"To, co zastaniemy jutro, to będzie tak zwany remis ze wskazaniem"

Katarzyna Lubnauer skomentowała sondażowe wyniki do europarlamentu
Lubnauer: PiS potraktował budżet państwa jako budżet wyborczy
Źródło: tvn24
Wynik marzeń pewnie będzie w październiku, kiedy będą wybory do Sejmu. Będziemy chcieli te wybory wygrać i je wygramy. Idziemy w dobrym kierunku - powiedział w specjalnym wydaniu "Kawy na ławę" w TVN24 Sławomir Neumann (PO), komentując sondażowe wyniki niedzielnych wyborów do europarlamentu. - Dobre rządzenie, realizacja dobrego programu i jest sukces wyborczy - ocenił Jacek Sasin (PiS).

WYBORY DO EUROPARLAMENTU - WYNIKI SONDAŻOWE

Według sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVN24, na pierwszym miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość. PiS zdobyło 42,4 proc. głosów.

Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Europejska. Na to ugrupowanie zagłosowało 39,1 proc. ankietowanych. Ostatnie miejsce na podium według sondażu exit poll zajęła Wiosna - partię tę poparło 6,6 proc. badanych.

Na Konfederację KORWiN Braun Liroy Narodowcy zagłosowało 6,1 proc.

Te ugrupowania będą uczestniczyły w podziale mandatów.

Sasin: dobre rządzenie, realizacja dobrego programu i jest sukces wyborczy

Sondażowe wyniki komentowali goście specjalnego wydania "Kawy na ławę" w TVN24.

Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów (PiS), ocenił, że to "nagroda wyborcza dla PiS".

- Konsekwentnie i wiarygodnie realizujemy nasz program. Co obiecaliśmy, to wykonujemy. Tym się różnimy od naszych konkurentów z Koalicji Europejskiej, który rządząc, pokazali, że z wiarygodnością nie mają absolutnie nic wspólnego - powiedział

- Dobre rządzenie, realizacja dobrego programu i jest sukces wyborczy. To jest normalne, tak powinno być. Nie propaganda, nie kłamstwo o polexicie i wiele innych w kampanii. To się po prostu nie sprawdza. Nie sprawdził się również anty-PiS, budowanie programu przeciwko komuś - dodał Sasin.

Neumann: daliśmy Polakom nadzieję na to, że obronimy Polskę w Europie

Sławomir Neumann stwierdził, że Koalicji Europejskiej udało się "zbudować blok na 40 procent, chyba największy w Europie, jeśli chodzi o partie proeuropejskie".

- Nie będzie takiego wyniku w Europie, w innym kraju. Populiści wygrywają, populiści być może o włos wygrają w Polsce - wskazywał.

Dopytywany, czy sondażowa prognoza exit poll to wynik marzeń dla Koalicji Europejskiej odparł: - Wynik marzeń pewnie będzie w październiku, kiedy będą wybory do Sejmu. Będziemy chcieli te wybory wygrać i je wygramy. Idziemy w dobrym kierunku.

- To nie były łatwe wybory przy tej całej propagandzie, którą partia rządząca dzisiaj ma i zaprzęgła właściwie wszystkie swoje siły do tej kampanii - dodał poseł PO.

- Ale daliśmy radę. Powołaliśmy szeroką koalicję pięciu partii, które się ze sobą porozumiały i dały Polakom nadzieję na to, że obronimy Polskę w Europie - mówił Neumann.

Scheuring-Wielgus: Wiosna jest potrzebna, doda oddechu

Joanna Scheuring-Wielgus, która kandydowała z listy Wiosny, powiedziała, że "cieszy się, że Wiosna jest na podium".

- Każdy z nas chciałby mieć większy wynik. Wiosna istnieje cztery miesiące. Przez ten czas bardzo intensywnie pracowała w terenie, wykonała świetną robotę - dodała.

Powiedziała, że kiedy weszła do Wiosny, "zaskoczyła ją mobilizacja i współpraca" w tym ugrupowaniu. - Wiosna jest potrzebna, doda oddechu - dodała.

"Dzisiaj jako Konfederacja jesteśmy największymi wygranymi"

Piotr Liroy Marzec, który kandydował z list Konfederacji, podkreślił, że jego partia "jest młodym dzieckiem, ma cztery miesiące". - Dzisiejszy wynik to ogromny sukces. Ciężka praca wielu ludzi, jedność w całej ekipie, której wieszczono, że bardzo szybko się rozpadnie - powiedział.

- Wszyscy się śmiali, wielu kolegów miałem w ławach poselskich, którzy patrzyli dziwnie, co my tworzymy, że to nie ma szans. Dzisiaj jako Konfederacja jesteśmy największymi wygranymi - stwierdził Liroy.

"Ten wynik jest wyraźnym sygnałem, że coś jest nie tak, że trzeba dokonać zmian"

Paweł Grabowski z Kukiz'15 powiedział, że wybory, w których jego ugrupowanie nie przekroczyło progu wyborczego, "to nie jest koniec Kukiz’15".

- Kukiz’15 jest projektem długoterminowym. Ale trzeba przyznać, że ten wynik jest wyraźnym sygnałem, że coś jest nie tak, że trzeba dokonać zmian - mówił Grabowski.

"Tak zwany remis ze wskazaniem"

- To, co zastaniemy jutro rano albo w południe (oficjalne wyniki - red.), to będzie tak zwany remis ze wskazaniem - oceniła Katarzyna Lubnauer, liderka Nowoczesnej.

- Jeżeli spojrzymy, z jakiego poziomu startowaliśmy w roku 2016, 2017, to ten remis ze wskazaniem pokazuje, że warto było stworzyć szeroką koalicję, że warto było się porozumieć, zaufać sobie wzajemnie i stworzyć nowy podmiot, jakim jest Koalicja Europejska - podkreśliła.

"Sondaże dzisiaj zamiast badać opinię publiczną, bardziej ją kształtują"

- Mam wrażenie, że protokoły z dużych miast spłyną dopiero jutro i wtedy wynik może się jeszcze bardziej spłaszczyć - ocenił Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Zwrócił uwagę, że "coraz mniej powinniśmy mieć zaufania do tak zwanych sondaży". - Jeżeli na kilkanaście godzin przed (wyborami - red.) CBOS pokazało dla PiS-u 43 procent, a dla Koalicji Europejskiej 28, to wydaje mi się, że prezes tej sondażowni powinien przynajmniej użyć magicznego słowa "przepraszam" - stwierdził poseł.

Jego zdaniem, "sondaże dzisiaj zamiast badać opinię publiczną, bardziej ją kształtują".

Autor: ads//plw / Źródło: tvn24

Czytaj także: