GŁÓWNYM PARTNEREM MEDIALNYM 32. FINAŁU WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY JEST TVN WARNER BROS. DISCOVERY POLSKA.
32. Finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy towarzyszy cel: "Płuca po pandemii". Zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu do "diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych". Orkiestra gra w tym roku z mottem: "Tu wszystko gra OK!".
- Jest coraz lepiej - mówił w "Faktach po Faktach" Jurek Owsiak, oceniając Finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - To jest wynik tego, że człowiek pracuje w bardzo dobrej atmosferze - stwierdził.
Owsiak, wspominając działalność WOŚP podczas ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy, ocenił, że nawet wtedy "człowiek czuł, że jest wśród przyjaciół, że wszyscy razem robimy rzeczy niezwykłe". - To uspokaja - dodał.
Owsiak: gramy w nowym miejscu w Warszawie
Pytany o imprezy w czasie 32. Finału WOŚP, Owsiak odpowiedział, że tym razem "gramy w nowym miejscu w Warszawie".
- To już nie jest Pałac Kultury i Nauki, niech nikt nie pomyli. Tam już nie ma po prostu miejsca, Warszawa pięknie się rozbudowuje - powiedział Owsiak. Poinformował, że finał WOŚP odbędzie się na błoniach Stadionu Narodowego.
SPRAWDŹ SPECJALNY SERWIS: WOŚP 2024 W TVN24
Jurek Owsiak przekazał także, że w niedzielę o godzinie 12 wystartuje bieg. - Startujemy o godzinie 12 - w rytm orkiestry wojskowej, która będzie przygrywała - i biegniemy mostem Świętokrzyskim - przekazał. Dwie godzinie później rozpocznie się koncert. - Będzie się działo bardzo dużo - mówił prezes prezes Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Światełko do Nieba rozpocznie się o godzinie 20. - Będzie przepiękny pokaz, który już trenujemy od miesiąca. W tym roku będzie też duża niespodzianka - zapowiedział rozmówca "Faktów po Faktach".
Zakup sprzętu do leczenia płuc
- Znowu zapraszamy ludzi, aby byli z nami przez cały dzień, aby przez ten cały dzień słuchali tego, co my wszyscy robimy jako Polacy przez 365 dni w roku, bo ten jeden dzień celebrujemy i cieszymy się, że jesteśmy ze sobą - powiedział Owsiak.
W czasie rozmowy nawiązano także do tego, na co w tym roku zbiera Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Owsiak odpowiedział, że pieniądze zostaną przeznaczone na zakup sprzętu do leczenia płuc po pandemii COVID-19. - Chcemy kupić sprzęt, który będzie diagnozował i rehabilitował nasze płuca, i te najmniejsze, i te największe - oznajmił.
Z wypowiedzi Owsiaka wynika, że sprzęt ma trafić do 15 oddziałów pulmonologicznych dla dzieci i 49 oddziałów dla dorosłych.
Rozmowy z ministrami nowego rządu
Prowadzący "Faktów po Faktów" nadmienił, że obecnie jest nowy rząd, impreza WOŚP będzie pokazywana także w telewizji publicznej i zapytał o współpracę z nową ministrą zdrowia (Izabelą Leszczyną - red.). Owsiak mówił o zaproszeniu polityków, z którymi chciałby rozmawiać. - Minister zdrowia z wielką przyjemnością przyjęła zaproszenie - mówił Owsiak.
- Przez te osiem lat nie było żadnej współpracy. Szkoda - przyznał Owsiak, dodając, że "nie było chęci". - Pukaliśmy do drzwi - dodał. Wspomniał, że "dwa lub trzy razy" zostali "grzecznościowo przyjęci", ale z tego "nic nie wynikło".
Owsiak mówił, że chciałby zapytać ministrę oświaty (Barbarę Nowacką - red.) o naukę pierwszej pomocy w szkołach podstawowych. Przypomniał, że fundacja złożyła wszystkie niezbędne projekty w tej sprawie w tym resorcie. Szef WOŚP powiedział również, że chciałby rozmawiać z ministrem ds. Unii Europejskiej (Adamem Szłapką - red) o działaniach WOŚP, by o jej działalności mówiono więcej na obszarze Unii Europejskiej.
WOŚP gra także za granicą
Owsiak mówił, że za granicą działa 100 sztabów. - Jesteśmy na każdym kontynencie. I to jest najbardziej fantastyczne. Polacy wywieźli ze sobą zwyczaj robienia Orkiestry, a więc pracują, robią świetną robotę - powiedział.
Rozmówca "Faktów po Faktach" wspomniał, że w tym roku po raz pierwszy od ośmiu lat "do gry" wchodzą także konsulaty i ambasady. - Gramy wszędzie, gdzie Polacy żyją, mieszkają, gdzie zapraszają na ciasto i herbatę, na bycie ze sobą i gdzie osiągają naprawdę wspaniałe wyniki, także finansowe - dodał prezes WOŚP.
Podkreślił, że WOŚP jest wszędzie, tam, gdzie ludzie będą chcieli ją oglądać, także w publicznej telewizji. - Dla części osób to będzie lekki szok - ocenił.
- W niedzielę będziemy mieli przepiękne opowieści, ze łzami w oczach, bardzo wzruszające, bo to, co robimy, jest dotykalne - mówił. - Nie ma w Polsce rodziny od 20 lat, nie ma mamy od 20 lat, która by się nie zetknęła z Orkiestrą - zapewnił Owsiak, przypominając o badaniach przesiewowych słuchu noworodków i o tym, że zostało już przebadanych osiem milionów dzieci.
- W niedzielę bądźmy razem i pokażmy sobie (...), że ten nowy czas wymaga naszej siły, wymaga naszego wsparcia, wymaga naszej wytrwałości - apelował Owsiak na antenie TVN24.
Na zakończenie programu gość "Faktów po Faktach" zapewnił, że "w niedzielę znowu będziemy radosnymi, cudownymi ludźmi, wszyscy dla wszystkich".
Autorka/Autor: tas/kab
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24