Willa plus. Justyna Suchecka: tej sprawy nie udało się zamieść pod dywan

Źródło:
TVN24
Suchecka o willi plus: tej sprawy nie udało się zamieść pod dywan
Suchecka o willi plus: tej sprawy nie udało się zamieść pod dywanTVN24
wideo 2/17
Suchecka o willi plus: tej sprawy nie udało się zamieść pod dywanTVN24

Temat willi plus cały czas wraca. Pierwsze organizacje już musiały zwrócić pieniądze, kolejne są w kolejce, więc widzimy, że ten temat jest rozwojowy - mówiła w TVN24 Justyna Suchecka, współautorka tekstów na temat dotacji z kierowanego przez Przemysława Czarnka Ministerstwa Edukacji Narodowej dla fundacji bliskich Prawu i Sprawiedliwości. Po pół roku od pierwszej publikacji autorzy przyjrzeli się, co zmieniło się w sprawie kontrowersyjnych dotacji.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi postępowanie w sprawie programu grantowego willa plus. Bada, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień i działania funkcjonariusza publicznego na szkodę interesu publicznego.

CZYTAJ WIĘCEJ. Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie dotacji ministra Czarnka >>>

Suchecka: pierwsze zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło już w lutym

W pół roku po pierwszej publikacji na temat willi plus sprawę w TVN24 komentowała Justyna Suchecka, współautorka (wraz z Piotrem Szostakiem) tekstów na temat dotacji od ministra Czarnka. - Wiemy, że pierwsze zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło już w lutym, wtedy kiedy my publikowaliśmy pierwsze teksty, bo rzeczywiście pierwszy ukazał się dokładnie pół roku temu, 31 stycznia. I to było zawiadomienie, które złożyły posłanki Koalicji Obywatelskiej, Katarzyna Lubnauer i Krystyna Szumilas - mówiła. 

- Przez długi czas nie było wiadomo, co z tym zawiadomieniem się dzieje. Sprawa trochę ucichła, ale kiedy wróciliśmy do tematu przy okazji miażdżącej kontroli Najwyższej Izby Kontroli, okazało się, że wpływają kolejne zawiadomienia. Po pierwsze od posłanek Lewicy, a następnie takie zawiadomienie zapowiedział sam prezes NIK-u - tłumaczyła.

CZYTAJ WIĘCEJ. Willa plus. Miliony z publicznych pieniędzy dla fundacji bliskich PiS >>>

Suchecka dodała, że "jest jasne dla nas w tej chwili, że tej sprawy nie udało się zamieść pod dywan". - To nie jest tak, że po pół roku nikt już nie pamięta. To jest temat, który cały czas wraca. Pierwsze organizacje już musiały zwrócić pieniądze, kolejne są w kolejce, więc widzimy, że ten temat jest rozwojowy - zaznaczyła.

Suchecka o willi plus: tej sprawy nie udało się zamieść pod dywan
Suchecka o willi plus: tej sprawy nie udało się zamieść pod dywanTVN24

Ustalenia Najwyższej Izby Kontroli w sprawie willi plus

Pytana o to, co ustaliła Najwyższa Izba Kontroli, Suchecka tłumaczyła, że NIK "wskazała na kilka rzeczy, które my już ujawniliśmy w tekstach dla TVN24 na początku roku". - Na przykład, że ponad połowa wniosków rozpatrywanych, nagrodzonych ostatecznie przez ministerstwo edukacji, to były wnioski ocenione negatywnie. Do tego wykazała (…), że kilka z tych organizacji w ogóle nie spełniało kryteriów tego konkursu. I to są właśnie między innymi te organizacje, które teraz muszą lub już zwróciły pieniądze, między innymi instytut Dmowskiego i Paderewskiego, który jest instytucją kultury, więc w ogóle nie powinien startować, muzeum w Kutnie, które kupiło eleganckie łoże królewskie i jakieś eksponaty do muzeum, ale również w konkursie nie powinno brać udziału - wymieniała.

- No i wreszcie, że jest tam dużo takich rzeczy, które budzą wątpliwości. Na przykład nagrodzona została organizacja, w której szefem jest ojciec dyrektora w ministerstwie edukacji. To są rzeczy takie, jak nadreprezentacja bardzo duża wniosków z województwa lubelskiego, czyli z rodzinnych stron ministra Czarnka - mówiła dziennikarka tvn24.pl.

- NIK to wszystko szczegółowo analizował. Kiedy naszym gościem był prezes (Marian) Banaś, poinformował, że co najmniej jedna z tych spraw to jest niegospodarność. A chodzi o podwójne wypłacenie, dwa razy, tej samej dotacji dla jednej z organizacji pozarządowych. Dwa razy zawarto umowę na tę samą rzecz, tłumacząc następnie takim chaosem czy nerwami, które wynikały - zdaniem ministerstwa - z publikacji medialnych - powiedziała Suchecka.

Suchecka: od samego początku ten konkurs był wadliwy

Zdaniem współautorki tekstów "to, co nas dzisiaj zaskakuje i pokazuje też, że od samego początku ten konkurs był wadliwy, to fakt, że część z nagrodzonych organizacji (…) nadal tej nieruchomości nie zakupiło, w tym Fundacja Wolności i Demokracja, zakładana niegdyś przez ministra (Michała) Dworczyka". - Ta organizacja też znalazła się na takim celowniku, na bliższym przyjrzeniu się w raporcie Najwyższej Izby Kontroli, bo budziło wątpliwości to, że dostała dofinansowanie ostatecznie na inną nieruchomość niż ta, na którą początkowo złożyła wniosek - tłumaczyła.

- Ustaliliśmy w tym tygodniu, dzięki analizie ksiąg wieczystych, ale też ogłoszeń nieruchomości, że nie kupiła nawet tej drugiej nieruchomości, czyli nieruchomości na Saskiej Kępie. Ta nieruchomość wróciła w lipcu do obiegu. Oferta znów na nią jest wystawiona i dziś jest droższa o milion złotych niż wtedy, gdy po raz pierwszy pisaliśmy na ten temat - podkreśliła.

- Niestety, Fundacja nie odpowiedziała na nasze pytania, a ministerstwo tłumaczy (…), że ma na to czas do końca roku, co jest o tyle znamienne, że kiedy latem zeszłego roku te konkursy ogłaszano, to takie założenie główne było, że wszyscy wydadzą pieniądze do końca roku 2022. Dopiero praktyka pokazała, że to niemożliwe, no i te umowy były aneksowane - powiedziała.

Willa plus

31 stycznia w tvn24.pl po raz pierwszy opisaliśmy 12 organizacji pozarządowych, które otrzymały od ministra Przemysława Czarnka dotacje w ramach programu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania". Chodziło o te, które dostały milionowe dotacje na zakup lub budowę nieruchomości - od 599 tysięcy do 5 milionów złotych.

Opisaliśmy powiązania organizacji z politykami, urzędnikami państwowymi i Kościołem katolickim. Od tego momentu program jest szerzej znany jako willa plus.

Autorka/Autor:ft//now

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24