Szef PKW o projekcie PiS: obawiam się, że to będzie dramat

Szef PKW o zmianach w ordynacji wyborczej
Szef PKW o zmianach w ordynacji wyborczej
tvn24
PiS proponuje zmiany w kartach do głosowania tvn24

Widzimy niebezpieczeństwo niestety w postaci nowych przypisów dotyczących oceny ważności głosu - powiedział w "Tak jest" w TVN24 Wojciech Hermaliński, szef Państwowej Komisji Wyborczej. Odniósł się do projektu Prawa i Sprawiedliwości dotyczącego zmian w ordynacji wyborczej.

Na najbliższe posiedzenie Sejmu, zaczynające się 22 listopada, ma trafić projekt posłów Prawa i Sprawiedliwości zakładający zmiany zarówno w kodeksie wyborczym, jak i w ustawie o samorządzie gminnym. Projekt zakłada między innymi powołanie nowej Państwowej Komisji Wyborczej, a także reguluje istniejące już przepisy.

Gwiazdki "w okienku"

Szef PKW zwrócił uwagę, że "dotychczas była żelazna zasada" odnośnie ocen ważności głosów.

- Wszelkie dopiski, które były czynione poza kratką, one nie miały wpływu na ważność głosu - mówił Hermaliński. - Nowa definicja znaku "x" mówi, że to muszą być co najmniej dwie przecinające się linie, no to może być z tego i gwiazdka, która będzie miała dziesięć, piętnaście, dwadzieścia ramion. Mogą być to też inne znaki - wymieniał. Dodał, że "mówi się, że dopisek w kratce nie unieważni głosu".

- Obawiam się, że to będzie dramat - przyznał szef PKW.

"To pochłania czas"

- Uważamy, że to są dobre zmiany - skomentował nagrywanie wyników wyborów Hermaliński. Dodał, że "na pewno większa transparentność, większa przejrzystość będzie sprzyjać gwarancjom dla przejrzystości i uczciwości wyborów".

Jego zdaniem nie powinno się, jednak "pewnej granicy przekraczać". - System pokazywania kartki bierze się z okresu międzywojennego - komentował wprowadzenie nowej metody, która zakłada, że przewodniczący komisji będzie musiał pokazywać każdy oddany głos na kartce, aby członkowie komisji mogli to odnotować. - Na pewno to pochłania czas - ocenił.

"Nie bardzo wiem po co robić taką mieszankę"

Hermaliński odniósł się także do zmian w wyborze składu PKW. Obecnie dziewięcioosobowy skład PKW wskazują w równej proporcji prezes Trybunału Konstytucyjnego, prezes Sądu Najwyższego i prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego. Po proponowanych zmianach w skład nowej PKW mają wchodzić: jeden sędzia TK, jeden sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, siedem osób wskazanych przez Sejm (sędziów, prokuratorów, adwokatów, radców prawnych, doktorów habilitowanych lub profesorów prawa).

- Nie bardzo wiem po co robić taką mieszankę. Niech ustawodawca będzie konsekwentny - albo tylko sędziowie, albo urzędnicy, tak, jak jest to w sąsiednich krajach - powiedział. Dodał, że obecny system sędziowski z lat 90, w którego skład wchodzi trzech sędziów TK, trzech Sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz trzech sędziów Sądu Najwyższego "zdawał egzamin". - Nawet Komisja Wenecka stawia jako przykład właśnie taki system. Trochę żal, że projektodawca chce od tego systemu odejść - skomentował.

Szef PKW o systemie sędziowskim
Szef PKW o systemie sędziowskimtvn24

Hermaliński powiedział, że "widzi jeszcze jedno niebezpieczeństwo", z którym będzie można się spotkać po wprowadzeniu zmian. Mianowicie osoby, które zostaną wybrane do PKW przez partie, "może zaistnieć podejrzenie, że będą sędziami we własnej sprawie". - PKW w myśl ustawy o partii politycznych dokonuje kontroli sprawozdań finansowych - powiedział.

Skargi tylko do PKW

Szef Państwowej Komisji Wyborczej zwrócił uwagę także na ustalanie granic okręgów wyborczych. Teraz zajmuje się tym rada gminy, a po przyjęciu projektu ma robić to powiatowy komisarz wyborczy. Dodatkowo na przykład obecnie w województwie mazowieckim jest sześciu komisarzy wyborczych, a docelowo ma być tylko jeden. - Nie wyobrażam sobie jak to będzie możliwe - mówił. Dodał, że mieszkańcy, którzy nie zgodzą się na podział, swoje skargi będą musieli składać do PKW, a nie jak wcześniej drogą sądową.

ZOBACZ CAŁY ODCINEK PROGRAMU "TAK JEST"

Autor: MKK/sk / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium