rzeczywiście blokował, czy też zablokował przeprowadzenie tych wyborów".

Poseł PiS proponował, by jako pierwsi przed oblicze komisji stawili się Małgorzata Kidawa-Błońska, Rafał Trzaskowski i Tomasz Grodzki. - To są osoby, które wypowiadały się publicznie, że doprowadziły do zablokowania wyborów. Chcielibyśmy wyjaśnić, jaki miały w tym cel - uznał Buda.

Buda: nie przedłużajmy prac nad komisją, przyśpieszmy
Buda: nie przedłużajmy prac nad komisją, przyśpieszmyTVN24

Joński tłumaczył Budzie, że aby "nie było chaosu w pracach tej komisji, nie wyobraża sobie, żeby pracować bez planu pracy". - Zazwyczaj komisje śledcze ustalały te plany po miesiącu, po dwóch. My zrobimy to w ciągu 48 godzin. W 48 godzin będzie plan pracy i pierwsi świadkowie, którzy zostaną przegłosowani w najbliższy piątek, to jest moja propozycja - mówił.

- Więc ta komisja, jak żadna inna, przygotuje plan pracy w 48 godzin i jesteśmy gotowi w piątek podać go opinii publicznej. Pierwsze przesłuchania będą jeszcze w styczniu - podsumował.

Joński: Zazwyczaj komisje śledcze ustalały te plany po miesiącu, po dwóch. My zrobimy to w ciągu 48 godzin.
Joński: Zazwyczaj komisje śledcze ustalały te plany po miesiącu, po dwóch. My zrobimy to w ciągu 48 godzin.TVN24

Czarnek apeluje o "odrobinę kultury" i "mniej arogancji". Joński: adresuje to pan do siebie?

Z kolei Przemysław Czarnek apelował o "odrobinę kultury", "mniej arogancji", "mniej formalizmu" i "mniej recenzowania wypowiedzi członków sejmowej komisji śledczej".

- Bardzo proszę, panie przewodniczący, żeby na tej komisji przede wszystkim nie było chamstwa ze strony prowadzących - dodał. - Adresuje to pan do siebie? - zapytał w odpowiedzi Joński.

Czarnek twierdził dalej, że w uchwale o sejmowej komisji śledczej "jest napisane, że mamy zbadać, czy środki, które zostały wydatkowane w celu przygotowania tych wyborów, nie zostały wydane bezcelowo". - Jak to zbadać, jeśli nie będziemy mogli wskazać, czy przesłuchać osób, które blokowały przeprowadzenie wyborów 10 maja, a w związku z tym doprowadziły do tego, że środki zostały wydane bezcelowo? - pytał.

- Bo ja mogę przewodniczącemu i wszystkim państwu tutaj na żywo powiedzieć, że tak, zostały wydane bezcelowo. W tym sensie ta komisja jest bez sensu. Zostały wydane bezcelowo dlatego, że cel nie doszedł do skutku, bo wybory się nie odbyły. Dlatego trzeba zbadać na okoliczność tego, czy zostały wydane bezcelowo, kto doprowadził do tego, że cel nie doszedł do skutku - mówił.

Czarnek na komisji apelował o "odrobinę kultury" i "mniej arogancji".  Joński: adresuje to pan do siebie?
Czarnek na komisji apelował o "odrobinę kultury" i "mniej arogancji". Joński: adresuje to pan do siebie?TVN24

"Nie będzie lansu i kuglarstwa"

Joński dalej apelował do posłów PiS, by przypomnieli sobie, "jak inne komisje działały, jak długo były przyjmowane porządki obrad i byli zgłaszani pierwsi świadkowie".

Czarnek w odpowiedzi twierdził, że "dobrze jest procedować ściśle zgodnie z regulaminem i nie robić wycieczek od samego początku, jakimś kuglowaniu, stawianiu tez i tak dalej".

- Szanowni państwo, jedno obiecuję. Nie będzie, panie pośle Czarnek, lansu i kuglarstwa. Zamykam to posiedzenie. Do zobaczenia w piątek o dziewiątej - zakończył Joński.

Joński: Nie będzie lansu i kuglarstwa. Zamykam to posiedzenie
Joński: Nie będzie lansu i kuglarstwa. Zamykam to posiedzenieTVN24
Wybory kopertowe - kalendarium
Wybory kopertowe - kalendariumTVN24

Wybory, które się nie odbyły. Rachunek to ponad 76 milionów złotych

Wybory prezydenckie miały się odbyć 10 maja 2020 roku, w czasie gdy w Polsce trwała epidemia COVID-19. Rządzący zaplanowali, że w tej sytuacji wybory odbędą się wyłącznie drogą korespondencyjną. Za organizację głosowania - zgodnie z ustawą z 6 kwietnia tamtego roku o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów na prezydenta zarządzonych w 2020 r. - odpowiadał minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Ostatecznie jednak ustawa weszła w życie dopiero 9 maja, a wybory zostały przesunięte.

Wcześniej wydrukowane zostały między innymi pakiety wyborcze. Ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska, posługująca się spisami wyborców pozyskanymi od władz lokalnych.

Wybory kopertowe - według Najwyższej Izby Kontroli - kosztowały ponad 76 milionów złotych.

Wybory kopertowe. Pakiety wyborcze zamówione przez Sasina poszły na makulaturę
Wybory kopertowe. Pakiety wyborcze zamówione przez Sasina poszły na makulaturęTomasz Pupiec | Fakty po południu TVN24

Jednym z pierwszych polityków PiS-u wezwanych przed sejmową komisję śledczą może być Jacek Sasin, który był twarzą nieudanych wyborów. - Proszę bardzo, jestem gotowy na to przesłuchanie - zapewniał w TVN24 były minister aktywów państwowych. - Działaliśmy zawsze w granicach prawa, w oparciu o konstytucję i ustawy - zapewniał.

CZYTAJ W PORTALU FACT-CHECKINGOWYM KONKRET24: Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin: jestem gotowy na przesłuchanie przed komisją śledczą
Sasin: jestem gotowy na przesłuchanie przed komisją śledcząTVN24

Sejm powołał komisje do spraw wyborów kopertowych 7 grudnia. Wówczas za powołaniem komisji opowiedziało się 446 posłów, nikt nie zagłosował przeciwko i nikt nie wstrzymał się od głosu.

Wniosek o powołanie komisji zapowiedział szef PO Donald Tusk. Dalej w kolejce do rozliczenia będą afera wizowa i inwigilacja Pegasusem. Komisji śledczych w nowej kadencji Sejmu może być więcej niż te już zapowiedziane.

Sejm wybrał członków komisji śledczej ws. wyborów kopertowych
Sejm wybrał członków komisji śledczej ws. wyborów kopertowychTVN24

Autorka/Autor:akw/ft

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Premierka Włoch Giorgia Meloni zapewnia, że w jej partii Bracia Włosi "nie ma miejsca na poglądy rasistowskie czy antysemickie". To reakcja na skandal, jaki wybuchł we Włoszech po ujawnieniu przez media zachowania niektórych działaczy młodzieżówki tego ugrupowania. Kilka dni temu, w pierwszej reakcji na skandal, szefowa włoskiego rządu skrytykowała dziennikarzy, którzy go ujawnili.

Skandal w młodzieżówce Meloni. "Nie ma czasu do stracenia"

Skandal w młodzieżówce Meloni. "Nie ma czasu do stracenia"

Źródło:
PAP

Radnym Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny nie udało się wybrać marszałka województwa małopolskiego. Premier Węgier Viktor Orban odwiedził Kijów. Z kolei Komisja Europejska zatwierdziła zmiany w polskim Krajowym Planie Odbudowy. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 3 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Źródło:
PAP

Praskie lotnisko imienia Vaclava Havla ma problemy z odprawą bagażu. Część pasażerów odlatuje bez swoich walizek, które są dosyłane następnymi lotami, inni po przylocie czekają na bagaż nawet kilka godzin. Władze lotniska zaapelowały do podróżnych, by ważne leki zabierali ze sobą na pokład samolotu.

Pasażerowie odlatują bez walizek. Potężne utrudnienia na lotnisku

Pasażerowie odlatują bez walizek. Potężne utrudnienia na lotnisku

Źródło:
PAP

Aż cztery leje kondensacyjne pojawiły się we wtorek w tym samym momencie w okolicach Krynicy Morskiej (woj. pomorskie). Dwa z nich to trąby wodne. Niezwykłe zjawiska udało się uchwycić na jednym zdjęciu.

Cztery leje kondensacyjne na niebie

Cztery leje kondensacyjne na niebie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Radni Prawa i Sprawiedliwości mają w małopolskim sejmiku większość, ale po raz kolejny nie udało się im wybrać rekomendowanego przez władze partii Łukasza Kmity na nowego marszałka województwa. Była to już piąta nieudana próba. Jeśli nie uda się wyłonić włodarza województwa do 9 lipca, konieczne będą tam nowe wybory.

Przy piątym podejściu ponownie nie udało się wybrać marszałka

Przy piątym podejściu ponownie nie udało się wybrać marszałka

Źródło:
PAP, TVN24

Służba Więzienna poinformowała, że otrzymała kilkaset gróźb i obelg w związku z rzekomym znieważaniem zatrzymanego księdza Michała O. - Służba Więzienna traktuje go ze szczególną ochroną, a w wyniku państwa ataków, histerii, grożą im ludzie - mówił w "Kropce nad i" Arkadiusz Myrcha (KO), zwracając się do Kazimierza Smolińskiego z PiS. Ten stwierdził, że w liście dotyczącym rzekomego traktowania Michała O. przez służby "jest informacja, że były działania bardzo złe i były działania dobre".

Setki gróźb i obelg wobec Służby Więziennej. "To jakaś obłędna historia"

Setki gróźb i obelg wobec Służby Więziennej. "To jakaś obłędna historia"

Źródło:
TVN24

- Polska jest dziś najbardziej atakowanym państwem Unii Europejskiej - powiedział we wtorek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski po spotkaniu z przedstawicielami Białego Domu. Ogłosił, że USA i Polska zacieśnią współpracę w zakresie cyberbezpieczeństwa.

Wicepremier o możliwych atakach w Polsce. Amerykanie "mają taką samą diagnozę"

Wicepremier o możliwych atakach w Polsce. Amerykanie "mają taką samą diagnozę"

Źródło:
PAP

- Rozumiem, że jest przestrzeń do zadośćuczynienia na gruncie etycznym, moralnym i politycznym - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 były minister spraw zagranicznych Dariusz Rosati, pytany o kwestię reparacji wojennych od Niemiec. Jak dodał, "podejście PiS i Jarosława Kaczyńskiego gwarantowało, że niczego się nie załatwi".

"Duda na szczęście nie będzie mógł tego blokować"

"Duda na szczęście nie będzie mógł tego blokować"

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 360 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wysoką wygraną o wartości ponad 3,2 miliona złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 2 lipca.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy umarła Monika, jej były partner miał już sprawę w prokuraturze o jej pobicie, a poza tym od dawna powinien siedzieć w więzieniu za przestępstwa narkotykowe. Mimo sprzeciwu prokuratury rejonowej i sądu rejonowego sąd okręgowy odroczył karę z powodu złego stanu zdrowia skazanego - aktywnego boksera. Policja stwierdziła, że Monika sama sobie odebrała życie. O okolicznościach tragedii i swoich wątpliwościach rodzina zmarłej opowiedziała w reportażu programu "Uwaga!" TVN.

Monika nie żyje. "Ktoś mi zrobił krzywdę"

Monika nie żyje. "Ktoś mi zrobił krzywdę"

Źródło:
tvn24.pl, Uwaga! TVN

25-letnia Włoszka zginęła, gdy chcąc wsiąść do windy, nie zauważyła, że za otwartymi drzwiami znajduje się pustka - informują włoskie media. Do tragedii doszło w mieście Fasano na południu kraju, Clelia Ditano spadła z wysokości 15 metrów. Policja ustala teraz, dlaczego drzwi się otworzyły, choć windy nie było na jej piętrze.

Drzwi się otworzyły, windy nie było. Młoda kobieta zginęła na miejscu

Źródło:
"Il Messaggero", "Quotidiano di Puglia", "Quotidiano Nazionale"

- Piotr W., czyli generalny wykonawca ośrodka, który budowała Fundacja Profeto, opowiedział nam o ustawionym konkursie z Funduszu Sprawiedliwości - relacjonowała w "Faktach po Faktach" Maria Pankowska z OKO.press, dodając, że wcześniej można było to podejrzewać. Według Sebastiana Klauzińskiego z nowych ustaleń wyłania się obraz Funduszu, który służył "do tego, żeby wspierać swoich". - A chyba taką perłą w koronie tego była właśnie Fundacja Profeto - podkreślił.

"Chyba taką perłą w koronie była właśnie Fundacja Profeto"

"Chyba taką perłą w koronie była właśnie Fundacja Profeto"

Źródło:
TVN24

Bolid, czyli jasny meteor, rozbłysnął nad Polską w nocy z poniedziałku na wtorek. Tuż po północy niebo nad centralnymi regionami naszego kraju na chwilę stało się jasne. Jak przekazali analitycy z projektu Skytinel, którzy nagrali to zjawisko, kosmiczny gość pochodził z pasa planetoid.

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Źródło:
Skytinel, tvnmeteo.pl

23-latek spadł z trzeciego piętra akademika w Toruniu. Wyszedł na parapet, po czym zawisł nogami w dół i nie dał rady wrócić do pokoju. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Jak podają media, stojąca w oknie kobieta krzyczała, że to jej kochanek, z którym zamknęła się w pokoju i nie mogła znaleźć klucza. 

Trzymał się parapetu i spadł. "Nie zdawał sobie sprawy, że znajduje się na trzecim piętrze"

Trzymał się parapetu i spadł. "Nie zdawał sobie sprawy, że znajduje się na trzecim piętrze"

Źródło:
tvn24.pl

Kamera nieoznakowanego policyjnego radiowozu grupy Speed nagrała niebezpieczny manewr kierowcy toyoty. 57-latek ominął nieoznakowany radiowóz, który zatrzymał się przed przejazdem kolejowym, gdy sygnalizator nadawał pulsujące czerwone światło.

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mecenas Krzysztof Wąsowski jest obrońcą księdza Michała O., szefa Fundacji Profeto, jednego z podejrzanych w aferze Funduszu Sprawiedliwości. W minionych latach bronił między innymi "Starucha" i Przemysława Wiplera. Związany jest z ultrakatolickimi środowiskami, a jego kancelaria świadczyła usługi prawne Ministerstwu Sprawiedliwości, kiedy kierował nim Zbigniew Ziobro.

Rycerz Jana Pawła II, zarabiał na umowach z resortem Ziobry. Jest obrońcą księdza Michała O.

Rycerz Jana Pawła II, zarabiał na umowach z resortem Ziobry. Jest obrońcą księdza Michała O.

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

Rosja, Białoruś czy Ukraina to tylko niektóre kraje, w których turyści nie mogą czuć się bezpiecznie. Na liście opublikowanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych znajdziemy wiele państw zagrożonych konfliktami zbrojnymi, porwaniami, a nawet groźnymi epidemiami. Gdzie nie wybierać się na wakacje w 2024 roku?

Tych krajów nie wybieraj na wakacje. MSZ ostrzega turystów

Tych krajów nie wybieraj na wakacje. MSZ ostrzega turystów

Źródło:
tcn24.pl
"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kevin Costner, po dwóch dekadach przerwy w reżyserowaniu, powraca z "dziełem swojego życia" westernem "Horyzont". W monumentalnej, wielowątkowej opowieści z niebywałą starannością opowiada o świecie, w którym - jak nas przekonuje - królowała przemoc, a nie ideały rodem z bajek o Dzikim Zachodzie.

Western "Horyzont. Rozdział 1" ma być "dziełem życia" Kevina Costnera 

Western "Horyzont. Rozdział 1" ma być "dziełem życia" Kevina Costnera 

Źródło:
TVN24

- Mamy ponad 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy w Polsce. Każdego dnia są gotowi na to, by chronić NATO, by chronić wschodnią flankę NATO, łącznie z Polską - mówił we wtorek w rozmowie z TVN24 BiS ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.

Mark Brzezinski: chcemy, żeby Polska rozwijała się, kwitła, była pełna dobrobytu

Mark Brzezinski: chcemy, żeby Polska rozwijała się, kwitła, była pełna dobrobytu

Źródło:
TVN24 BiS

"Beetlejuice Beetlejuice" - najnowszy film Tima Burtona - otworzy 81. edycję Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. "To długo wyczekiwany powrót jednych z najbardziej kultowych postaci kina Tima Burtona" - ocenił Alberto Barbera, dyrektor artystyczny festiwalu.

"Beetlejuice Beetlejuice" Tima Burtona otworzy festiwal w Wenecji

"Beetlejuice Beetlejuice" Tima Burtona otworzy festiwal w Wenecji

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl

Międzynarodowy Festiwal Filmowy mBank Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Organizatorzy najbardziej zróżnicowanego przeglądu kina artystycznego oraz odważnego kina środka ogłosili program tegorocznej edycji. To tu po raz pierwszy w Polsce pokazane zostaną głośne tytuły, nagradzane na festiwalach Sundance, Berlinale czy w Cannes. Wśród najciekawiej zapowiadających się premier znalazły się: "Dahomej", "Armand", "Love Lies Bleeding", "Rodzaje życzliwości" czy "Dziewczyna z igłą". Łącznie we Wrocławiu będzie można zobaczyć 285 filmów.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Znamy program

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Znamy program

Źródło:
tvn24.pl