Policja z Pruszkowa zatrzymała w jednym z warszawskich centrów mody 40-letniego kupca z Wietnamu, który miał przy sobie 80 tysięcy dolarów i prawie 4 tysiące złotych. W domu gdzie mieszkał zatrzymany policjanci odkryli plantację 300 sadzonek marihuany. I zatrzymali kolejnego obywatela Wietnamu.
40-latek nie potrafił wyjaśnić, skąd ma przy sobie tyle pieniędzy. Stwierdził jednak, że w ciągu kilku godzin może "stworzyć" dokumentację potwierdzającą ich legalność.
Znalezione pieniądze zostały zabezpieczone na poczet przyszłej kary.
W domu, w miejscowości Rybie, oprócz sadzonek marihuany policjanci znaleźli kompletną aparaturę niezbędna do uprawy plantacji. Na miejscu zatrzymano jeszcze 32-letniego Wietnamczyka.
Mężczyznom grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
kp/fac/k
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Materiały operacyjne policji